ďťż
chomiki
Garaż na ul. Konstytucji (przy osiedlu Zachodnia / AK)
Co z FSB przy wymianianiu starego Celerona na Pentium III
zielony pzrekaznik przy kompie i dzikie obroty POMOCY
:(zapala się kontrolka stop i od płynu chłodniczego przy 70'
swieci sie kontrolka braku ladowania przy wcisnietym hamulcu
Code 10 error przy zintegrowaniej dźwiękówce
Przy oglądaniu filmów online laptop się zawiesza
Ikonka systemu przy kazdym poscie uzyszkodnika
Windows XP i samoczynny restart przy uruchamianiu
Przy temperaturze 70-80 stopni gaśnie.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • cyklista.xlx.pl

  • chomiki

    Objawy są takie:

    Jadę nieważne na którym biegu może to być wsteczny jak i 1-5 to po naciśnięciu gazu przez 0.5 sekundy jakby się zdławiał bo gwałtownie zwalnia i nagle mocno wyrywa do przodu. Jak stałem i dałem na luz to też po dźwięku silnika rozpoznałem ze na obroty wchodził dopiero po ok. 0,5 sekundy od wciśnięcia gazu. Raczej nie chodzi o sprzęgło czy skrzynię (choć tego nie wykluczam bo się za bardzo nie znam) ale może gaźnik źle wyregulowany? Bo mam gaźnik. Gaźnik był na 100% wymieniany przez poprzedniego właściciela i może coś nabroił. Tak sobie myślę czy to może mieć jakiś związek z tym problemem o którym tu kiedyś pisałem ze nie odpalę go po całej nocy póki nie ponaciskam gazu? Może pompa paliwa?


    Pompka przyśpieszajaca do regeneracji lub wymiany.
    Lub ustawienie zapłonu
    Cholera same skomplikowane rzeczy. A myślałem, że to jakaś pierdółka.


    noo jeszcze podcisnienie w aparacie zaplonowym moglo pasc...
    a ile ci pali auto?? bo jesli duzo to wlasnie moze go zalewac.. i wtedy gaznik...
    Właśnie zamierzałem założyć nowy post a tu takie same objawy jak u mnie,wystąpiły nagle,szarpanie przy dodaniu gazu nawet na luzie,chodzi na wolnych a jak dodam to wali w gaźnik aż z rury do filtra cofa i to bez znaczenia czy na gazie czy benzynie.Nie da się jechać bo aż zatrzymuje silnik. szarpie i po paru razach gaśnie.Czy możliwe jest żeby przestawił się rozrząd?pasek ma swoje już przejechane.

    ze na obroty wchodził dopiero po ok. 0,5 sekundy od wciśnięcia gazu.
    Stary a tobie sie fora nie pomyliły 0,5 sekundy jestem w szoku jakie tu herezje czytam
    i to jeszcze na gaźniku
    To co ja mam powiedzieć
    Miałem to samo w 1,4 po zmianie gaźnika ustawili właśnie tez pompke przyśpieszacza i dalej szarpał a stanęło na tym że źle zapłon był ustawiony...
    Nieraz ustawia się specjalnie zapłon tak, żeby miał 0,5 sekundy zastanowienia przy nagłym dodaniu gazu, za to pozniej idzie jak burza.
    Jeśli chodzi o rozrząd, to wystąpiłyby raczej poważniejsze objawy po przeskoczeniu paska. Natomiast zapłon potrafi się przestawić, wystarczy nie dokręcić śrubki. Także w pierwszej kolejności polecam sprawdzic wlasnie to, gdyż jest to najmniej skomplikowana czynność.
    W takim razie może ktoś napisać krok po kroku jak wyregulować zapłon? Czy sam tego nie zrobię?

    tomeczek88, O to że 0,5 sekundy to dla zwykłego smiertelnika nie jest wyczuwalne co innego 5 sekund
    I nie wiem czy gaźnik jest w stanie w tym czasie podac mieszankę
    I to tyle czas mnie troche zdziwił
    Jeśli chodzi o ustawienie zapłonu, to radziłbym zrobić to w warsztacie "na lampę", bo skoro nie masz zbyt wielkiego pojęcia o tym to nic sam nie zdziałasz.
    Może być jeszcze kilka przyczyn takiego zachowania silnika.
    Sprecyzuj, czy to jest po prostu opóźnienie przy dodaniu gazu z niskich obrotów? czy jest to takie chwilowe szarpanie. Bo jeśli szarpanie to dam Ci jeszcze kilka możliwości co to może być.
    trasha, a przeczytałeś chociaż mojego posta dokładnie? Podobało by Ci się jak przy każdym konkretniejszym wdepnięciu gazu musiałbyś prawie całować kierownicę bo auto nie wiadomo czemu gwałtownie zwalnia? I muszę się tłumaczyć ludziom których wiozę co im tak głowa lata? Gdyby chodziło o to ze przyspiesza po chwili to nie problem. Ale to nagłe zdławienie które rzuca Toba do przodu
    tomeczek88, Naturalnie a teraz ty jeszcze raz przeczytaj to co napisałes i reszte postów Ja już dawno widze odpowiedź na twoje pytanie bo chyba dał ci ją cinek58,
    Witam.
    Mam podobny problem tzn: Na gazie (przy jeżdzie na benzynie to się jak dotąd nie zdarzyło - może dlatego że na benzynie tylko startuję)
    co jakiś czas występuje zjawisko jakby "strzału" w gażnik - na ułamek sekundy zapalą się lampki - jakby autko zgasło - ale łapie i chodzi dalej . raz mi zgasł jak taka sytuacja zdarzyła się na światłach ale odpalił potem bez problemu . Proszę pomocy bo nie wiem co o tym myśleć . Myślałem też jak kolega że pasek na rozrządzie może przeskakuje , albo po prostu zapłon . Help Me

