ďťż
chomiki
1.8 td żeby odpalił trzeba dodac gazu POMÓŻCIE!!!
Głowica?
Wesołych :)
Dlaczego moje posty zostaly usuniete ?
Prohibicja w Ozorkowie?
POMOCY!!!!!
[C++] Ciąg Fibonacciego
KANAPA ROZKLADANA
Mam Keyllogera?
portal reklamowy ?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kwiatpolny.htw.pl

  • chomiki

    Idą wybory. Nie da się tego ukryć. Trzeba uratować ten Kraj. Dlatego zróbmy akcję "Schowaj Babci dowód".


    powiedz mi na kogo mam głosować i dlaczego akurat na nie go ?
    powinieneś mieć własne zdanie ja nie będę cię przekonywał do moich poglądów.

    powinieneś mieć własne zdanie ja nie będę cię przekonywał do moich poglądów.

    true, true...

    Pytanie jak ja mam głosować, nie widze dobrego kandydata nigdzie....
    Ujaw sie


    Na kogo? Jeśli odpowiada wam to co obecny rząd zrobił to na nich, jak nie to już pierwsza możliwość odrzucona. Zostaje Samoobrona, PSL, LPR, PO i LiD. Ja nikogo wam nie będę polecał. Poczytajcie co kto i dlaczego np tu http://serwisy.gazeta.pl/wybory2007/0,0.html

    [ Dodano: Pią Wrz 28, 2007 15:04 ]
    moher to siła
    moher to władza
    moherowych kapeluszy sie nie zdradza!
    beretów chyba... bo kapelusze to są aksamitne
    I jesli chodzi o "nasz były rząd" to oprocz PiSu wlicza sie wniego samoobrona i LPR bo w koncu koalicja rzadziła

    [ Dodano: Sob Wrz 29, 2007 01:25 ]
    Ostatnio słyszłam "bujną" wypowiedź Tuska...i coraz bardziej jestem w szoku...normalnie boki zrywac...(a kiedyś go lubiłam)...teraz robi z siebie idiote...
    Czy politycy naprawde myślą, że ludzie są ślepi i głusi... Przecież ta cała "polityka" jest bardziej niż żalosna...hasło przewodnie wyborow - jak i gdzie wbić szpilę przeciwnikowi? I nie widze powodów zeby chować babci dowód...demokracja jest przeciez... ( ) i KAŻDY nawet moherowy beret ma prawo głosu...(Poza tym ten Kraj...jest również ojczyzną tych babć, zatem MY nie mamy prawa do takich zabiegów...)

    Jak dla mnie wszyscy politycy już (dawno) zdażyli się skompromitowac...Wybór bardziej niż trudny...a kandydaci bardziej niż w opłakanym stanie...
    hehehe ja swojej babci nie muszę zabierać dowodu gdyż z niej jest równa babka, i nie dość że nastawiona antyrydzykowo to realnie patrzy na to w co się bawią politycy i nie wierzy w ich każde słowo, jak część moherków...
    a poważnie mówiąc co do głosowania, ja również uważam, że nie ma na kogo głosować, ale czasem choć na siłę trzeba wybrać mniejsze zło... byle ci co są tu teraz u koryta nie wrócli do niego... bo to by była kastrofa(i dlatego ludize choć sceptycnzi powinni pójśc do wyborów, a nie później siedzieć i głośno lamentować, że jest źle) , tylko rzecz w tym by sie przypadkiem w większe bagno nie wpakwoać... :/... mimo to wszystko uważam że trzeba iść na wybory....pamiętacie obrazek jaki wstawił Michał przy innym temacie... o wyborach...(mohery na pewno pójdą na wybory, za głosem kościoła i ojca dyrektora:/ zgodnie pewnie zagłosują) to mówi wiele co mam na myśli....
    ja osobiscie bym glosowal na korwin mikke. i ja juz wiem dlaczego
    Nie no głosować to trzeba, choćby po to żeby nie było więcej sytuacji, że nie ma kasy np. na służbę zdrowia, ale na świątynie opatrzności pożej to nagle paredziesiąt milionów się znajduje.
    ...nawet jeśli moja babcia to ultraliberalna lesba....?

    ...nawet jeśli moja babcia to ultraliberalna lesba....?

    to skad Ty sie wziąłes ??!!??
    z kapusty

    ...nawet jeśli moja babcia to ultraliberalna lesba....?

    to skad Ty sie wziąłes ??!!??



    z kapusty

    Przecież dzieci to listonnosz przynosi!!!
    VEYO VETO VETO!
    Witajcie, cześć i czołem.. pytacie skąd się wziąłem ? Jestem wesoły Romek, mam na przedmieściu domek, a w domku wodę, światło, gaz! więc zaśpiewam jeszcze raz
    No to kapusta i listonosz rzucily calkiem nowe swiatlo na moje poglady na temat pochdzenia czlowieka. Dziekowac
    http://raffek.wrzuta.pl/a...wiek_ktory_moze

    wsłuchajcie sie, tutaj jest powiedziane co nieco o pochodzeniu
    pytanie tylko skąd się wziął listonosz... hm.. ?? Mi sie coś jeszcze o uszy obiło, że bocian mógł dorzucić swoje trzy grosze do tej sprawy ... ale poważnie mówiąc trzeba działać by drób nie opanował świata i nie było powtórki z folwarku.. ;/
    "Uratuj Polskę! Schowaj babci dowód w dniu wyborów" - krzyczy młodzież w internecie. Szaleństwo opanowało blogi, fora internetowe, opisy na gadu-gadu. Tak się rodzi świadomość polityczna młodego pokolenia?

