ďťż
chomiki
2.0Sri Słaby, wolniejszy, Duzo pali, szarpie itd.
szarpie, nie ma mocy, wariują obroty i elektryka
Pomóżcie...nie wiem co jest, dziwnie szarpie...
GASNIE I SZARPIE PODCZAS JAZDY
coś mi szarpie i boksuje przy ruszaniu???
Gaśnie ,szarpie nie ma mocy
przerywa, szarpie, gasnie
Pali i nie pali na gazie na dwa gary i strzela
Cewka?
motorola v600
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kasia-art.htw.pl

  • chomiki

    Proszę o pomoc, której nie znalezłem już u 3 mechaników.
    - Silnik 1.8 8V, Wtrysk Bosch MP 5.1 (wielopunktowy, mapsensor)
    - 200 tys przebiegu

    Objawy:
    -chodzi nierówno na wolnych obrotach (wypadają zapłony) ale po rozgrzaniu jest w miarę ok
    -na postoju po szybkim wciśnięciu gazu do dechy strzela
    -podczas jazdy po głebszym wcisnieciu gazu (jeżeli obroty niższe niż 3500 szarpie i potrafi strzelic)
    -od 3500 tys nie czuc wypadających zapłonów
    -DIAG podobno nie pokazał błędów,
    -U innego jakiś uniwersalny badziew pokazuje, że jest błąd ale nie wiadomo jaki (brak opisu takiego kodu)

    Wymienione/naprawione:
    -świece (nówki)
    -kable (nówki, oryginał Peugeot)
    -cewka zapłonowa (ze szrotu)
    -pozakładane obejmy na wszelakie węzyki (żeby nie było lewego powietrza)
    -wtryski przeczyszczone zalanym do zbiornika czymś tam podobno dobrym

    Jeżdże już nim 8 lat i nigdy nic się nie działo (przez 15 lat do silnika nie trzeba było zaglądac) a teraz jak mam naprawic jakąś pierdołę to moi dzielni mechanicy od wymiany kostek wachaczy nic nie potrafią zrobic, przy ich wiedzy to najlepiej 2gi silink kupic i samemu założyc wyjdzie taniej i bedzie działac.

    Proszę o pomoc, co dolega temu silnikowi?
    czy to możliwe że cos mechanicznego?
    coś z powietrzem?
    a może po prostuu któryś wtrysk?
    jak i co mogę sprawdzic?

    Czy może ktoś posiada schemt wtrysku Bosch Motronic MP 5.1?

    Proszę o pomoc


    Weź sobie jakiś kabelek i sam zrób sobie autodiagnostyke komputera. Pare minut i będziesz wiedział na 100% a nie,że "podobno". Od tego zacznij.

    http://www.forum.peugeot4...opic.php?t=2978
    kolego sprawdź czy pasek rozrządu nie przestawił ci się o ząbek (kumpel tak miał) i sprawdź aparat zapłonowy i powinno być
    Darek210, nie ma tu aparatu zaplonowego... gdy pasek przeskoczy = brak mocy... Wez odlacz akumulator na pare chwil i po ponownym zalaczeniu sprawdz czy auto chodzi OK.... ja bym stawial na Sonde Lambda... w 406 tak mialem... za bogata mieszanke podaje...


    Bardzo dziękuję za podpowiedzi
    W następną sobotę będę walczył dalej, w tygodniu niestety do pracy z przegazówką na światłach, żeby się nie zadusił przy ruszaniu

    Poczytam jak sprawdzic komputer tym kalbelkiem lub pojadę do kogoś kto ma może skuteczniejszego diaga.

    Sonda sprawdzana ale nie wiem czy takie sprawdzenie jest dobre. Mój mistrzu podłączył miernik napięcia z diodami i one pieknie "skakały". Mistrzu stwirdził, że jak napiecie pływa to jest OK. Czy takie sprawdzenie sondy jest wystarczajace?

