Odpowietrzanie układu diesla w Peugot 405 1.8 TD / 1.9 TD
sterownik silnika Peugeot 405 MM IAW 8p.10
wymania rolki i napinacza paska w 405 turbo diesel 1995
Peugeot 405 1,9 SRI 91r. Kombi B/G - gaśnie na benzynie
identyfikacja silnika Peugeot 405 SRI kombi 1.9 benzyna
Ile kucyków posiada silniczek Peugeota 405 1.9D ??
Jak odczytac kody usterek (migawkowe) w 405 SRI 2.0 8v
Jaki jest naped prędkościomierza w 405 1.9TD z 1994 roku ??
wymiana alternatora na VALEO 13N159 lub 13N120 w 405 1.6-92
Wolne obroty i gasnie peguot 405 1.9 gri
chomiki
Witam, wszystkichPostanowiłem zasie.gnać informacji u zrdełka czyli uzytkowników auta jakie mam w planie zakupic i mam kilka watpliwosci z tym zwiazane:/
Otóz w mojej firmie jest pugi 405 którego chciałbym zakupić, jak pogadam z szefem to pchnie mi go za równe 500zł.
Teraz sporo watpliwosci:
otóz auto jest srebrne jest z 92roku. Jest to pierwszy własciciel, szef go kupił, potem dał synowi, potem zona jezdziła.. itd ale zarejestrowany jest na niego, w ciagłej eksploatacji, a ze maja duzo aut, ten stał od marcva niepotrzebny to teraz ja nim jezdze i załtwiam rózne drobiazgi z pracy. Planowałem zakup takiego auta teraz w najblizszym czasie, do 1500zł wiec ten ma uwage zwrócił. Za 500zł miałbym całkiem ładne auto ale w kiepskim stanie i niew iem czy długo nim pojezdze i czy warto dokładac zeby go doprowadzic do wmiare dobrego stanu . Autko ma przejechane 322tys km, jest bezwypadkowe, ale sporo rzezy nie działa. silnik pali ładnie, nie kopci, ma dobre kopyto jak na 1.9 D 70km, ładnie sie zbiera nawet. najważniejsze wady to: podejzewam ze do regeneracji tylna belka, i nie wiem ile to kosztuje i czy jest opłacalne, koła sa troszke pod skosem jak sie spojrzy od tyłu, to wogole bezpieczne tym jezdzic?, hamulce słabe, jakich tam mechanik powiedział ze jest pompa do wymiany, na moje oko objawy sa takie jakby były zapowietrzone,sprzezynowanie pedału itd, ale sam nie wiem, pompy drogir nie sa , za 50ł widziałem uzywki,nie działa wentylator kabiny, niew iem czy jest spalony czy tylko jakis bezpiecznik, urwane prawe lusterko i potłuczone lewe,luz na krzyzaku na maglownicy, nie dział predkosciomierz..czy on jest elektroniczny cczy moze to linka jakas??. sam nie wiem ile moze kosztowac doprowadzenie go do stanu do jazdy, na razie jezdze nim po wsiach , załatwiam po takich zadupiach rózne sprawy:) wiec takie tam niedomagania nie pzreszlkadzaja, ale jakbym kupił to bym sie wziął za niego.Ten silnik to nie ma za duzo przejechane? 322tys?
Sorki za długi post ale musiałem rozwiac wszelkie watpliwosci:) załaczam 2 fotki , jutro moze wiecej zrobie
za wszelkie porady na co jeszcze zwrócic uwage przy tym aucie ogladajac przed kupnem bede wdzieczny, z dieslami nie miałem wczesniej stycznosci:/
Wiesz, co do przebiegu to jesli tylko jest orginalny nie masz sie czym przejmowac, bo te silniki przy niezlej eksploatacji wytrzymuja spokojnie dwa razy wiecej. Belka tylna (zalezy jak i gdzie robisz) to koszt 500-800zl.
przebieg jest w 100000% autentyczny dokładnie 321678tys km, silnik ładnie pali i nie smierdzi jak sie stanie z tyłu albo przejedzie , nie kopci:), boje sie tylko belki i hamulców:( bo drobiazgi pozostałe to nic, lubie grzebac:)
Za tą cene bierz i już ...... a i tak wszystko wyjdzie w praniu
Srednio belka 500-1000 hamulce zależy co ale komplet ok 1000 i masz auto za 2500 zrobione
Podpisuje sie pod postem Roba. Jesli lubisz grzebac to te drobiazgi sam usuniesz; zrobic belke, hamulce i jezdzic. A jesli chodzi o przebieg to 322 kkm na diesla to jeszcze nie tak zle Ja w swojej benzynce mam za chwile 234 kkm i smiga super
..