    Maila z hasłem "Schowaj babci dowód" dostałam w ostatni czwartek. Przeczytałam, uśmiechnęłam się i nacisnęłam "delete". Nie podałam dalej. O akcji nie miałam jeszcze zielonego pojęcia. Nie doceniłam jej.

    Dzień później w blogu Jacka Ka. znalazłam dokładnie ten sam tekst:

    Idą wybory. Nie da się tego ukryć. Trzeba uratować ten kraj. Dlatego powstała akcja "Schowaj babci dowód".

    Zapoczątkowana dziś na IRC przenosi się do świata "bardziej przyjaznego". Czyli na strony internetowe i fora. Podaj dalej, to nie jest chain, tylko ratowanie tego państwa!

    Przekleiłam go do własnego bloga i... znalazłam się w środku cyklonu. Choć wcale nie zadeklarowałam, że zamierzam schować dowód mojej babci;)

    W ciągu kilku dni akcja opanowała cały internet. Jest na forach - największych i całkiem malutkich, w blogach, niekoniecznie zajmujących się polityką, w opisach na gadu-gadu, w profilach w serwisach społecznościowych. Cytowany wyżej tekst można też dostać mailem czy SMS-em.

    Tak rodzi się świadomość polityczna młodzieży - przeczytałam w jednym z blogów. I choć uważam to stwierdzenie za duże uproszczenie, nie ukrywam, że akcja zrobiła na mnie wrażenie. Dowodzi, że młodym ludziom jednak zależy. Że przyszłość kraju przestaje być abstrakcją i staje się czymś, co ma realny wpływ na nasze życie.

    I choć bliżej jest mi do hasła Eda Gantro "Nie bądź chamem, nie chowaj babci dowodu. Spokojnie z nią porozmawiaj", to jednak bardzo mnie cieszy takie pospolite ruszenie internautów. Tak samo jak wyniki sondażu dla "Faktów", w którym 2/3 badanych zapowiedziało, że pójdzie głosować.

    Po latach narzekania na kiepskich polityków i obniżanie się standardów w życiu publicznym, czas najwyższy obudzić się, przestać zrzędzić i po prostu wziąć sprawy w swoje ręce. Iść na wybory. Banalne? I co z tego?

    Marta Wawrzyn "pardon"
    Ale powiedzcie... co wam kurna przeszkadza w tym kraju?
    Ktokolwiek zostanie wybrany yo i tak stopa bezrobocia pozostanie bez zmian.

    [ Dodano: Nie Wrz 30, 2007 22:32 ]
    Nie od kąd Kaczyńscy sa u władzy stopa berzrobocia drastycznie zmalała. Bo każdy inteligentny młody człowiek ucieka z Tego kraju. Ja jestem typowym domatorem i mogę robić za pięciokrotnie mniejsze pieniądze ale w ojczystym kraju. Tymczasem coraz częściej zdarza mi się myśleć o emigracji, tyle że nie ZA pieniądzem, ale PRZED Kaczyńskimi. Ja już po prost nie mogę patrzeć jak Ci dwaj doprowadzają kraj moich przodków do ruiny, jak ośmieszają moją ojczyznę (za którą nasi dziadkowie oddawali życie z dumą na twarzy) na arenie międzynarodowej, jak trwają w zakłamaniu i bronią zakłamanych i przestępców (Renia Beger kupująca głosy), jak walczą z "układem który sami stworzyli", jak wypełniają 2-3 z 25 obiecanek wyborczych dzięki którym zdobyli moherowe głosy, jak, jak, jak.. i tak mozna długo...
    A teraz tylko wstyd i żałość.

