ďťż
chomiki
Problem raz odpala raz nie ...
Spyware i problem z aktualizajcja bazy spyware i
Problem z zamykaniem Word 2007, Power Point 2007
ROUTER WIFI PLANET WRT-414 AP CLIENT - wielki problem
Problem z Corel Paint Shop Pro Photo XI
Problem z poprawnym działaniem gry Panzer Elite Action.
Problem z nowym ramem - ciągły zrzut pamięci i BSODy
Problem z płytą główną Gigabyte GA-M56S-S3
duzy problem. silnik charczy i grzeje sie nawet do 140st.
problem z mocą, itp na mono wtrysku z 1.6l i z 91'
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • maiyah.xlx.pl

  • chomiki

    Witam
    Jestem nowy na forum:)
    I mam taki problem:
    Od kilku dni jestem "szczęśliwym" posiadaczem 405 GRI x4 czyli z napędem na 4 koła i tylnym hydropnełmatycznym zawieszeniem...
    I właśnie z tym ostatnim mam problem... ponieważ nie działa poprawnie...
    Ktoś(poprzedni właściciel) namieszał w elektryce sterowania tym zawieszeniem...
    i nie chodzi porostu... mogę ustawiać prześwit tyłu...lecz zawieszenie powinno robić to automatycznie i ustawić się automatycznie na wysokość roboczą...ale samochód nie robi tego... ponadto tył jest twardy jakby ktoś zaspawał wszytko na sztywno...(podkreślam siłowniki chodzą) amortyzacja jest tylko poprzez opony które tej amortyzacji też dużo nie mają(15/50/205)... proszę o jakieś podpowiedzi co mogło sie zepsuć...
    na pewno jest coś nie tak z elektryką dlatego poszukuje schematu elektryki do tego zawieszenia(a jest tego sporo) z tym zawieszeniem to słyszałem że mogła zepsuć się grucha sfer zawieszenia... nie mowie ze nie ale pewny też nie jestem...
    mam to autko od 3 dni... już wymieniony krzyżak na wale(bo stukał niemiłosiernie)
    teraz czeka mnie wymiana tulei łożysk itd. w tylnych wahaczach... i wersji 4x4 jest o tyle lepiej że wszystkie możliwe części na dwie strony kosztują około 150 zł ponieważ samochód nie posiada belki skrętnej lecz dwa niezależne wahacze
    to tyle trochę sie rozpisałem ale musiałem opisać sytuacje :)
    Pozrowienia


    Witamy kolege na forum:) Widze ze z niedaleka:) Coraz wiecej nas:) Obecnie mieszkam w Bolszewie wiec moze jakis spocik kiedys:)
    Sorki za OT.
    Też witam Tak ogólnie to też z Bolszewa jestem:) Na przeciwko porty drzwi sie mieszka:)
    Spocik dobry pomysł:) ale najpierw muszę furkę dobrze zrobić bo z tym twardym tyłem jeździ się nim jak na rodeo... tył odbija się jak piłka od pink ponga... pozdrawiam
    Ja ostatnio prowadziłem puga 1,9 na takich felach (15,50,205) i właśnie tył też był nieprzeciętnie twardy i dziwnie sie odbijał od nierówności ... czasem miałem wrazenie że leci w powietrzu... A on właśnie niemiał napędu na 4... Może to właśnie kwestia felg że sie dziwnie zachowuje samochodzik... sprawdź na zwykłych 14" ... może sie zwyczajnie myle ale czym nizszy profil opony tym amortyzacja sie traci...



    może sie zwyczajnie myle ale czym nizszy profil opony tym amortyzacja sie traci... no traci traci ale nie az tak.
    A może zawieszenie jest w trybie serwisowym czyli na maksa ustawione. Najlepiej Andriubiker by się na ten temat mógł wypowiedzieć.