    Jeżeli przeskok paska to sapdek mocy to raczej nie, choc czuc ze to nie to co ma byc to jednak kopa jeszcze ma. Licznikowe: bywało 200 i trochę ponad a teraz jakieś 193, wariactwo ale na pustej autostradzie wymijanie przy 200 jakiegoś VW passata TDI z czerownym I jest przyjemne, a rzut oka na minę gościa (co cię przed chwilą wyprzedził jadąc swoja wspaniała bryka dla ludu na maksa ok 190)- bezcenne.
    Nie wiem czy ktoś sprawdzał kiedykolwiek swoje 1.8 XU7JP na hamowni ale wg mnie mają one nieco więcej niż deklarowane 103 KM.

    Dziękuję i Pozdrawiam

    Licznikowe: bywało 200 i trochę ponad a teraz jakieś 193, wariactwo ale na pustej autostradzie wymijanie przy 200 jakiegoś VW passata TDI z czerownym I jest przyjemne, a rzut oka na minę gościa (co cię przed chwilą wyprzedził jadąc swoja wspaniała bryka dla ludu na maksa ok 190)- bezcenne.

    kolego ja mam ten silnik i nie opowiadaj bajeczek Chyba,że z zajefajnej górki jechałeś
    .... Koledzy też nie wierzyli więc ktróregoś razu pstryknąłem komórką.
    Nie wiem czy uda mi się załczyc zdjęcie ale może wyjdzie ...
    Nie wierze. Tak samo jak w stan licznika

    Zajefajne foty robi Twoja komóra
    Przemek, a Ty też masz licznik wyskalowany do 220? bo z tego co się orientuje to w 1,8 był wyskalowany do 200
    RJT, coś masz namieszane z tymi zegarami
    Moim 1.8 jechałem 190km/h, tak tylko testowo i oczywiście sam na pustej obwodnicy. dalej nie chciał jechać ale licznikowe- co nie znaczy że rzeczywiste- na budziku było:D
    Pasażer, też mam 220

    Tak czy siak to niemozliwe,że ten silnik pociągnie do 200km/h .Fabrycznie miał jak sie nie myle 185km/h
    A stan wnętrza jest adekwatny do przebiegu?
    Pozdrawiam
    RJT, jak ja swojego wymyje to też tak wygląda W przebieg moze i uwierze ale w prędkość never

    zaraz wyjdzie na to,ze czy 1.6 czy 1.8 czy 1.9 czy 2.0 to wszystkie lataja po 200km/h

    ta motorola pyka takie fotki?
    Może i nie jest to 407 (ani nie jest warte tyle co alusy do 407) ale jak widac ze zdjec warto go naprawic, przecierz nie oddam na złom. To jescze całkiem fajne i zadbane autko.
    (zdjęcia są sprzed 3 lat i wtedy było to ok 150 teraz jest 190 tys , niestety nie mam już tej motorolki)

    Dlatego proszę o pomoc w sprawie z tytułu a mnie tu koledzy wpuszcacie na boczny tor i w nic nie wierzycie.

    Jak go skutecznie naprawic?

    Pozdrawiam
    Przemek, a co cie tak strasznie boli skoro ma taka bryczke co lata bez problemu po 200 km/h to zamiast do Stasia mechanixa to lepiej na serwis sie udać
    RJT, W jakim czasie i na jakim odcinku drogi uzyskałes te predkość
    Nie wspominając o fakcie że trzeba być wyjątkowym debilem żeby przy tej prędkości bawić się telefonem jeszcze na polskich jak ty to nazywasz autostradach



    Wymienione/naprawione:
    -wtryski przeczyszczone zalanym do zbiornika czymś tam podobno dobrym



    Wiem z doświadczenia, że najlepsze (najdroższe) preparaty raczej nie pomogą przy zaje wtryskach
    Lałem to Prestone czarne przeszło 22zł za flaszeczke przez rok i nic sie nie poprawiło z wtryskami i wreszcie zakupiłem inne dobre i jest oki.

    Co do zdjęcia, to naprawde fajnie cyka, ja ostatnio sie chciałem pobawić i przy około 170 moim K800i takie coś mi wyszło (podobno ma jakąś stabilizacje, ale nie wiem, czy była włączona)


    Popróbuj z tymi kabelkami zczytać kody, z początku nie wiedziałem jak sie do tego zabrać, ale po przeczytaniu wątków nie ma problemu z tym już
    Dajmy spokój tej prędkości, jest prawdziwa, przebieg też.
    Jeśli mówicie, że to niemożliwe to wam wierzę, może licznik przekłamuje.