    I nie zgodzę się, że chowanie babci dowodu to jest oznaka zacofania. Wręcz przeciwnie to jest tylko inteligentne posucięcie wynikające z bezradności młodego społeczeństwa które przecież w głownej mierze ma tworzyć ten kraj i w nim żyć (bo taki moher przy założenieu że wybierze taką partie która przyniesie im same profity, to dawno już wyciągnie kopyta zanim doczeka wprowadzenia tychże profitów). Totalny bezpodstawny egoizm polityczny. A w tej całej akcji z chowaniem dowodów nie chodzi bynajmniej o zabieranie tym babcią dowodów. To jest krzyk despreracji społeczeństwa które nie godzi się na taki krztałt polski.To jest bardziej medialne niż realne. Ale sprawdza siębo robi burzę i o to głównie chodził...
    Stephanek, zgadzam się z Tobą... a jeśłi chodzi o tę cąłą akcję z dowodem moherowej babci, to tylko taki slogan i kampania, która wyrosła w głowach samych młodych ludzi (chyba, bo nie wiem komu do głowy to przyszło), którzy są świadomi tego, że trzeba iść zagłosować bo mohery na pewno pójdą.... a osoby które nie chodzą na wybory dla zasady czy w związku z tym, że nie ma na kogo głosować też powinny pójść mimo wszystko, bo w obliczu tak podbramkowej sytuacji naprawdę każdy głos się liczy.... by nie było powtorki z rozrywki - tylko ozgrozo to nie byłyby jeszcze dwa lata tych oświeconych rządów, lecz kolejne 4 lata....
    Cała akcja "schowaj babci dowód" zaczęła się na irci i uczestniczylem w tej dyskusji , dużo by opowiadać ale wnioski widać, rozmowa rozeszła sie na cały internet.
    Wszystko sprowadza sie do ludzi którzy olewają wybory nie idąc na nie. Obecny plan wyborczy rządzącej partii trafił do "moherowych beretów" z wielkim naciskiem ojca dyrektora co przeważyło nad wyborami.
    Teraz każdy płacze kto ich wybrał ?! A może pytanie powinno zabrzmieć "kot nie wybrał innych" ? ?
    I nie jest to żadna kampania młodych ludzi czy przeciwników PiS'u, to była zwykła rozmowa i tekst rzucony przez ... (może nie powiem przez kogo choć co docieklejsi znajdą kto to powiedział) urósł na miano sloganu jak to co niektórzy określają a miał być to tylko żart.
    tak czyowak przybrało to formę swoistego rodzaju kampanii, najważniejsze by choć do kilku osób trafiło... i tyle...
    Najlepiej jak by nikt nie zagłosował : ) I nikt by nie rzadził krajem : ) Anarchia to tez sposób : ) Jak u Quecza na Koziej
    Zobaczymy jak dziś miłościwie nam panujący będzie się bronił i jakie bzdety będzie wypowiadał

    Ja już po prost nie mogę patrzeć jak Ci dwaj doprowadzają kraj moich przodków do ruiny, jak ośmieszają moją ojczyznę

    Dziwne bo moi dziadkowie i ojcowie walczyli właśnie za "podobny do nich".
    Może się pomylili, postawili na złego konia ale wierz mi dość cierpieli przez 50 lat ?
    A może żyjemy w innym kraju, bo w moim wstydzą się za pijanego Kwaśnieskiego, Milera, Oleksego i paru innych.
    Kaczory nie są moim ideałem ale jako pierwsi mają szanse na odrobaczenie "mojego" zawszonego kraju!
    Skoro jesteś młody, inteligętny to zapewne masz rację i prawo głosować za "mohery" bo przecież i tak wkrótce "wyciągną kopyta".
    No chyba rzeczywiście w innym kraju żyjemy bo moi dziadkowie walczyli za wolność i ojczyznę a nie za polityków (nie jestem pewien czy Cię dobrze zrozumiałem?), a wokół mnie słyszałem głosy typu: "wolę pijanego Kwaśniewskiego, niż trzeźwego Kaczyńskiego".

    O jakiej szansie mówisz? O tej którą mieli w ostatniej kadencji i jej nie wykorzystali? Nie można znowu stawiać na przegranych. A co do zawszonego kraju to przypomnij sobie kto stworzył koalicje z notorycznymi przestępcami i kto ich broni zamiast "odrobaczyć".

    Ja za mohery głosować nie będę, robi to już ojciec R i na to wpływu nie mam.
    Chodziło mi tylko o to, że jest to dość duży elektorat ale krótkoterminowy... i to nie oni będą czuli konsekwencje dzisiejszych wyborów za 10-20 lat, a ja owszem no chyba że pójde na łatwiznę i wyjadę.

    P.S. Pisze się inteligENtny
    dzisiaj o tej akcji mówili w tv w informacjach na Polsacie
    Szycha, skoro według Ciebie kaczyńscy to dobry wybór i to oni powinni budować nasz kraj, to powiedz dlaczego tego nie robią? dlaczego przez 2 lata nie robią nic po za babraniem się w przeszłości? po za szukaniem na wszystkich haków, po za wyciąganiem kto był agentem a kto nie? dlaczego odcinają się od II RP które sami współtworzyli? Dlaczego zamiast odrobaczać wpuszczają w nasz kraj więcej robactwa?

    [ Dodano: Pon Paź 01, 2007 22:06 ]
    kaczor tłumaczył sie tym że koalicja od samego początku mu nie pasowała i wybory miały być już chyba w październiku 2006 roku..

    A może żyjemy w innym kraju, bo w moim wstydzą się za pijanego Kwaśnieskiego, Milera, Oleksego i paru innych.

