Sprzedam Ford escort 1.3 benzyna cena 450 zl
Peugeot 405 1,9 SRI 91r. Kombi B/G - gaśnie na benzynie
identyfikacja silnika Peugeot 405 SRI kombi 1.9 benzyna
Sprzedam Opel Corsa A 1991 r 1.2 .. benzyna tanio...
405 1,9 benzyna 125 km brak jakiegos czujnika :/
obroty 1,6 GRI monowtrysk benzyna z roku 1990
Silnik 1.9 benzyna mono XU9M co mozna o nim powiedziec
schemat wiązki elektrycznej (tej od silnika) 405 1,6 benzyna
Części od forda fiesty 1.3 benzyna 1995r.
[Sprzedam] Peugeot 106 1.1 benzyna 1992r.
chomiki
Witam. Proszę o pomoc, szukałem na forum lecz nie znalazłem. Auto tak jak w temacie 1,6 benzyna lpg instalacja II generacji BRC zadbana, założony przekażnik aby resetował benzynowy komp.Objawy- zawsze na zimno odpalam na benzynie po chwili automatycznie przełącza się na gaz i jest super, zaznaczam że na gazie ma moc i mało pali. Problem pojawia się gdy chcę przełączyć na benzynę, jak jest jeszcze zimny to trochę jedzie lecz w miarę wzrostu temperatury, dławi się i nie jedzie. Próbowałem na zimno odpalić i jechać na samej benzynie, lecz niestety jak był zimny to jakoś jechał lecz im bardziej gorący to gorzej po osiągnięciu temp. ok 80-90 stopni wręcz gaśnie, po przełączeniu na gaz śmiga aż miło. Nie zapala się kontrolka K na desce rozdzielczej informująca o błędach, a jest sprawna. Może jest to spowodowane resetem kompa przez przekażnik.
Pomóżcie gdyż chciałbym aby na benzynie równie dobrze jeździł jak na gazie. Pozdrawiam.
Witam, wczoraj pomimo świąt pogrzebałem przy moim Pugu posprawdzałem wszystkie połączenia kostki itd wymusiłem jazde na benzynie objawy były wciąż takie same tzn jak był zimny to jakoś jechał lecz po nagrzaniu przestał reagować na pedał gazu aż w końcu stanął. Zrezygnowany wróciłem na gazie tzn po przełączeniu na gaz a nie ja na gazie i wróciłem do domu.
Dzisiaj nie dałem za wygraną odpaliłem na benzynie i o dziwo jechał bez problemu, po około dziesięciu kolometrach przełączyłem na gaz śmigał dalej, po pewnym czasie przełączyłem na benzynę i znów jechał bez problemu. Co na to powiecie czyżby cuda się zdarzały? Ja jestem zadowolony lecz nie wiem co przyczyniło się do samonaprawy auta. Może jak dostał benzynę aż do bólu i doszło do samooczyszczenia się elementów wtrysku lub nasmarowaniu ich? Czekam na wasze opinie i porady co zrobić jeżeli usterka powróci.
Pozdrawiam.
filtr paliwa wymieniony??
Oczywiście że wymieniony, o auto dbam jak mogę.
dziwne ze akurat jak jest ciepły to sa problemy ale może jakieś ct powietrza zasysanego lub cieczy pokazuje odwrotnie tzn jak jest zimno daje do kompa sygnał że jest ciepły i że jak jest ciepły to że jest zimny i może powodować to że na rozgrzanym silniku dostajesz ssanie i go zalewa chos nie wiem czy na 100% bo może powienien mieć tylko większe obroty, na forum juz było jakie maja byc parametry tzn jaka rezystancja przy danej temperaturze
Kolega miał niedawno w 80-tce takie objawy i wymiana pompki paliwa pomogła.
Witam dołączę się do tematu ponieważ mam podobny problem Tzn Jak silnik nie jest w pełni nagrzany to wszystko jest w porządku normalnie mogę jechać a jak już osiągnie temperaturę powyżej 80 stopni to w ogóle nie jedzie, tak jak by odcięło benzynę. Sprawdzałem błędy i żadnego nie ma. W czym może tkwić problem? Na gazie jest wszystko w porządku.
Edit: Jeszcze nie dawno było wszystko ok. Zalany jest benzyną 98 z Orlenu.
rejent2 i krystek86, nie wiem czy udało wam się rozwiązać problem. Nie mam pojęcia co może być przyczyną ale zastanawiałem się co się dzieje i dochodzę do jednego wniosku. Jak myślicie, co reaguje na nagrzewnie silnika?
Ja tu widzę zawór powietrza dodatkowego w połączeniu z dyszą biegu jałowego. To tak na tzw. "chłopski rozum"
Zimny jedzie nagrzewa się staje. Ciekawe
To teraz sprawdzamy kolejno i próba silnika:
1 zawór powietrza dodatkowego tzw ssanie (w okolicy termostatu)
2 regulacja obrotów wolnych
a może macie nieszczelność na którymś z wężu i do niej wyregulowane obroty wolne (o zgrozo )
Panowie pisać kolejno co i jak
też bym proponował sprawdzenie wężyka doprowadzającego paliwo, bo jak zimny to ciasno, a jak się rozgrzeje to łapie powietrze ( może być sparciały) powinien być elastyczny - taka mała sugestia
Ja nie rozwiązałem problemu ale walczę i co mogę dodać próbowałem regulować wolne obroty, kręciłem od zera do maksa i jak wkręciłem do maksa to zwróciłem uwagę że jest troszkę lepiej ale to nadal było za mało i przyszło mi na myśl ze jest za mało powietrza do paliwa i coś mnie piklu żeby odłączyć ten cieki wężyk co idzie do tego trójkąta przy chłodnicy (kiedyś mi wyskoczył podczas jazdy i chwytał fałszywe powietrze) no i szok obroty idealne i szczerze nie mam pomysłu, to tak wygląda jak by brakowało powietrza ale czym to może być spowodowane nie wiem.