    Od kiedy mam dziecko jezdzę wolniej, jazda z prędkością 200 i pstrykniecie zdjecia wcale nie są aż tak wariackie, to jest możliwe na pustej autostradzie. Nie jest bezpieczne ale ryzyko nie jest duże.

    Dużo jeżdże innymi samochodami i również do Niemiec. Polskie autostrady są dużo gorsze od niemieckich i jazda z dużą prędkością nie jest na nich bezpieczna, zwłaszcza że np. ta na Poznań ma tylko 2 pasy. Zawsze jakiś TIR zjedzie na lewy i wyprzedza innego Litwina.
    Zjezdzają na lewy pas w dowolnym wybranym przez siebie momencie i wtedy ratuj sie kto da radę. Poza tym nawet zupełnie nowe samochody z nowymi amortyzatorami na niektórych odcinkach poznańskiej autostrady mają spore "ruchy pionowe" podczas szybkiej jazdy nie jest to bezpieczne

    Pozdrawiam

    również do Niemiec. nie tylko ty i tam
    Nie no stary ja rozumiem
    Tylko jak ci dał fote Beda, bo mam ten sam co on to obroty motorka sie zgadzają
    To nie ma bata ale 8000 to już było na pewno nie wspomnę o adrenalinie
    Ale skoro tyle daje rade to dbaj o niego i JA napewno bym pojechał na serwis autoryzowany bo warto i niech sie fachowcy wezma za to
    Trzech szpeców nie dało rady na live to co poradzi forum pewnie nic
    Kolego Trasha, nie rozumiem o co chodzi z tym Bedą
    Obroty mają odcięcie przy jakichś 6500, dalej się nie pokręci.

    Mam to auto z sentymentu, uważam że 405 jest
    przyjemnym autkiem i szkoda mi je oddać na złom lub sprzedać za 500zł

    Dobrzy mechanicy którzy znają się na 405 to osoby które pracowały w serwisach autoryzowanych jakieś 15 lat temu. Dzisiaj ci najlepsi pozakładali już własne warsztaty.
    I do takiego mechanika chętnie bym pojechał.
    Mechanicy aktualnie pracujący w autoryzowanych serwisach znają się na BSI COMach i innych cudach ale niekoniecznie na podniszczonych 405. Nie pojadę do autoryzowanego serwisu bo wiem że mi tam nie pomogą za rozsądne pieniądze. Nie stać mnie na wymianę wszystkich części po kolei aż zrobią mi z 15 letniego nowy samochód, który nadal będzie 15 letni.

    Wszystkim Kolegom, którzy przesłali wskazówki i rady bardzo dziękuję.
    Mam nadzieję że jeszcze ze 2 podejścia do tematu i szarpania i strzelania nie będzie
    Pozdrawiam
    Kolego trasha nic mnie nie boli tylko wiem,ze ten silnik nie wyciśnie 200km/h a co do stasia mechanika to ja nie potrzebuje się do niego wybrac do serwisu również więc bez takich docinek...

    przy około 170 moim K800i takie coś mi wyszło

    Się zestresowałeś prędkością, albo za dużo pijesz i się rączki trzęsą, K800i robi świetne zdjęcia Wstawione przeze mnie właśnie z tego telefonu: http://www.forum.peugeot4...opic.php?t=8205

    Tak tytułem OT
    poprostu masz zly sklad mieszanki paliwo -powietrze i zaplon zbyt pozny, czyli elektronika.....zacznij od
    1.sprawdzenia cisnienia na cylindrach
    2.sprawdzenia kodow bledow(banalnie latwe, bez zadnych mechanikow)
    3.wyciecia katalizatora(o ile juz tego nie zrobiles)
    4.cewka ze szrotu tez nie musi byc dobra
    5.pomka paliwa(elektryczna)
    6.czy zapala Ci sie kontrolka samodiagnostyki na desce?
    7.v/max jest przesadzony, ale pewnie inny rozmiar opon , przeklamanie licznika itd
    jak sprawdzisz te rzeczy to podaj wyniki i pomyslimy dalej...
    Dobra chlopaki ten temat nie jest o predkosciach ani o przebiegu auta tylko o problemie... Stan naszych drog zostawmy bez komentarza bo doskonale go znamy:(