    Tak to rzeczywiście przerażajace...i śmieszne...Ja po czymś takim wstydziłabym się pokazać na ulicy...a oni mają czelność pokazywać się jeszcze publicznie...i gęsto tłumaczyć...

    Oglądaliście wczorajszą debatę : ) ? Tam macie odpowiedzi na swoje pytania : )
    Szkoda tylko że M jak miłość przesuneli...:/
    koalicja musi trwać...
    Gość żal mi was.. i tego beznadziejnego triku którego każdy używa ehhh

    a wokół mnie słyszałem głosy typu: "wolę pijanego Kwaśniewskiego, niż trzeźwego Kaczyńskiego".

    to zmień towarzystwo na takie którym sie bedziesz mogł pochwalić

    [ Dodano: Sro Paź 03, 2007 16:19 ]

    Emil_komentator żal mi was.. i tego beznadziejnego triku którego każdy używa ehhh

    tikitak dziecko drogie może najpierw skończ jakąś szkołę. Nikomu nie zazdroszczę, bo sytuacja jest naprawdę kiepska ... nie ma na kogo głosować a może po prostu nie wiadomo?). Jednak fakty nie mogą zostać przemilczane. Ostatnie dwa lata były chyba najgorszym okresem w naszych dziejach po 89 roku. Takiej buty i bezczelności w życiu nie widziałem. Nawet w pewnym momencie zastanawiałem się czy nie głosować na ROMANA (w opozycji jest świetny). Te hasła przypominają mi lata sprzed Okrągłego Stołu - kult wodza, jest świetnie, wrogie siły, układy itd. Nawet głosowanie zgodne z własnym sumieniem będzie w tym roku bardzo niebezpieczne... cdn

    Lord Paganus żal mi was.. i tego beznadziejnego triku którego każdy używa ehhh

    Ale o co chodzi??? Nie ma tutaj zadnego mojego posta, takze nie rozumiem...
    hehe
    xDD No właśnie o to chodzi co powyżej xD !

    tikitak dziecko drogie może najpierw skończ jakąś szkołę.

    Kurt zebys ty skonczyl ... zycze Ci

    tikitak dziecko drogie może najpierw skończ jakąś szkołę. Nikomu nie zazdroszczę, bo sytuacja jest naprawdę kiepska ..

    Kurt a ja Ci zazdroszcze... wrodzonej bezczelności i chyba tylko tego Ty rozumiem już edukacje zakończyłeś...ale wiesz to był błąd bo stanowczo na zbyt niskim poziomie

    [ Dodano: Pon Paź 22, 2007 01:22 ]

    Ostatnie dwa lata były chyba najgorszym okresem w naszych dziejach po 89 roku

    Tu się zgadzam z Kurtem, zresztą fakty mówią same za siebie. 2 mln Polaków, którzy opóścili nasz kraj, pozatym nikt nigdy wcześniej nie obiecał tak wiele, tak wielu, spełniając tylko nieliczne obietnice. Do tego kordony policji wysyłane na pielęgniarki. No i ta polityka zagraniczna, która tylko nam wrogów narobiła, popmijając już to, że cały świat się z nas po prostu śmiał. Wstyd w takich okolicznościach jest sprawą naturalną.

    ...więc co z tego, że Ty koleżanko miałaś telewizor, skoro chyba prądu Ci brakło żeby z niego skorzystać.
    W kwestiach mediów:
    W takim razie co obiektywniej oglądać?
    TVP, która zawsze myśli to samo co władza ( mieliśmy jako przykład kampanię PiS ), czy może media prywatne, które myślą tak jak im wygodniej w interesach?

    Jeśli ktokolwiek z telewizji chce się dowiedzieć co jest grane to gratuluję poddawania się manipulacji. Słuchać wypowiedzi w TV, owszem, ale nigdy nie sugerować się ich tendencyjnymi wnioskami.

    Sam głosowałem na PO, ale z przebiegu tendencyjnej kampanii jestem bardzo niezadowolony.

    Odnośnie oskarżeń o brak edukacji:
    Od kiedy przebieg edukacji ma wpływ na to jak bardzo się jest inteligentnym?
    Poszperajcie trochę w nieco bardziej rozwiniętej literaturze niż książeczki z programu nauczania ( Robert Kyiosaki "Bogaty ojciec, biedny ojeciec" ) i Ci bardziej inteligentni zauważą, że szkoła taka jak jest w Polsce, nigdy nie będzie miała większego znaczenia na grubość waszego portfela.
    Mówię tu o szkołach jakie kończy większość z nas, nie mam na mysli lekarzy czy prawników.
    Sam osobiście pracuję w branży IT, e-marketing, webdesign itp. i nie pamiętam żeby kiedykolwiek ktokolwiek pytał mnie o papier ze szkoły.
    De facto rozpoczynam teraz czwarty kierunek studiów.

