Po swapie silnika - kod 52 a potem Wymiana głowicy i kod 54
sterownik silnika Peugeot 405 MM IAW 8p.10
duzy problem. silnik charczy i grzeje sie nawet do 140st.
Za wysokie obroty, słabe chłodzenie silnika POMOCY 1,6 GL
identyfikacja silnika Peugeot 405 SRI kombi 1.9 benzyna
ciekawa przyczyna głośnej pracy silnika na niskich obrotach
Padnięta głowica 1.8TD, wymiana silnika, tylko na jaki?
uszczelniacz na walku silnika od strony skrzyni biegow
jakas literatura dla silnika XU5JP (1993-1997)
Świrujące wolne obroty przy rozgrzanym silniku
chomiki
witam.od dłuższego czasu z moja maszyna jest coś nie tak, mianowicie, gdy wyciągne bagnet na pracującym silniku zaczyna wylatywać chmura oleju, taka jakby para, tyle, że oleju. i ciągle dymi mi na zimnym silniku na niebiesko. pomocy, bo robie już dosłownie wszystko i nic nie pomaga
kaziu1991, na moje oko to ma przedmuchy z cylindrów - zużyte pierścienie. Oleju Ci nie ubywa?
dyienie z szabelki bierze sie z tego że masz wode w oleju i gdy silnik Ci sie nagrzewa woda paruje pewnie pod korkiem wlewu oleju masz masełko
druga rzecz dymienie rano na niebiesko to bardzo możliwe ze juz Ci siadają uszczelniacze na zaworach i przez cała noc olej z głowice zcieknie na tłoki i później sie wypala
trzecia rzecz uszczelka pod głowicą i czy bierze Ci płyn chłodniczy ?
płynu troche ubyło, oleju dość poważna ilość. uszczelke wymieniałem miesiąc temu. czyli mam rozumieć, że przyczyna tkwi w pierscieniach?
pierścienie wątpie aczkolwiek bardzo możliwe
bardziej bym obstawiał że mechanix coś Ci zpierniczył i obstawiałbym na uszczelke
a o co chodzi z tym ubytkiem plynu chłodniczego? bo mi ubywa a jak odpalam na mrozie to nie trzyma wolnych obrotow dopuki sie nie rozgrzeje do 70 stopni? pomożecie
Sebastian, z tym ubytkiem chodzi o to,iz nie oznacza to nic dobrego dla głowicy. Poszukaj czy nie masz gdzies sladów wycieku- nagrzewnica,węże itd.
Przemek, mialem kiedys pekniety przewod, ale go skrocilem i zacisnelem , uzupelnilem plyn i bylo ok, gdzies pol roku jezdzilem i ostatnio jak byly te mrozy pokazala mi sie kontrolka ale zaraz gasla, dolalem 200 i jest i juz max, ale nadal nie trzyma obrotow po odpaleniu zimnego, i duzo mi pali bezyny, dodam ze mam lpg ale to samo sie dzieje ale nawet przy minus 20 stopni wystarczy raz zakrecic i odpala, nie wiem co z nim
Mam małe pytanko choć chyba szukam dziury w całym Na pracującym silniku wyjąłem bagnet od oleju i idzie delikatnie dymi Czym to może być spowodowane Spalanie w normie, moc też, oleju na 10k km bierze z 1,5 L ale większość wylatuje przez pokrywę zaworów. Podczas robienia uszczelki pod głowicą cylindry i tłoki były w dobrym stanie, zawory też. Przejmować się czy nie
Mialem takie dymienie jak zalalem jakis dziwny olej 10w40. PO zalaniu totala 15w40 dymienie ustalo
Mam małe pytanko choć chyba szukam dziury w całym Na pracującym silniku wyjąłem bagnet od oleju i idzie delikatnie dymi Czym to może być spowodowane Spalanie w normie, moc też, oleju na 10k km bierze z 1,5 L ale większość wylatuje przez pokrywę zaworów. Podczas robienia uszczelki pod głowicą cylindry i tłoki były w dobrym stanie, zawory też. Przejmować się czy nie
No jak ci bierze 1,5 L to ja bym się przejmował. Nie wierzę że Ci aż tyle głównie wycieka przez dekiel zaworów. Ja co prawda jeżdzę na mieneralnym ale od wymiany do wymiany nie dolewam oleju..
levis, leje zawsze ELF staram sie kupować z niemiec ale ostatni kupiłem w jakim markecie w promocji i zwróciłem uwagę że dużo więcej wziął Teraz chyba zmienię na TOTALA i się zastanawiam czy nie przejść na 15W40
spoko, moj stary silnik przelatal 350 tys na mineralnym ;]
zalej TOtala 15w40 diesel i poczujesz roznice
two_pac, no trochę sobie znaczy teren trochę przez pokrywę zaworów turbinka też musi trochę wziąć. Ogólnie nie jest źle tylko jak pamiętam to nie powinno dymić z wlewu oleju Levis spróbuję teraz Total 10w40 jak bedzie kiepsko dalej to pomyślę o przejściu na mineralny Pozatym nowe samochody mogą wziąć 1l na 1000 km
two_pac, no trochę sobie znaczy teren trochę przez pokrywę zaworów turbinka też musi trochę wziąć. Ogólnie nie jest źle tylko jak pamiętam to nie powinno dymić z wlewu oleju
U mnie dymić to chyba nie dymi z tego co pamiętam, ale mam delikany "przedmuch ? czy jak to tam nazwać". Ten plastiokwy zatrzask bagnetu mam już skrachciały i ułamany więc bagnet jak go wcisnę do końca nie zatrzaskuje się tylko sobie luźno "leży" i przyu zapalonym silniku zawsze mi z te kilka mm się unosi. Tak coś kojarzę jak sprawdzałem przy kupnie auta. Trochę mi się to nie podobało, ale skoro nie pali oleju, ma moc i spalanie w normie to chyba jest ok
two_pac, czyli masz podobnie jak u mnie U mnie jest wkręcany i jak troszkę wyciągnę bagnet to minimalnie leci. THX za info
A moim zdaniem Kolego to sprawdż Kolego w inny sposób odkręć korek wlewu oleju i póżniej zatkaj wlew oleju rękom i zobacz czy konpresja nie wydmuchuje ci z pod ręki jeśli tak to masz wypalone komory zaworów i to może być przyczyną pobierania tak dużej ilości oleju bo ja przy 320 tyś od wlania oleju do wymiany to nawet grama nie wlewam i jest ok
piotr.orzel1, sprawdzę to ma być na wolnobiegu czy na obrotach też A 1,5L to nie dużo zważywszy że turbina ma pare lat, popatrz na nowe samochody to 1L ale na 1000Km
Moim zdaniem należałoby zwrócić uwagę, również na drożność przewodów odsysających gazy ze skrzyni korbowej . Jeżeli są w porządku to tzw. przedmuchy naprawdę muszą być potężne ,żeby nie dawały rady odesłać gazów do kolektora ssącego . Mój motor przeżył już niejedno w tym 0,5 mln. km. przebiegu i mimo to z rurki na bagnet nic nie kopci.