    Jesli chodzi o problem to wpadlem na jeszcze jeden pomysl... powiedz mi czy masz katalizator??? ja swego czasu mialem takie cos i to mi napsulo duzo krwi.... raz ze spadla predkosc maksyalna to dwa ze nie trzymal obrotow i nie chcial sie wkrecac.... okazalo sie ze sie zapchal i nie wypuszczal gazow wylotowych...

    A mechanika powinienes zmienic bo sprawdzanie sondy takim czyms to jakas glupota.... sonda nie uszkodzi sie tak ze nie bedzie pokazywac wartosci, tylko przesunie sie jej zakres.... Producent zaleca wymiane co 100tysiecy i tak trzeba robic... bedziesz walczyc w sobte to moze nam sie cos przypomni i jeszcze damy jakies pomysly...
    fajna kierownica
    pisalem o katalizatorze post wyzej:-) sprawdz te wszystkie punkty ktore wypisalem i bedziemy cos wiecej wiedziec...

    wiem,ze ten silnik nie wyciśnie 200km/h a jak u Ciebie z przyśpieszeniem?

    a jak u Ciebie z przyśpieszeniem?

    Nie chciej się przekonać
    Kolego Adgrabowski, kolego Przemku prowokacja godna Władka Putina

    Przyspieszenie mojego naddźwiękowego Puga na wstecznym jest lepsze niż waszych na jedynce ......... bo kółka tak nie buksują

    Pozdrawiam
    Nie wiem jak dokladnie sterowany jest ten silnik, ale przyczyny szukalbym w nastepujacych rzeczach:

    - Sonda lambda
    - Map sensor / przepływka
    - Czujnik temperatury cieczy
    - Katalizator (chociaz to wydaje mi sie malo prawdopodobne, bo wtedy stracilby moc)
    - Zacinajace sie wtryskiwacze

    Jak bedziesz chcial pomocy, to mozesz do mnie podjechac w Warszawie, to pomoge Ci pomoc, ze wszystkim oprocz katalizatora, bo nie mam kanalu ani migomatu ;]
    u mnie też wypada zapłon na jednym cylindrze ale to nic strasznego i zupełnie w niczym to nie przeszkadza, a mechanik mówił że może być np zawór lekkowypalony...
    levis dziękuję za zadeklarowana pomoc, jeszcze sie nie poddałem i spróbuję powalczyc sam. Po kapitulacji chętnie skorzystam z pomocy

    Dziękuje za podpowiedzi. Zacząłem od kupienia dłuższego kabelka (4,95zł) by sprawdzic kody błedów. Rzeczywiście procedura jest wyjątkowo prosta.

    Co otrzymałem? Błąd nr 27 czyli "Czujnik prędkości"

    Poszperałem na forum i koledze dodi222 ten bład swego czasu się również pojawiał
    a powyżej pisze on, że wypadają mu zapłony. Może ten trop ma sens.
    Od pewnego czasu drga wskazówka prędkościomierza (niestety nie kojarzę czy nierówna praca silnika i drgania wskazówki pojawiły się w jednym czasie). Może rzeczywiście z mechaniczną linką jest związany czujnik prędkości który steruje pracą kalkulatora wtrysku. Jeśli ten czujnik istnieje to u mnie z pewnością wprowadza błedne dane do kalkulatora.
    Wg jednego z opisów wysyła on 8 impulsów na jeden obrót liknki, drgania wskazówki prędkościomierza określił bym na jakieś 2Hz więc czujnik musi wysyłac zafałszowane dane

    dodi222 możemy miec ten sam problem z tym, że jak się doczytałem masz swapa i może nie masz sygnału z tego czujnika, który wyglada na to jest niezbędny, zapłony wypadają a nikt nie wie o co chodzi.

    Pomyślałem też o odwrotnym kierunku. Jeżeli zapłony wypadają z niewiadomych dla kalkulatora przyczyn to silnik zaczyna nierówno pracowac kalkulator to dostrzega i wyrzuca błąd, że to czujnik predkości jest uszkodzony.