    Szkoła uczy utartych, durnych schematów z czasów komuny.
    Bardziej bystrzy już dawno zobaczyli, że od czasów Gomułki,
    program nauczania zmienił się w niewielkim stopniu, a myśl, że szkoła cokolwiek gwarantuje jest taka popularna bo nie wymaga myślenia bardziej o swoim losie.

    Odnośnie Unii Europejskiej:
    Nie wszystko jest takie piękne jak maluje to telewizja i prasa.
    Irlandia naprawdę szybko rozwijała się przed momentem wejścia do strefy Euro i w momencie wejścia do tejże strefy, przestała się rozwijać tak dynamicznie.
    Unia nakazała Irlandii ustanowić 15% podatek CIT czyli podwyższyć obecny.
    Poczytajcie na stronach Republiki Irlandii zamiast akceptować to co jest wygodnie i pięknie podane. Jesteśmy ludźmi, a nie bydłem i wiedzę możemy zdobywać sami zamiast karmić się tym, co dają nam inni.

    Odnośnie Uni Europejskiej 2:
    Nie wiem czy ktoś z was się orientuje, ale Unia jest w stanie zaakceptować tylko częściowe obniżki podatków, bo przesada to według nich jest mniej niż 15 procent.
    Dlaczego PO chce obniżki podatków tylko do poziomu 15 procent? To nie jest przypadek.

    Podatki:
    Poszperajcie w google jakie podatki ma Tajlandia albo Malezja?
    I gdzie powstają i dlaczego właśnie tam, najnowsze biurowce i gmachy.

    Polacy spiepszają z Polski:
    A kim są ci Polacy?
    Studenci, którzy zamiast pomyśleć, że szkoła niczego im nie dała, pomysleli,
    że kraj nie ma im nic ciekawego do zaproponowania.

    Mam nadzieje, że nie przynudzam i ze macie ochote dalej konserwować w tym temacie

    cOlo ty byku, pozdrów brata bułe.

    fakty mówią same za siebie. 2 mln Polaków, którzy opóścili nasz kraj
    Polacy opuścili kraj nie ze względu na Polityke, ale z myślą o zarobku pieniędzy. I nie dlatego że w Polsce panuje duże bezrobocie, tylko dlatego że są małe płace. A przelicznik waluty na euro czy funty, pozwala Polakom zarobić więcej tam, ale jeżeli np rodzina wyjezdza za granice mieszkać tam, to będzie im sie żyło tak samo jak w Polsce.

    Np. Zarabiasz w Polsce 1000zł a chleb kosztuje 1zł
    Zarabiasz w Niemczech 1000 euro a chleb kosztuje 1 euro

    Nie ma różnicy, jeżeli Polacy wyjeżdzają po zarobek to w 5 mieszkają w 3 osobowym pokoju żeby zarobić jak najwięcej.

    Nie możesz więc mówić że przykładem jest wyjazd polaków za granice, bo oni nie wyjechali bo im tu było źle tylko po to żeby zarobić bo przelicznik waluty jest większy.

    A jak Pan Tusk chce zrobić irlandię w Polsce to niech zacznie od sprzątania ulic i zwalczania alkoholizmu, no i może wprowadzić ruch lewostronny.

    Nabraliście się tym hasłem "Nie musicie wyjeżdzać do irlandii, bo chcemy stworzyć takie warunki tutaj".

    Jakie warunki? chcecie pracować jako robotnik siłowy w tubądzinie albo orsie moto i zarabiać 5 tysięcy miesięcznie?

    Naiwność wyborców, ale... poczekamy zobaczymy, ja w tym roku kończę edukacje i ciekaw jestem co zaproponuje mi pan Kaczor Donald TUSK

    Naiwność wyborców, ale... poczekamy zobaczymy, ja w tym roku kończę edukacje i ciekaw jestem co zaproponuje mi pan Kaczor Donald TUSK
    To nie socjalizm, to kapitalizm i nikt Ci nic za darmo nie da.

    Jak się sam nie postarasz o swoje to wielkie G będziesz miał
    dobrze, ale kończąc szkołę najwięcej będę mógł zarobić jako pracownik fizyczny... dostane 1500zł max w Irlandii dostane 5000zł więc nie bede sie zastanawial czy wyjechac czy nie tylko po prostu wyjade.
    PO Średniej zazwyczaj idzie się na studia, bo inaczej to faktycznie, jako pracownik fizyczny pozostaje Ci pracować.

    dobrze, ale kończąc szkołę najwięcej będę mógł zarobić jako pracownik fizyczny... dostane 1500zł max w Irlandii dostane 5000zł więc nie bede sie zastanawial czy wyjechac czy nie tylko po prostu wyjade.

    A co masz po tej szkole?
    Wypisz sobie na kartce ile umiesz rzeczy, za które sam byś pracownikowi zapłacił i podlicz sobie ile powinieneś zarabiać w zawodzie, którego nauczyła Cię szkoła.

    przyznajcie szczerze że nawet po studiach dużych pieniędzy nie da się zarabiać... kurcze no taka jest prawda.