łądne autko za 500 zł naprawde warto co do przebiegu 1,9 d potrafi 800tys nastukac 320 to nic dla niego heh moja 1,9 w benzynei miało 301 i jezdzilo wysmienicie do samego konca czyli do kabum
a ja to jest z ta belką? w czasie jazdy? bo cos sie jeszcze tłucze z tyłu na wertepach nie wiem czy to ta belka czy cos jeszcze? bo powiedzmy ze zrobie hamulce w pierwszej kolejnosci a belke za troche zeby doskładac fundusze:) mozna z tym jezdzic czy niezabardzo?
no bo jest jeszcze kwestia wymiany paska rozrzadu bop to napewno jest do zrobienia, nie wiem ile kosztuje taki pasek bo o wymiane pytałem to ok 150zł. no i olej, jakis mineralny chyba zaleje tyle ze ok 5 litrów chyba wchodzi?
spoko, ja tak zrobiłem tyle że mój był 3 razy droższy, a za 500zł to tylko brać jaki by nie był
no włsnie jaki by nie był ale zeby w czasie jazdy nie bac sie ze cos odpadnie hamulce zerobic i ta belke, bo wymiana krzyzaka maglownicy to chyba nie takie starszne, tylko sie boje o ta belke czy cos sie tam nie zepsuje do konca a nie mam tyle funduszy zeby naraz wszystko zrobic, wiadomo opłaty tez trzeba zrobic a to duza pojemnosc:/
nie bac sie ze cos odpadnie hamulce zerobic
głupoty opowiadasz... ja prawie 2 m-ce bez hamulców jeżdżę
..
bo wymiana krzyzaka maglownicy to chyba nie takie starszne, lożyska krzyżaka to jakieś trzydziści parę złociszy na części i na luzie dwie godzinki roboty
ale czy to jest to napewno, bo jak sie spojzy od góry na ten krzyzak to ma luz własnie w tym miejscu na tym przegubie krzyzowym gdzie sie łacza te dwie czesci.. ale wytłumaczyłem:) wyglada to jakby było nierozbieralne, czy same łozyska wszedzie sie kupi jhak to rozbiore ui czy to ozyska czy po prostu juz zyzuty wytarty materiał? oby bo nie chce sie wpakowac w nieprzewidziane koszty (pewnie takich niemało bedzie:))
wszystko sie da jest to cały krzyżaczek idziesz do sklepu najlepiej ze wzorem i kupujesz koszt 30 zł a składa sie to na zasadzie zabicia punktowego bieżesz młotek i śrubokret i zabijasz pare razy wał z krzyżakiem i tyle, można odspawać migiem ale to wedle woli a nowy krzyżak najlepiej jeszcze dobrze przesmarować a co do autka bierz bo za 500 to kupisz kupe innego złomu. Peugeot 405 to bardzo fajne autko ja mam gld z 91 roku może jest troche mułowaty ale za to przestronny i ekonomiczny w mieście takim jak kraków i korki non stop pali jakieś 7 literków czyli wąha paliwko
Peugeot 405 to bardzo fajne autko ja mam gld z 91 roku może jest troche mułowaty ale za to przestronny i ekonomiczny w mieście takim jak kraków i korki non stop pali jakieś 7 literków czyli wąha paliwko Dobrze powiedziane.
