Peknięty pasek! zmiana z 1.9 na 1.8 warto!!!????????????
Pęknięty "króciec" chłodnicy
peknięty wąż od chłodnicy
Pęknięta pokrywa zaworów :(
Pęknięta wiązka przewodów
Dziura w bloku silnika
Centralny zamek
ProszÄ o sprawdzenie loga:)
eMule
jednak Ozorkowianie potrafiÄ ...
chomiki
Mam problem rozwaliła się uszczelka pod głowicą i mechanior przy demontażu urwał jedną śrubę od głowicy (końcowka została w bloku) Dzwonił i mówił że za holere nie może jej nawiercic żeby ją wykręcic. Pytanie takie jakie szanse że do następnej roboty rozżądu czyli jakies 30-40 tys wytrzyma uszczelka jakie szanse że w ogóle uda się uruchomic silnik i będzie trzymał kompresje .Czy ktoś jeździ z was bez jednej śruby w głowicy..
Napisze że chodzi o silnik 1,6 na gaźniku 93r
Ps.Proszę nie jechac po mechaniku bo podejrzewam że poprzedni właściciel który robił auto na chama dokręcił te śruby od głowicy zamiast kluczem dynamometrycznym i to doj*** uszczelkę bo jeszcze tak porwanej nie widziałem
dzięki za odpowiedz
szukaj bloku lub specjalistów... musza być wszystkie śruby.. najlepiej nowe...
szukaj bloku lub specjalistów... musza być wszystkie śruby.. najlepiej nowe...
Czyli tak czysto teoretycznie niema szans żeby jeździć do następnej wymiany rozrządu bo koszt uszczelki nie jest duży liczę się że może wydmuchać szybciej ale potrzebuje auto do pracy 25km dziennie więc nie dużo a przed świętami i w taki mróz to może być problem a kolejny to to że uszczelka rozwaliła mi się w Czechach i auto by trzeba było holować co w tych warunkach nie pisząc o kosztach to masakra....
Jaki może być koszt bloku ( dobrego ) czy są wyeksploatowane? Jak ewentualnie to sprawdzić?
Nie piszemy 2 postów pod sobą! = REGULAMIN pkt 2!
blok kupisz za grosze jak masz dobre swoje tuleje wstawiasz swoje tuleje i heja dalej w droge
W moim 405 też ktoś urwał śrubę, a właściwie uszkodził gwint w bloku. Zostało to naprawione poprzez rozwiercenie, nagwintowanie większego otworu i dorobienie szpilki o odpowiednich wymiarach. Gdy robiłem upg dorobiona szpilka padła przy dokręcaniu- była zrobiona ze zwykłej stali. Znajomy tokarz zrobił mi szpilkę ze śruby o twardości 12.8 - były pewne problemy przy jej obróbce. Do tego nakrętka przeznaczona do mocowania felgi alu po stoczeniu stożka. Całość trzyma zdecydowanie lepiej niż oryginalne śruby, ale z powodu wystającej szpilki trochę trudniej jest założyć głowicę.
Śrubę w Twoim bloku na pewno da się rozwiercić, a później można zastosować coś takiego, jak u mnie.
w moim podobnie było 3 sie zapiekły ale rurką poszły. Dzieje się tak że podczas poprzednich napraw mechanik wkreca spowrotem szpilki a widzi że pokorodowane ale oszczędność, nowe szpilki kosztują w granicach 100zł. Generalnie jak Ci pisze arsen, jak już masz robic góre silnika dołóż troche kasy zrób blok i bedziesz miał kapitalny a napewno wyniesie cie to taniej niż ponowne rozbieranie silnika. obecnie góre masz rozebraną więc ja bym się nie zastanawiał
jeżeli koszta to uszczelka dobra około 60zł + płyn kolejne 40zł, robocizna ja płaciłem 300 plus 280 plan i uszczelniacze głowicy.
więc szkoda na marne dwa razy robić
ja tak sądze
Czesc Kolego.
Mi niestety przy dokrecaniu srub glowicy urwala sie jedna sruba 4 w kolejnosci w rzedzie przy szybie.
Zrobilem tak juz 12 tys km i nic sie nie dzieje. Moze mam szczescie, moze cos innego nie wiem. Wszystko zalezy ktora Sruba Ci sie urwala...
Da się odwiercić, też urwałem, wszystko kwestia czasu i cierpliwości, ponadto są dostępne odpowiednie wiertła do takich operacji, też myślałem, że będzie kaplica, no i jak Brat Michał pisze - koniecznie nowe szpilki. Tak to wyglądało u mnie:
Kolego a to są jakieś specjalne wiertła może ktoś by linka wysłał jakim wiertłem to odwiercic . Najlepiej odrazu do jakiegos sklepu żeby kupic bo wygląda na to że to ja będe musiał miec duzo cierpliwości
wlomar3, zobacz na alledrogo, ja wierciłem normalnymi, ale wiem, że są jakieś ulepszone. W otwór wsadziłem klucz nasadowy, coby zapunktować i "złapać" prowadzenie, a potem zaczynałem od wiertła M3 i następnie 5, 7, 8, i 9,5. Z tego co pamiętam szpilka ma gwint M11.
Dzięki za wstępną pomoc a powiedz jak rozwierciłeś to wykrętakiem wykręciłeś czy przewiercałeś na wylot? nie uszkodziło to gwintu?
I dzięki za pomoc na pewno się przyda. Chyba sam to zrobie a czy musze zwalac do tego głowice bo puki co to mechanior złożył wszystko i jeździ więc nie jest tak
tragicznie ale ja nie chcę tak to zostawic... bo to kwestia czasu aż wydmucha mi znowu a tego chciałbym uniknąć... Pozdrawiam