    Od kiedy przebieg edukacji ma wpływ na to jak bardzo się jest inteligentnym?
    Poszperajcie trochę w nieco bardziej rozwiniętej literaturze niż książeczki z programu nauczania ( Robert Kyiosaki "Bogaty ojciec, biedny ojeciec" ) i Ci bardziej inteligentni zauważą, że szkoła taka jak jest w Polsce, nigdy nie będzie miała większego znaczenia na grubość waszego portfela.
    Mówię tu o szkołach jakie kończy większość z nas, nie mam na mysli lekarzy czy prawników.
    Sam osobiście pracuję w branży IT, e-marketing, webdesign itp. i nie pamiętam żeby kiedykolwiek ktokolwiek pytał mnie o papier ze szkoły.
    De facto rozpoczynam teraz czwarty kierunek studiów.

    Szkoła uczy utartych, durnych schematów z czasów komuny.
    Bardziej bystrzy już dawno zobaczyli, że od czasów Gomułki,
    program nauczania zmienił się w niewielkim stopniu, a myśl, że szkoła cokolwiek gwarantuje jest taka popularna bo nie wymaga myślenia bardziej o swoim losie.



    No to jak na te 22 lata które masz podane w profilu to nie powiem gratuluję - praca w której nikt Cię o papiery ze szkoły nie pyta, zaczynasz 4 kierunek studiów.
    A swoja drogą to nie ma co mówic, że szkoła uczy durnych schematów. Dla mnie tak to może jest wiesz na humanistycznych kierunkach, gdzie każą mało myślec a dużo wbijac do głowy na pamięc. Nie masz nic do tworzenia to i myslec nie musisz - wiec wbijasz utarte schematy do głowy co by sobie później czasu na szukanie oszczędzic. Ale jak już masz zostac inzynierem to nie ma siły - jak sam sobie nie wymyslisz rozwiązania to nikt za ciebie tego nie zrobi.
    No poza tym prawda - w tym kraju wykształceni nie ma zbyt wiele do rzeczy - bo i tak wielu albo nie znajdzie zatrudnienia w swoim fachu albo jak je znajdzie to wynagrodzenie bedzie tak niskie ze zycia bylo szkoda na studia - bo w wakacje sie czasem wiecej zarobi. Ogólnie studia można tu skończyc bo poziom na tutejszych uczeniach uważam za dobry ale siedziec w tym kraju pozniej nie ma co, i nie mowie o wybywaniu za granice do pracy jako robotnik bo jak się ma wykształcenie i zna język a do tego człowiek potrafi się dobrze "sprzedac" to nie bedzie musiał tyrac tylko bedzie robi to czego sie uczył i co sprawia mu radosc, dodatkowo za piedniadze. Tutaj taka szanse dostaja tylko nieliczni wybrani, bez wzgledu na to co maja w glowie i na papierku.
    Ps. podejrzewam, że o ilosc kierunkow tu tez nie chodzi


    fakty mówią same za siebie. 2 mln Polaków, którzy opóścili nasz kraj
    Polacy opuścili kraj nie ze względu na Polityke, ale z myślą o zarobku pieniędzy. I nie dlatego że w Polsce panuje duże bezrobocie, tylko dlatego że są małe płace. A przelicznik waluty na euro czy funty, pozwala Polakom zarobić więcej tam, ale jeżeli np rodzina wyjezdza za granice mieszkać tam, to będzie im sie żyło tak samo jak w Polsce.

    Na czym opierasz tę teorię? Bo ja np mam rodzinę, która jakiś cas temu wyjechała do niemiec, gdzie mój wujek jest weterynarzem, ciotka nie pracuje, mają dwójke dzieci, 4 samochody (1 wujka, 2 ciotki, 3 córki, a 4 na rodzinne wypady), do tego wielką hawire. Pokaż mi w polsce weterynarza który ma chociaż połowę tego.

    A polacy opuszczają kraj, nie ze wzgledu na polityke tylko ze względu na jej owoce a raczej ich brak i nie ze względu na małe płace tylko względnie małe płace.

    Paradoksalnie wyjeżdżając z kraju Ci ludzie powiększają możliwości rozwoju tym co zostali. Zmniejszają konkurencje na rynku pracy, podnoszą zarobki i szacunek do pracownika itd.


    Naiwność wyborców, ale... poczekamy zobaczymy, ja w tym roku kończę edukacje i ciekaw jestem co zaproponuje mi pan Kaczor Donald TUSK

    Może rzeczywiście mówię trochę tendencyjnie, bo pokierowałem się głównie własną branżą.
    Podkreślam, że żadnego z tych kierunków nie skończyłem.

    A były to:
    zarządzanie i marketing
    informatyka
    jeszcze raz z&m
    i teraz filologia polska

    Jak widać, staram się
    Kto się odważy i zgadnie ile jeszcze mnie czeka?