    właśnie tył też był nieprzeciętnie twardy i dziwnie sie odbijał od nierówności ... czasem miałem wrażenie że leci w powietrzu...
    no tak spróbuje wrzucić zimówki... mam na 13/65/185
    ale wątpię że to coś pomoże... bo gdy ktoś np.skacze na haku to wyraźnie widać że amortyzacja nie odbywa sie jak to w normalnym samochodzie z hydro na siłownikach
    tylko na samych oponach i uginaniu się zawieszenia...
    w ten sposób wybije sobie wszystkie gumy zawieszenia i łożyska w mgnieniu oka...
    a raczej nie jest w trybie serwisowym...bo mogę ustawić wysokość auta...
    a tryb serwisowy(bez ciśnienia w układzie) jest całkiem na dole...
    a mam go ustawione że jest mniej więcej równo z przodem....
    a skok zawieszenia wynosi około 25 cm(na oko) :p więc teraz jest tak po środku...
    czytając trochę dowiedziałem sie ze peugeot ten posiada tylne zawieszenie od citroena BX... dziś wieczorkiem dodam może kilka fotek dla pokazania jak to wygląda...
    Pozdrowionka
    No to ja wtrącę swoje 3 grosze.
    1 to że jest sztywno to obstawiałbym gruchy "sfery" przerabiałem to w citroenie bx.Grychy mozna dać do regeneracji albo kupić nowe.Niesą takie drogie.Pomocne forum citroena klub cytrynki.
    2 To że sam sie niereguluje to niewina elektroniki bo obstawiam na 99% że jej tam niema.
    Za automatyczną regulację przeswitu w aucie odpowiada regulator wysokości i się pewnie zasyfił jest to troszkę podobne w działaniu jak korektor od chamulców.
    Peugeot 405 jest to praktycznie identyczna konstrukcja co citroen bx ta sama płyta podłogowa jedyna zmiana to taka że w 405 zrobili sprężynowe zawieszenie a w citroenie jest hydro a tu masz połączenie przodu z 405 i tyłu z citro.W bx są rownież 2 wachacze niezależne ja bym poprostu dobrze poczytał w klubie cytrynki odnośnie tyłu.Pozdrawiam i przyznam interesującego zakupu dokonałeś.
    Teraz auto po przejechaniu 40 km na tym zawieszeniu już po wymianie krzyżaka na wale
    buja się i jest miękkie... tak jakby w zwykłym zawieszeniu wybite były amortyzatory...
    acha dodam ze ten samochód stał jakieś 3 miesiące i nie był ruszany...
    tył skacze teraz gorzej niż przed tem... porostu masakra....
    jak poskacze trochę po haku i zejdę to samochód skacze jeszcze kilkanaście sekund...
    a regulator wysokości miałem dzisiaj wyjęty i po rozkręceniu stwierdzam ze jest jak nówka
    bo jest hermetycznie zamknięty... nie ma styków bo wszystko działa na zasadzie optycznym...(jak w myszce komputerowej z kulką gdzie są takie dwa na przeciw siebie czytniki i kółko ponacinane...) więc to odpada.... wtyczka nie zaśniedziała...
    A elektronika jest i byś się zdziwił ile... jest 6 przekaźników i jednostka sterująca valeo...
    niema oryginalnych przycisków regulacji góra/dół.. tylko jakoś dostawiane z świateł awaryjnych(przynajmniej po znaczku wnioskuje)
    dostawiona druga pompa hydrauliki od vw (chyba paliwowa) ale to akurat dobrze daje rady bo załancza sie razem z tą na dole przy zawieszeniu...jak biorę go do góry...
    a i on staje u góry bo wydaje mi sie że rozłancza pompę czujnik ciśnienia w układzie bo jak jest całkiem u góry to go wyłancza ale jak go chwycę z nadkole i podniosę lekko to załancza się pompa na chwilkę... nie wiem co jest namieszane ale niezły bałagan...
    miałem odłączony wodzik od tego regulatora wysokości i próbowałem nim ruszać nic to nie dawało jakby wogule nie był podłączony... a jak odłączę ten sterownik valeo to też nie reaguje i chodzi góra/dół i chodzi tylko jeden przekaźnik od pompy właśnie i nic więcej...
    kabli to jest tyle że wiązka ma z 5 cm średnicy... a ze ta sama konstrukcja co bx to wiem choć nie do końca bo bx ma pompę hydrauliczną mechaniczną a ten ma elektryczną...
    bx ma stylu 3 gruchy a ten ma jedną... wszytko jest "prawie takie same"
    a prawie robi wielką różnice...porostu peugeot stwierdził ze musi trochę poprzerabiać...
    to narazie tyle a fotek narazie nie mam bracki musi się męczyć ze skaczącym samochodem jeżdżąc codziennie 40 km w jedną stronę...
    Pozdrowionka
    ..
    acha dzięki tylko tam są takie dwa jeden jak wcisnę to idzie całkiem do góry a drugi to idzie całkiem na dół oczywiście jak wyłączę go to zostaje w danym położeniu... może tak stać dwa dni i nic a nic się nie ruszy... a myślałem że dostawiane bo kable które do niego ida są wpięte w instalacje prowincjonalnymi sposobami....

    jeden jak wcisnę to idzie całkiem do góry
    podstawiasz wtedy kobyłke pod auto

    hehe nie bo powoduje opadanie auta ale nie załancza pompy... czyli opadanie grawitacyjne...
    inaczej mówiąc nie podniesie Ci koła z ziemi

    to czemu nie ustawia automatycznie wysokości... coś musi być spalone...albo niepodłączone... albo złe podłączone ....

    [ Dodano: Wto Cze 26, 2007 4:27 pm ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mandragora32.opx.pl
  • ďťż
    Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! chomiki Design by SZABLONY.maniak.pl.