ďťż
chomiki
Po swapie silnika - kod 52 a potem Wymiana głowicy i kod 54
sterownik silnika Peugeot 405 MM IAW 8p.10
2.0 RFX - wysokie obroty na ciepłym, gaśnie na zimnym silnik
duzy problem. silnik charczy i grzeje sie nawet do 140st.
Za wysokie obroty, słabe chłodzenie silnika POMOCY 1,6 GL
identyfikacja silnika Peugeot 405 SRI kombi 1.9 benzyna
ciekawa przyczyna głośnej pracy silnika na niskich obrotach
1,9D ciężko zapala, nierówno pracuje na zimnym silniku
Padnięta głowica 1.8TD, wymiana silnika, tylko na jaki?
uszczelniacz na walku silnika od strony skrzyni biegow
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kwblog.htw.pl

  • chomiki

    Witam!
    Ostatnio wymieniłem termostat w mojej maszynie. Po tej czynności - wiadomo - trzeba było zalać i odpowietrzyć układ chłodzenia. Swoją drogą odpowietrzanie rulez - do pełnego sukcesu 4 godziny. I tak wieczorkiem zauważyłem, że coś dziwnie mój silnik paruje. Najpierw myśle: źle uszczelniłem pokrywę termostatu, cieknie, paruje sobie woda. Otuż nie, dymek wydobywa się z wlewu oleju! Rytmicznie sobie pyka, jakby umiał to by kółka puszczał! Czy ktoś może mi to wytłumaczyć? Dodam, że ostatnio miałem małe problemy z nagrzewnicą (ciekła - wymieniłem) i z układem chłodzenia (gdzieś woda spierdzietego i termostat był skamenialiną, strasznie się wachała temperatura, nawet do 105 st.) Boje się że to uszczelka pod głowicą.


    ja stawiam na uszczelke
    Lepiej żeby nie..... Ciekawe ile taka przyjemność może kosztować
    ..


    z planowaniem głowicy ma się rozumieć i z tymi tam wszystkimi na cacy, tak? To sie żona ucieszy. Może to coś innego? Jakaś odma płucna albo rak
    ..
    A na ile niebezpieczne jest użytkowanie silnika w takim stanie? Co może się stać? Może to zawory nie domykają i dmucha?
    przez zawory to ten dymek tutaj nie poleci ,jedynie może wtedy lecieć w rurę wydechową lub do filtra się wracać(mało prawdopodobne) a jak wkorku wlewu oleju mocno dmucha to pierścionki sie kończą silnik pomału będzie wymagał remontu, a jak wcześniej miałeś problemy z chłodzeniem > to może go przegrzałeś i UMIERA powoli
    Nie, no tak źle to chyba nie jest. Jakby silnik dokonywał żywota to zdaje mi się, że kopciłby, moc by nie była taka itd. Nie ma aż tak znaczącej rużnicy przed i po problemacch z chłodzeniem. Także wydaje mi się, że olej by zżerał w nienaturalnych ilościach, a z tym to prawie wogóle nie mam problemu, jak na razie
    Koledzy nie ma co gdybac , nalezy zrobić na początek pomiar ciśnienia na garach oraz pomiar ciśnienia oleju , jak te pomiary są dobr to nie ma co sobie d..y zawracać remontami , jeszcze przyjrzeć sie dobrze czy nie brakuje oleju , płyny chłodniczego i jak to w normie to przeczyścic odmę dokładnie i spokojnie jezdzić , uprasza się o nie straszenie userów.
    I ni z tąd, ni z owąt pojawia się głos rozsądku(erni25 - kazali dziękować)Bo jak zobaczyłem to:
    Akurat te motory XUD 9 jest bardzo trudno zajeżdzić ale czesto odma sie zapycha.
    tylko koledzy bez nerwów ,powoli,powoli,przecież nie powiedziałem że już masz lecieć części kupować i rozkręcać silnik,może masz np już oliwe przeterminowaną albo co, a poza tym to mały dymek nie kwalifikuje silnika do remontu,


    Akurat te motory XUD 9 jest bardzo trudno zajeżdzić ale czesto odma sie zapycha.
    tak tylko,że odma jest dalej niż korek wlewu,tak więc jak otworzysz korek wlewu oleju to odma już dymka nie pociągnie do kolektora ssącego. Odmę łatwo sprawdzic czy jest drożna, wystarczy wyjąć rurkę z plastikowego kolektora i NAWET w najzdrowszym silniku ma prawo dmuchać
    No i po zabawie!!
    Odpowierzałem układ chłodzenia i coś strzeliło. Woda zaczęła spierdzielać jak oszalała z okolicy paska rozrządu. Masakra!!!!
    no to wężyki do wymiany (koło pompy wodnej) lub sama pompa wodna odmówiła posłuszeństwa (sam doświadczyłem tego półtora tygodnia temu).
    Przy wymianie pompy wodnej warto pomyśleć czy nie wymienić rozrządu (i tak go trzeba rozebrać do wymiany pompy wodnej).

    Za wymianę pompy + przy okazji wymiana rozrządu zbiedniałem o 330 (tyle że po znajomości)
    Nie moglem siedzieć spokojnie. Poszedłem, poszperałem, zobaczyłem. Faktycznie, wąż od bloku silnika do pompy. Sama pompa działa, bo jak dodam gazu, to ciśnienie strumienia, który robi mi świństwo i ucieka, wzrasta. Kolejny koszt. Jutro jedzie do mechaniora - będą pomiary

    [ Dodano: Czw Mar 22, 2007 5:08 pm ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mandragora32.opx.pl
  • ďťż
    Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! chomiki Design by SZABLONY.maniak.pl.