    Na informatyce wyjaśniano mi co to jest całka i pochodna.
    Dzisiaj pisząc kod w php czy xhtml nie potrzebuję tego typu wiedzy, bardziej planowania i logicznego myślenia. Czy szkoła tego uczy? Nie sądzę, żeby robienie notatek z tego co mówi profesor było logicznym myśleniem lub planowaniem.


    Informatyka to rozległa i jednocześnie najdynamiczniej rozwijająca się nauka. Całki i pochodne mają bardzo szerokie zastosowanie w stricte inżynierskim podejściu do informatyki, w zastosowaniach przemysłu i rzeczywiście nie przydadzą Ci się w e-marketingu. Co więcej nie musisz kończyć studiów informatycznych, aby projektować w php czy xhtml, bo to się da ogarnąć samemu w miesiąc lub dwa. Natomiast jeżeli chcesz projektować systemy informatyczne zajmujące się przetwarzaniem obrazu czy dźwieku to bez głębokiej matmy ani rusz. Zmierzam do tego, że jeżeli już idziesz już na studia muszisz liczyć sięz tym że nauczą Cię wielu rzeczy z których w swojej przyszłej pracy nie skorzystasz, ale im więcej się nauczysz tym będziesz bardziej elastyczny przy woborze zawodu. To chyba Ty wyżej napisałeś że studiapowinny służyć także do poszerzania horyzontów, więc je poszerzaj a nie zawężaj.

    A co do nototek z wykładu to rzeczywiscie zero w tym myślenia i to każdy największy beton umie, ale wykorzystanie zanotowanej wiedzy w sposób kreatywny jest już sztuką niestety niedostępną dla wszystkich.

    Informatyka to rozległa i jednocześnie najdynamiczniej rozwijająca się nauka.

    Czy więc złączenie programowania w językach do tworzenia software'u, językach do projektowania stron www, bazach danych, systemach bezpieczeństwa danych, linuxa i wielu innych zagadnień w jeden kierunek to dobry pomysł przy założeniu, że ucząc się wszystkiego, nie nauczysz się niczego tak naprawdę na wysokim poziomie, to dobre założenie?

    Identycznie jest też w innych branżach.
    Jeśli człowiek od robienia betonu w betoniarce nie musi mieć wykształcenia i zarazem zarabia grosze, a inżynier, który tym zarządza i projektuje, jest znacznie lepiej opłacany.
    To czy nie jest tak, że informatyk, który zna się po odrobinie na wszystkim dzięki polskiej szkole, jest gorzej opłacany od informatyka specjalisty w jednym dziale tej dziedziny?

    Mamy tysiące zawodów, a nasze szkoły skupiają je do kilkunastu, opierając się na programie sprzed lat.



    Czy więc złączenie programowania w językach do tworzenia software'u, językach do projektowania stron www, bazach danych, systemach bezpieczeństwa danych, linuxa i wielu innych zagadnień w jeden kierunek to dobry pomysł przy założeniu, że ucząc się wszystkiego, nie nauczysz się niczego tak naprawdę na wysokim poziomie, to dobre założenie?


    Tak na prawdę to nie jest dokładnie tak, bo przez pierwsze 2-3 lata właściwie poznajesz podstawy wszystkiego co Ci się może przydać w danej branży potem wybierasz sobie specjalizacje i już wtedy się ukierunkowujesz, ale nie o to w tym wszystkim chodzi, bo studia nie są poto żeby uczyć Cię teorii, studia mają za zadanie zapoznać cię z zagadnieniami z którymi możesz spotkać się w danej branży. Nie uczą Cię teorii, ale uczą Cię jak ją poznawać, znajdować i wykorzystywać, dlatego jest duży rozrzut bo na bieżąco możesz decydować do czego przyłozyć się bardziej a co tylko przepchnąć.

    Przytoczę jeszcze pewną kwestię: do doktorka u którego pisze pracę magisterską kiedyś przyszedł również student informatyki który chciał u niego pisać pracę i mówi: "Panie doktorze, ja to w ogóle nie umiem programować, nie znam się na sprzęcie, sieci komputerowe są mi obce, niech Pan mi zaproponuje jakiś temat..." - informatyk?

    Panuje przeświadczenie, że informatyk to musi znać się na wszystkim z informatyki, co jest oczywiście niemożliwe, ale powinnien mieć co najmniej podstawy tego wszystkiego co wymieniłeś i w razie potrzeby w przeciągu krótkiego okresu czasu przejść na poziom bardziej zaawansowany i to jest właśnie ta elastyczność którą daja nam studia i dzięki której możemy się przekwalifikować w zależnosci od potrzeb.
    Jeżeli nie jesteś elastyczny to wystarczy Ci zawodówka, bedziesz wyspecjalizowany w jednej konkretnej dziedzinie. Możesz też poprostu zrobić sam kurs sieci komputerowych bez studiów i pracować jako administrator, a gdy ktoś Cię spyta co C++ to powiesz, że nie wiesz bo Ci to nie jest potrzebne i też będzie fajnie.

