Problem raz odpala raz nie ...
Spyware i problem z aktualizajcja bazy spyware i
Problem z zamykaniem Word 2007, Power Point 2007
ROUTER WIFI PLANET WRT-414 AP CLIENT - wielki problem
Problem z Corel Paint Shop Pro Photo XI
Problem z poprawnym działaniem gry Panzer Elite Action.
Problem z nowym ramem - ciągły zrzut pamięci i BSODy
Problem z płytą główną Gigabyte GA-M56S-S3
duzy problem. silnik charczy i grzeje sie nawet do 140st.
problem z mocą, itp na mono wtrysku z 1.6l i z 91'
chomiki
Witam. Mam problem z dyskiem Seagate 250 GB Sata II 16 MB cache. Już kiedyś pisałem że działa strasznie wolno - tak jak SATA I. Wskazują na to wyniki testów HD Tacha. Ale teraz doszedł nowy problem. Klikam sobie na Mój komputer i na jakąkolwiek partycje. Czekam chwile, ale brak reakcji. Ile bym razy nie kliknął - nie wejdzie. Ale za to jak kliknę prawym i otwórz to bez problemowo. Uważałbym że to wina software/virus, ale mam tak na drugim systemie (winda xp zainstalowana dwa razy) - na którym celewo nie instalowałem karty sieciowej bo służy do oglądania filmów (kiedyś pisałem o tym dziwnym "przyśpieszaniu filmów"). Przypomne jeszcze że problem prędkości zaczął się w krótkim czasie po upadku kompa z półki - o tym też już pisałem.Ostatnio zauważyłem podejrzane działane karty graficznej - ale o tym może w innym topicu - w każdym razie komp chyba pojedzie do serwisu (gwarancja - ciekawe czy się jarną że zaliczył glebe ) i jeszcze jedno pytanie przy okazji. Zakładając że na dysku jest dwa razy zainstalowany teoretycznie wątpliwego pochodzenia windows xp i sporo teoretycznie lewego softu, filmów, MP3 to czy teoretycznie panowie z serwisu mogą mi teoretycznie narobić kłopotu? Tzn, oczywiste że mogą narobić, ale szansa na to że to zrobią jest raczej nikła, no nie?
EDIT: Acha, zapomniałem napisać - aktualnie HD Tach podaje mniej więcej te same wyniki, a SMART nic się nie pluje.
IHMO to chyba wirus, nie gleba, znajomy ma też takie same objawy; nie miałem kiedy być u niego. Pokaż log.
Skoro masz go wysłać do repair, to najpierw spróbuj zrobić format wszystkich partycji i zobacz, czy nadal tak samo wolno
Skoro masz go wysłać do repair, to najpierw spróbuj zrobić format wszystkich partycji i zobacz, czy nadal tak samo wolno
To raczej nie wchodzi w gre bo mam tam coś koło 200 GB softu na którym mi zależy.
crooleeck, wątpię, czy dysk do Ciebie wróci z danymi.
crooleeck, wątpię, czy dysk do Ciebie wróci z danymi. Jak wsadzi sobie pod koszule dyktafon i uzyska od serwisanta potwierdzenie ze nic nie straci to bedzie mial karte przetargowa w razie czego
No, ale oni tez beda mieli karte - miales piraty
Wez sobie to gdzies skopiuj/nagraj/wyslij albo najlepiej zrob obrazy partycji i tyle na temat.
W razie w przywracasz wszystko i po klopocie.
No, moze jeden maly klopot - 200 GB to 43 plytki dvd
A tak wogole - czemu niby mieli Ci dysk czyscic? Ja bym posprzatal dane poufne, uzyskal potwierdzenie (najlepiej na pismie ) ze nic nie stracisz i tyle.
A tak wogole - czemu niby mieli Ci dysk czyscic? Ja bym posprzatal dane poufne, uzyskal potwierdzenie (najlepiej na pismie ) ze nic nie stracisz i tyle.
A jeśli to wina dysku i dysk pójdzie do wymiany To trudno stwierdzić czy będą pamiętali aby zgrać dane Dlatego lepiej zgraj to gdzieś Po za tym to prawdopodobnie oni będą robić formata i dopiero jeśli to nie pomoże to będą grzebać dalej(licząc że twój dysk akurat nie trafi na np. Stażystę któremu koleś któremu dałeś kompa nie zapomni mu powiedzieć żeby zrobił kopie danych
Podsumowując
1. Dane OUT na DVD :PPPP lub inny(e) dysk(i)
2. Kasacja Wszystkich partycji
3. zrób 4 partycje (2podstawowe + 1rozszeżona[w niej 2 dyski logiczne])
4. Instalka XP , 98 i linux'a (po kolei jeśli XP nie będzie działał prawidłowo, i sprawdzaj wszystko na każdym systemie)
5. Weź dysk do kolegi co ma dobrze działający komputer z łączem SATA II i podepnij dysk być może że coś z płytą się stało ))