wiem ze fajne tylko do niego wsiadłem i sie w nim normalnie zakochałem chc ma pełnow ad to jest cudowny, zauwazyłem dzis, nie wiem jak tego mogłem nie widziec wczesniej ze nie ma jednej wycieraczki:D, ma dziure na fotelu, ale to załatwia pokrówce, choc ich nie lubie:( załaczam pare zdjec silnika, bo widziałem jakies inne na allego, bez tej plastikowej czarnej "skrzyneczki" nad kolektorem dolotowym i pewnie ktos wyjasni czemu tu jest a gdzie indziej nie ma:))
denerwuje mnie tez zgdrzytanie skrzyni przy wrzucaniu 3 biegu, tylko tego:(
Jak bym widział fotel w swoim aucie ale ja jestem w trakcie robienia nowej tapicery
fotel zamienie z fotelem pasazera, wysiedziane tak samo, tzn wporzo sa oba, nie czuc podłogi jeszcze pod tyłkiem:) tylko ten od kierowcy nie da sie regulowac oparcie, nawet nie drgnie, nie da sie pokretła przekrecic, a jest troche za bardzo na lezaco wiec poki co jak nim jezdze to musi byc git a nie jak na lezaku:), przydało by sie tez zrobib predkosciomierz ale nie wiem jak sie za to zabrac a dziwna okolica, wszedzie pały:(
Co do tej belki, to raczej sie nie martw
Ja miałem baaardzo pochylone koła i śmigałem przeszło 100km/h i szło go utrzymac w ryzach.
Słyszałem, że niektórzy mieli taki pochył, że opony juz tarły o nadkola, więc raczej belke możesz sobie zostawić na troche później, ale nie zadługo, bo różne wypadki chodza po ludziach.
wymian linki prędkościomierza jest banalnie prosta tym się nie martw najlepiej ściągnać linke i isc z nią do sklepu bo było kilka rodzaji czarna puszka to kolektor dolotowy też tak mam
[ Dodano: Wto Maj 22, 2007 6:49 am ]
wymian linki prędkościomierza jest banalnie prosta
do godziny roboty, kokpit trzyma się cgyba na 3 wktęty które są pod zaślepkami przy przełącznikach, no i dobrze jest wyjąć akumulator i podstawkę pod nim żeby gimnastyki sobie oszczędzić
zestaw zegarw i tak musze wyjac bo nie wszystkie kontrolki sie swieca, wiec tzreba zaróweczki powymieniac, za linkie krzycza ok 50zł w sklepie, sporo:) tylko mnie ta skrzynia martwi skrzypi przy wrzucaniu 3ki:) a czasem trzeba szybko wrzucac, wiadomo przedstawiciel handlowy lubi sie spieszyc, a raczej musi:) mam o tyle komfortowa sytuacje ze moge jezdzic tym autem na codzien w pracy i dobrze go poznam co i jak, iale pogadam z szefem, raczej go wezme, kocham go:D jesgo wszystkie wady, kurz na desce, dziurry na fotelu, usterki, wszystko:)
..
linkie krzycza ok 50zł w sklepie toz to rozbój w biały dzień! ja zapłaciłem w sklepie 20zł (normalnie 25zł ale właściciel to ojca kumpel)
ostatnio w pilnych sprawach musze uzywac innego auta co mnie troche denerwuje:/ czsem pewne dziwne rzeczy musze załatwiac w pracy i musze miec sprawne auto, wiec uzywam jeszcze opla combo, jednak dalej na spopkojnie gdzies jechac to zawsz epuga biore. a ale tak to potrzebuje sprawnego auta, musi miec dobre hamulce, zawsze musi wszystko działac, taka dziwna praca, dziwne rzeczy czasem robie i dlatego, i wtedy tez wspomaganie jest jak złoto- w oplu elektryczne, chodzi jak w punto 2 -city:). ale co zauwazyłem? peugeot przyspiesza tak samo dobrze albo nawet i lepiej, ma napewno wiekszy moment obrotowy, czuc wieksza pojemnosc, masa podobna opel wazy równe 1200kg, ma 65koni, czyli pugi musi miec zdrowy silnik, bo opel jest w idealnym stanie i ma 75tys przejechane 2003r
tez mam dieselka 1.9 autko ma przejechane 270 kkm i nie narzeka na nic co do dziwnych odgłosów to u mnie standart na wybojach jest dziwny głuchy odgłos byłem u mechaniora stwierdził ze ten model tak ma
a co do predkosciomierza...banał 30 min roboty od strony skrzyni odpinasz i sprawdzasz czy linka działa (potrzebna druga osoba) i potem wkładasz i tą guma zaciskasz kurde tu moze byc zabawa wiem bo sam to przerabiałem po zakupie... a i od razu mówię że po naprawie wskazówka latała mi dziwnie przez jakies 50 km a potem sie uspokoiła i jest gucio
a sie zaczałem tak zastanawiac.. przeciez skoro nie działa predkosciomierz to nie działą tez licznik przebiegu auta... ciekawe jak długo juz:/ jutro jade do krakowa, naszczescie co najwazniejsz jest zroibione, wiec mozna jechac. tylko nie wiem jak szybko sprawdzic wentylator kabiny, nie działa zaden bieg, czytałem ze jak działa tylko ostatni to znaczy ze cos sie upaliło na plytce przy wiatraku, miałem tak w clio, wymieniłem i git, ale tu nic nie działa to moze bezpiecznik? tylko gdzie sa te bezpieczniki:) od wentylatora:)
czytałem ze jak działa tylko ostatni to znaczy ze cos sie upaliło na plytce przy wiatraku
głupota... może akurat ktoś miał taki przypadek, ale to nie reguła, jak się ta magiczna płytka zjara, to możę wogóle nie chodzić albo cały czas jak głupi napier...