    U mnie nie widac by zapłony wypadały na konkretnym cylindrze
    dodi222 czy u Ciebie wiadomo, który to z cylindrów nawala?

    Pozdrawiam
    Ja chyba jakis niekumaty jestem.

    Jaki fizyczny wplyw moze miec linka predkosciomierza, ktora podlaczona jest pod skrzynie biegow i bezposrednio do licznika MECHANICZNEGO...

    zlicza impulsy ? fajnie, a ile impulsow wysle jak bedziemy jechac 100km/h na 5 biegu a ile na 3 biegu ?

    Troche to sie nie klei Predkosciomierz czesto drga, bo nie jest dopowiednio docisniety od strony komory silnika w strone kabiny...


    Jaki fizyczny wplyw moze miec linka predkosciomierza, ktora podlaczona jest pod skrzynie biegow i bezposrednio do licznika MECHANICZNEGO...

    zlicza impulsy ? fajnie, a ile impulsow wysle jak bedziemy jechac 100km/h na 5 biegu a ile na 3 biegu ?


    To wg mnie nie jest dowód na to, że taki czujnik nie istnieje. Można to wytłumaczyc: ze ślimaka linki, przy tej samej prędkości, czy to na 5 biegu czy na 3 biegu zostanie wysłana oczywiście taka sama ilośc impulsów. Na którym biegu sie poruszasz kalkulator wyliczy sobie przez porównanie prędkości obrotowej silnika z tą właśnie ilością impulsów. Moze wybierze trochę inną mapę w zależności własnie od biegu na którym się poruszasz.

    W sobotę sprwdzę ten docisk, sprawdzę też czy istnieje ten czujnik.
    Pozdrawiam
    Nie, no dziwne rzeczy piszesz...

    zeby pojawily sie obroty silnika musi byc iskra, wiec jak moze pobrac cos z obrotomierza, skoro jeszcze nie podal iskry, chyba, ze ma to robic na zasadzie petli zwrotnej z przewidywaniem ale to byloby troche bez sensu takie uklady stosuje sie w jakis ukladach La Place'a i innych teoriach obwodach i sygnalow
    niestety niektore 405 mialy taki czujnik, w ukladzie magneti-marelli... zeby sprawdzic czy jest trzeba zobaczyv czy do podstawy linki predkosciomierza dochodzi kostka chyba biala...jesli jest to czujnik jest, poza tym niektore wersje wersje 4x4 mialy dodatkowy czujnik predkosci, w polowie lunki predkosci, jest ona dzielona na pol a w srodek wkrecony czujnik....u mnie wystepuja obydwa czujniki jednoczesnie...
    RJT, kod 27 pojawia sie u mnie poniewarz nie mam tego czujnika, nie wiem na którym garze wypada zapłon, raczej wykluczam opcje że to przez czujnik bo niby co on może mieć z tym wspólnego... ale kto wie wszystko zależy do czego komputerowi sygnał prędkości??? może według jego danych koryguje kąt zapłonu??? pojęcia nie mam
    potrzebny zeby wyliczyc mase powietrza, pomaga map-owi....w wolnossacych im wieksza predkosc tym wieksza masa zasysanego powietrza...
    ANDRIUBIKER, z tego co piszesz wnioskuje że faktycznie może to mieć wpływ na wypadanie zapłonu (chyba)
    o ile taki czujnik powinien byc, to moze miec wplyw na zly sklad mieszanki, a zaplony to raczej wina elektryki czyli cewka, swiece kable....jaki Ci bledy wskazuje?
    Czujnik prędkości jest (XU7JP, sterownik BOSCHA a skrzynia BE3). Sprawdziłem działanie z odłączonym kablem od czujnika i z działającym błędnie czujnikiem. Odłączałem i przyłączałem kilka razy.
    Jest wyraźna reakcja, przy odłączonym czujniku nie ma tak intensywnego szarpania ale zapłony też wypadają tyle, że dużo rzadziej (pierwsze delikatne szarpniecie po 200m a nie 5 strzałow na pierwszych 15 metrach)
    Dopóki nie wymienię tego ślimaka w skrzyni i nie usunę drgań linki prędkoścomierza to się nie dowiem czy coś jeszcze padło. Jeżeli sterownik pokazuje taki błąd to może i warto uwierzyc Boschowi.
    Czym można dobrze przetestowac sonde lambda i cewkę? Bardziej zależy mi na sondzie bo cewkę to jakąś ze szrotu na chwilę mogę podłączyc.
    Generalnie sa jakies metody, ale ja sprawdzajac wg nich dostalem pozytywne wyniki, tzn ze lambda jest dobra, a nie byla. Dopiero po wymianie na Magnetti marelli (polecam sklep VEGA w Warszawie, tam kupowalem swoja lambde) samochod zaczal normalnie chodzic
    Mowie oczywiscie o 205 z silnikiem 1.4
    miałem dokładnie taki sam problem wczoraj wieczorem...
    wszystko pięknie działało wył auto ale stwierdziłem ze je przeparkuje bliżej domu.
    włączam silnik i du*p. Nie gra na jeden garnek potem gra ale chodzi nierównomiernie.
    rano pościągałem fajki ze świec itp i to niby pomogło ale po chwili znów to samo...
    przeczytałem temat i odłączyłem na chwile aku włączyłęm silnik i wszystko jest git póki co...
    Mam pytanie
    Czym spowodowane jest to ze rozłączenie aku pomaga... czy może to doprowadzić to jakiegoś wiekszego problemu ???
    reset kompa:)
    no tak reset kompa.
    Ale dlaczego doszło do tego że trzeba było resetować kompa?
    Jak rozumiem komputer zapamiętał błędny odczyt i je powiela go w późniejszym sterowaniu wtryskiem?