    jakby "strzału" w gażnik - na ułamek sekundy zapalą się lampki - jakby autko zgasło - ale łapie i chodzi dalej Czy to nie czasami popularne "bum" na LPG? Jeśli problem występuje tylko na LPG (sprawdź to) to mogą być takie przyczyny:
    1. niewłaściwa regulacja gazu - co jakiś czas trzeba jechać do gaziarza, przy okazji wymień filtr gazu, okaże się też czy parownik jest OK
    2. problemy z zapłonem - do wymiany świece + kable
    3. nieszczelność w układzie dolotowym
    a ja stawiam na SWIECE I PRZEWODY.... wymieniales je??

    a ja stawiam na SWIECE I PRZEWODY.... wymieniales je??

    Mam zamiar to zrobić jak tylko pogoda się troszeczkę polepszy (nie będzie padać)
    Dzięki za rady , mam nadzieję że to tylko te świece i kabelki
    Witam
    Zakupiłem Peugeota 405 1.6 kombi z roku 1996
    właściwie na sprzedaż ale tak mi się spodobał że z chęcią zostawię go sobie jest jedna oale
    szarpie cholernik i jakby nie do końca miał swoją moc
    na wolnych obrotach jest ok, jak wcisnę pedał gazu do "dechy" na luzie to wkręca się aż miło ale jak się jedzie to szarpie czasem pojedzie kawałek normalnie a potem znów zaczyna szarpć, często jak się zredukuję np do 3 ki to szarpanie się nasila
    bardzo prosze o poradę bo nie wiem co to może być a takie fajne autko że szkoda go mi sprzedawać
    z góry dziękuję
    aha
    silnik 1.6 benzyna bez gazu raczej na wtrysku taki obudowany plastikiem rok 1996

    silnik jest na pełnym wtrysku i szarpie coraz bardziej i częściej bardzo proszę o pomoćc jak to naprawić najtaniej i najskutecznej

    No i naprawiłe nowe pożądne przewody i świeczki i auto hula jak mazenie
    hej chciałbym się podpiąc pod ten temat. mam malutki problem. po odpaleniu nie dość że mój pugi przebiera to muszę go trzymać na gazie aż się trochę nie rozgrzeje i wtedy chodzi jakby zaczynało działać ssanie lecz to nie wszystko w trakcie jazdy jak się dodaje umiarkowanie gazu to szarpie i się dusi na każdym biegu lecz jak wcisnę gaz do dechy idzie jak Kuna Leśna dodam że Szerszeń to 1.9 i ma gaźnik dwugardzielowy.
    potencjometr przepustnicy.
    a tak na marginesieto ma ktoś może schemat gaźnika?
    osz kurde.. znowu nie doczytalem ostatnich dwoch wyrazow.
    Za 20 minut wrzuce skan pelnego opisu gaznika.
    O potencjometrze zapomnij
    O potencjometrze zapomnij ? tzn






    zapomnij, bo gaznik nie ma potencjometra.
    Ok. dzięki wielkie! jutro biorę się za rozbiórkę gaźnika najwyżej będę wzywał mechaniora pozdrowionka
    o u mnie to samo ;/ już nie wiem kogo mam cytować bo u mnie to po trochę z każdego problemu... na zimnym starcie ciężko go odpalić.. jak mu się uda to muszę go delikatnie trzymać na gazie puki nie złapie temperatury jeżeli puszczę to od razu gaśnie... Ostatnio miałem nie miłą przejażdżkę.. jadę jakieś 5 km po odpaleniu, zbliżam się do skrzyżowania ok czerwone stoję i czekam ruszam jedynka.. dwójka.. trójka i zdech.. ;/ (ale najpierw niezłe szarpanie.. ) taki dźwięk z pod maski jakby pracował na trzech cylindrach.. potem trudno go odpalić i koniecznie mocno przygazować bo nie raczy się ruszyć, potem ok jakoś przeszło mu.. jadę dalej parę km i zdech na moście.. ok jakoś odpalił z trudem.. dalej jadę.. i najlepsze równo pod komendą zdech ;/ i to już na dobre.. do tego pan władza podjechał ;x ten samochód już mnie dobija... czasem na zimnym starcie nieźle rzuca całą budą jakby pracowały dwa lub trzy cylindry.. wystarczy przygazować i już normalnie.. czyżby przewody lub świece ? a może jeszcze ten zapłon.. ?
    mam to samo szarpanie, dławienie i pracowanie na 2-3 cylindrach... (na zimnym silniku)

    Udało się komuś jakoś to naprawić...?
    nie ;] u mnie wymiana filtra paliwa pomogła na ciepłym już nie szarpie.. ale z odpalaniem na zimno jest dalej problem..
    Kupić ksiażke, w ktorej opisane jest jak wyregulować gaźnik, zrobić to i zapomnieć o problemach z odpalaniem.

    Bo naprawde malo który mechanior zna sie na WSZYSTKICH gaźnikach, a wiadomo, najlepszym i najdokładniejszym mechanikiem dla samochodu jest jego właściciel...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mandragora32.opx.pl
  • ďťż
    Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! chomiki Design by SZABLONY.maniak.pl.