co do wymiany linki to wcale nie takie trudne w pugu, godzina i po wszystkim , a jak ktoś chce zobaczyć gdzie jest trudna, to polecam cytrynę BX, pół dnia żeby wymacać śruby i dechę rozebrać
pół dnia żeby wymacać śruby i dechę rozebrać
_________________ rozbierałem, rozbierałem HE HE, jasnowidza potrzeba-takie cuda
opisz jak toto jests, nie na temat ale posmiejemy sie:) ja sie smiałem jak kumpel gada na które kola działa reczny w xantii:)
co tu się śmiać... ja jak kupiłem BX to chciałem sprawdzić co jest z ręcznym bo nie odbijał i godzinę szukałem linek przy tylnych kołach (nawet do ojca powiedziałem że zabojady dobrze schowali) a potem przyszedl kumpel które miał takie cudo i powiedział że na przód głupio mi bylo ja cholera. co do linki od prędkościomierza to pod maską jest dostęp cudowny: zdejmuję filtr powietrza i wszystko na wierzchu, ale pod deską... kew zalewa człowieka , na wierzchu jest pod zegarami wstawka na 2 wkręty, zdejmuje to a tam 2 następne które trzyają licznik... i myslę tyle. a tu coś jeszcze trzyma i nie wiadomo gdzie. obdzwoniłem znajomych co BXy mieli i nikt nigdy tego nie robił... potem dowiedziałem się na www.citroen.autko.pl że pod spodem są jeszcze 2 wkręty: do pierwszego to trzeba wykręcić na srodku deski taką pułeczkę i tamtędy rękę wsadziś (wszystko po omacku) - jak odkręciłem to już miałem dość, ale najpiękniejsze było przede mną... drugi wkręt to przez schowek na kasety rękę się wkłada dalej niż do łokcia i szukać. odkręcić jak odkręcić ale traf potem żeby zakręcić
dobre, zabojkad to zabojad, kazdy kto cos robi przy francuzie a miał wczesniej np niemca, tyo zawsze "k..wa ale zabojad ch.. wymyslił" heh cały ten urok
ale jak powiem komukolwiek że w BX mam ręczny na przód to nie wierzą...
ja tez nie wierzyłem ze tak jest w xantii, dowiedziałem sie jak próbowałem w zimie wejsc w zakret na parkingu, naszczescie pustym
ja za to przekonałem sie do wszystkiego co klkekocze, bo niespecjalnie przepadałem za dizlami, ten stary 1.9 wolnossacy w 405, ciagnie na kazdym biegu jak tylko wcisnie sie gaz, od razu od samego dołu, nie ma rewelacji ale nawet soie zbiera, daje sobie rade z ciezkim autem całkiem niezle. za 40zł przejechałem 275km, srednia predkosc 80kmh i oszczedna ogólnie jazda ale to naprawde malutko:)
Wczorajkszy tekst mechanika.
" Wie pan kiedyś głęboko się zastanawiałem dlaczego francuzi w autach robią wszystko inaczej i źle, i chyba tylko dlatego zeby było inaczej bo nie ma wytłumaczenia że tak będzie lepiej."
dlaczego francuzi w autach robią wszystko inaczej i źle
No kochaja tez sie inaczej ale raczej zle to nie jest
o tu koledze sie piwo należy,
Wniosek z tego jeden, ta nacja musi coś robić zupełnie inaczej niż wszyscy inni.
Wniosek z tego jeden, ta nacja musi coś robić zupełnie inaczej niż wszyscy inni
to racja, dziwne ich samochody ale wygodne