    mam miga od niedawna... to sie często tak zdarza???

    przejechałem sie autem i wygląda na to że sie naprawiło ale pod koniec jazdy zapaliła sie kontrolka silnika silnik nie chodzi równo i troche skaczą obroty...
    Jest jakiś test żeby sprawdzić czy to sonda lambda?
    Przekłamanie z czujnika temperatury (tego od wtrysku) powodowało zwiększenie dawki paliwa. Stad strzały do wydechu i wypadanie zapłonów. Od ok 5 - 5.5 tys obrotów był w stanie przepalać podawane paliwo i dlatego od tak wysokich obrotów już nie 'prychał'.
    Zastanawiam się tylko co mi teraz zostało z pierscieni i gładzi w cylindrach

    Gdybym posłuchał kolegi Levisa to już dawno bym smigał i cylindry nie były by naruszone
    Pozdrawiam
    Czlowiek uczy sie na bledach

    Wracajac do Twojej predkosci, to na 100% masz zle wyskalowany licznik, to standard.

    Ja w 205 jak zalozylem inaczej wyskalowany licznik (od GTI) to moje 1.4 lecialo 230km/h (licznikowo).

    Jezeli mi nie wierzysz, to rozpedz sie na autostradzie do 180 i porownaj sobie predkosc na GPS. Bedzie roznica 30km/h albo i wieksza
    levis, u mnie średnie przekłamania są rzędu 7-8km/h (licznik -GPS) , na liczniku 60km/h a na gps 52km/h czyli średnia prędkość 56km/h. Tylko oponki mam narazie niestandardowe może to dlatego
    no pewnie dlatego. U mnie do 90km/h na fabrycznych oponach licznik pokazuje 4-5km wiecej. Przy 100km/h jest dokladna zgodnosc, a pozniej GPS pokazuje wiecej niz licznik..
    u mnie ok 5km/h oszukuje ,niewazne czy 50 czy 215km/k jade
    wskazania według GPSu
    Witam,
    przejrzałem właśnie wątek
    http://www.forum.peugeot4...8e3f183fbbb75a6
    w którym opisywałeś objawy szarpania i mam u siebie dokładnie takie same.

    U mnie diagnosta podejrzewa czujnik prędkości obrotowej.
    Jak widzę, u Ciebie był to czujnik temperatury:

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mandragora32.opx.pl
  • ďťż
    Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! chomiki Design by SZABLONY.maniak.pl.