REMONTY MIESZKAN - WYKONCZENIA
SPRZEDAM mieszkanie 46 m2.
Powód jasny - złapać na przekroczeniu szybkości
Znów młodzież przekręcona przez władzę
sprzedam mieszkanie
Ale przekręt !!!
Wykup mieszkania spółdzielczego za grosze
kompa
Temp. wody
Szukam Pracy
chomiki
OSM z dniem 12,11,08 wysłała pismo do lokatorów o nie zgadzanie się wodomierzy głównych z indywidualnymi co za tym idzie brakuje im 360m sześciennych wody.Więc aby odzyskać pieniążki za tą zużytą wodę, spółdzielnia podzieliła to na lokatorów, którzy muszą zapłacić, a chodzi oczywiście o działające blokowe pralnie , z których jak się okazuje większość z lokatorów nie korzystała a muszą uiścić daną kwotę. Jest to bardzo nie w porządku ze strony spółdzielni i należy takim czynom przeciwdziałać, a co za tym idzie podać sprawę do sądu bo spółdzielnia czuje się bez karnie i robi co chce.faktycznie ja też dostałem takie pismo i też mnie zbulwersowało, spytam przy tej okazji może ktoś wie co napisać w pozwie?
Oj nie ladnie z ich strony..nie ladnie..! jestem za - do sadu z nimi
U mnie naliczyli 52zł i 83gr...
A u mnie jeszcze za prad policzyli...
Nie przejmujcie się tym , tylko płaccie za wode zgodnie ze wskazaniami waszych wodomierzy ktore macie w domu,a spoldzielnia przed zadnym sądem nie wygra bo i z jakiej racji skoro płacicie wg. wskazan wodomierzy.
Miałem nadpłatę na koncie zużycia wody. Od nadpłaty spółdzielnia odliczyła mi koszt zwiększonego zużycia wody (wg wskazań ogólnego wodomierza). Z rozpędu zapłaciłem w tym miesiącu czynsz tak jakby mi tego nie potrącili. Ale w przyszłym miesiącu odbiorę sobie tę kwotę.
Co do sądu to wolę żeby oni mnie podali za niepłacenie. A z pewnością nie podadzą bo tę opłatę naliczyli bezprawnie. Wygram z nimi każdy proces w tej sprawie.
Niech się lepiej wezmą za tych, którzy za wodę płacą ryczałt i którym nie zależy na tym czy woda cieknie im z kranu czy nie i za podlewaczy przyblokowych "ogródków".
A ja wam mówię, że kiedyś wody braknie i wszyscy umrzemy zpragienia i suszy
A tak poważnie to faktycznie nie sprawiedliwe jest to, że naliczają nam za coś czego nie używamy...
A sprawdził ktoś w jakiejkolwiek umowie czy nie ma wzmianki na ten temat?
skoro juz jestesmy przy spoldzielni. To nic innego jak stara komunistyczna instytucja, ktora jakims cudem funkcjonuje do dzis. W jednym pokoju znajduje sie 9 (tak dokladnie tyle!!!) stanowisk. Do tego kilka innych pokoikow zasiedlonych przez pracownikow, ktorzy "pierdzą" w stołki. Czy oni sa tam wszyscy potrzebni??? I taki lokal zajmuja!!!
My płacimy za wszystko spudzielnia nawet nie wie ze nie którzy spią w piwnicach a nawet w pralnicha i nawet nie płacom zanic tylko my musimy płacic za nich i jeszcze te podwyszki za wode i prąd co mi przyszlo 160zl do zapłaty jak tu sie nie wkurzyc na nich jak oni nawet sie tym nie interesuja nawet sie niechce ruszyc z dupa i pochodzic po komurkach tylko od lokatorów wudzaja piniadze to jest chanba i jeszcze za te skrzynki co nam nowe powstawiali tez płacimy do polski potrzeba niemca to by zrobił poządek
Interpunkcja i słownik ortograficzny jeszcze nikogo nie zabiły, a jakże klarują pisemny przekaz myśli... Szczególnie interpunkcja. Inaczej się nawet czytać nie chce...
