chomiki
Chyba uszczelka pod głowic± mi szczeliła :(
niepodlaczone przewody chyba do turbiny
Zawory w 1,4
Kierunkowskaz
Jak zimny , nie ma siły ruszyc
kontrolki w pugu
Przestała świecić kontrolka rezerwy
3G orange w ozo??
Prosze o sprawdzenie LOGa , THX
Piłka ręczna
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rasmusland.pev.pl

  • chomiki

    Koledzy mam stuki na wolnych obrotach i przy dodaniu gazu pod pokryw± zaworów. Powiedzcie czy s± moze samoreguluj±ce te zawory i moze przyczyn± jest cos innego czy może musze je wyregulować w jakim¶ warsztacie.
    Jesli regulacja to czy jest to skomplikowane i moze orientujecie sie jaki jest koszt takiej "imprezy".
    Dodaje fotke skad stuki
    Dzieki pozdrawiam!!!




    zmierzyc luzy na zimnym silniku miedzy krzywkami a szklankami, zapisac sobie, zdjac walek, wyciagnac szklanki, zmierzyc podkladki, obliczyc jakie podkladki powinny byc, kupic, poskladac. Ew oddac do warsztatu. Koszt przy tym silniku 50-150zl
    jak nie pali olejyu to raczej zawory..
    radze szybko gonic do mechanika tez myslalem ze to zawory (mam taki sam silnik i zawory reguluje sie plytkowo) a okazalo sie po zdjeciu pokrywy ze nie bylo smarowania na walku rozrzadu i walek do wymiany


    kolec1988 powiedz jaki koszt takiej naprawy z tym walkiem.
    Ostatnio mialem przygode z olejem taka ze puscil jakies uszczelniacz wlasnie kolo rozrzadu i strasznie "znaczył teren" kiedy dolewalem olej to sie przestraszylem bo musialem dolac ze 2 litry chyba, co prawda nie jezdzilem za duzo ale czy to mialo by wplyw na to??
    Taka przygoda to nic dobrego wiec gon do mechaniora jesli sam nie chcesz nic rozbierac jak wiadomo 2L na calosc 4,5-5L to powazny ubytek oleju = brak pelnego smarowania silnika... i wydaje mi sie ze glownie tej gornej czesci... bo ja mialem Forda Sierra na silniku CVH kiedys tez mialem tak ze miska olejowa mi ciekła lecz nie zauwazylem tego... dopiero przy okazji jak spradzalem stan oleju bo zaczelo mi cos dzwonic pod maska okropnie... spradzam stan oleju a tu szok tez pewnie około 2L poszło a efekt? poszły sie jeb** popychacze hydrauliczne zaworów mimo ze w twoim nie ma hydraulicznych to smarowanie tez musi byc a moglo byc a prawdopodobnie było zbyt ubogie wiec gon do mechanika na wizyte zeby sprwdzić co tam sie dzieje pod pokrywa zaworow:P
    Dzi¶ zauważyłem ze kiedy jest zimny słychać wyraznie metaliczne stuki natomiast kiedy sie rozgrzeje to jest w miare normalnie.
    Chetnie udam sie do mechanika tylko jest jeden problem, nie moge znalezc odpowiedniego warsztatu lub osoby w Warszawie ktory bo mi tam zagladna, jesli ktos ma jakes namiary na mechanika w warszawie ktory zajmie sie zaworkami to chetnie skorzystam
    Pozdrawiam!!!
    Ja mialem tak samo w fordzie sierra... jak był zimny to było cicho a jak sie rozgrzał to pod maska cykajacy zegarek tyle ze tam były popychacze hydrualiczne... a tak pozatym to musialem w nim robic szlif wał panewki korbowody bo pewnego dnia silniczek odmowil posluszenstawa ale wczesniej przed tym to mi dzwoniło pod maska jak by kluczem o klucz walil im wyzsze obroty tym bardziej:D a cykanie to bylwa wina popychaczy... wymienilem wszytkie po około 3 tys znowu to samo... widocznie smarowanie silnika juz miałem do bani albo popychacze jakies kiepskie... jakies zamienniki tanie dorwalem na allegro... ten sam efekt wystepuje w wielu BMW 3/5 jak widzicie jakas bejce ktora przyspiesza i silnizek chodzi jak zegarek to wlasnie popychacze daja im taki efekt dzwiekowy chyba ze ma sportowy wydech to troche je przyglusza

    Ja mialem tak samo w fordzie sierra... jak był zimny to było cicho a jak sie rozgrzał to pod maska cykajacy zegarek tyle ze tam były popychacze hydrualiczne...

    No to faktycznie byloby tak samo pod warunkiem, ze nie byloby odwrotnie...

    Zawory powino sie regulowac mneij wiecej co 10kkm, wiec chyba nic dziwnego ze plytki juz sie uklepaly?
    Dzieki za próby pomocy w tej sprawie.
    Awaria dzi¶ sie wyjasniła. Warsztat w którym robili mi wymiane symeryngu na wałku rozrz±du popełnił bład nie dokręcaj±c odpowiednio kola pasowego. po przejechaniu kilkudziesieciu kilometrów kolo sie poluzowało i groziło całkowitym odpodnieciem a co idzie w skutkach rozwalenie całej głowicy do czego naszczęscie nie doszło. Sytuacja został± opanowana i pozostała tylko na odpowiednim dokreceniu koła posowego.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mandragora32.opx.pl
  • 
    Wszelkie Prawa ZastrzeĹĽone! chomiki Design by SZABLONY.maniak.pl.