    Masz wolny wybór, a jednak wybrałeś studia... 4 razy


    Tu się zgadzam z Kurtem, zresztą fakty mówią same za siebie. 2 mln Polaków, którzy opóścili nasz kraj, pozatym nikt nigdy wcześniej nie obiecał tak wiele, tak wielu, spełniając tylko nieliczne obietnice.


    pier dolenie ! Ci ludzie nie wyjechali bo im Kaczyńscy przeszkadzali , tylko zobaczyli możliwość zarobienia większej kasy .
    Teraz będziemy mielli disneyland . Pogratulować!!
    inteligencik

    zarządzanie i marketing
    informatyka


    Kiedyś rozpatrywałem wlaśnie takie studia, ale po przejrzeniu zagadnień na uczelniach uważam, że to nie dla mnie - informatyka (bo kiepsko u mnie z matmą) i marketing, bo to mi sie nie przyda.

    Sam tworze WwW, i wcale nie uważam, by jakiekolwiek studia marketingu by mi pomogły, myśle, że we własnym zakresie dużo lepiej się dokształce (i na tematy, które potrzebuje) niż nauczy mnie tego najlepsza uczelnia.

    Chociaż... z drugiej strony... dziedzinę informatyki porzuciłem już w sumie idąc na "zarządzanie informacją" zamiast na "mat-info"

    Obecnie uważam, że lepiej zarobie w sklepie komputerowym (zawsze miałem żyłkę do handlu) niż przy www... No, chyba że mówimy tutaj o obsłudze serwerów jakieś firmy, bo to całkiem ciekawa i dobrze płatna praca, lecz niestety z bardzo dużą odpowiedzialnością.


    Mamy tysiące zawodów, a nasze szkoły skupiają je do kilkunastu, opierając się na programie sprzed lat.


    Dziwne... a ja zauważyłam przy wyborze dalszej drogi edukacji, że z roku na rok powstaje co raz więcej nowych ciekawych kierunków z przyszłoscia, owsze te stare zostaja bo więkosc przedstawicieli tych zawodow dalej bedzie potrzebna chocby nauczyciele bo ktos musi to robic. Nie w tym leży kwesti tylko w tym by przy wyborze zastanwic sie nad potrzebami swoimi i potrzebami rynku bo jak pojdziesz dajmy na to na historie co by pozniej nauczac a rocznie wychodzi z uczelnie 100 historykow to Twoje szanse na znalezienie pracy w zawodzie drastycznie maleja. Cóż - rozsadek przy tym jest potrzebny a nie chwilowa fascynacja jakas dziedzina.
    Poza tym - tak, uczelnie co raz bardziej skupiaja sie na szkoleniu ludzi w konkretnej dziedzinie. Bo jak dla mnie lepiej znac sie na czyms dokladnie i to robic niz czepiac sie co rusz to nowych rzeczy i niczego nie wiedziec do konca, znajdowac wszedzie jakies "może/chyba/nie wiem..". To wszystko dazy do wyspecjalizowania ludzi w konkretnych sprawach tak aby mimo wszystko mogli sie miedzy soba porozumiec.
    No narazie jestem na pierwszym roku i poki nie ustawie sie w tym odpowiednio dobrze to nie bede sie brala za nic innego. Jak juz bede cos z tego wiedziala to planuje sie brac za kolejny kierunek i robic dwa zupelnie rozbiezne naraz co by wiedziec wiecej - uwazam, ze horyzonty warto poszerzac ale jedne nie moga zaslaniac drugich.



    Tu się zgadzam z Kurtem, zresztą fakty mówią same za siebie. 2 mln Polaków, którzy opóścili nasz kraj, pozatym nikt nigdy wcześniej nie obiecał tak wiele, tak wielu, spełniając tylko nieliczne obietnice.


    pier dolenie ! Ci ludzie nie wyjechali bo im Kaczyńscy przeszkadzali , tylko zobaczyli możliwość zarobienia większej kasy .
    Teraz będziemy mielli disneyland . Pogratulować!!

    A ja gratuluję Ci umiejętności czytania ze zrozumieniem...

    Nigdzie nie napisałem, że ludzie wyjeżdzają bo Kaczki im przeszkadzają, ale prawda jest taka, ze nie zrobili zupełnie nic aby w Polsce dało się zarabiać lepiej (czyli nije przeszkadzali, ale przede wszystkim nie pomogli). Ludzie mieli już tego dość, jedni wyjechali, drudzy postanowili zostać z nadzieją rychłych wyborów, niektórzy nawet poszli zagłosować pierwszy raz w życiu, choć wcześniej olewali wybory. Wszystkich tych ludzi łączy jedno - mieli dość stagnacji, a trzeba iść do przodu.

    I żałosny argument z tym disneylandem, bo chyba nikt kto zagłosował na PO niespodziewa się nagłego cudu, tylko poprostu progresu bo o to przede wszystkim chodzi, podczas gdy przez ostatnie 2 lata staliśmy w miejscu...




    Wszystkich tych ludzi łączy jedno - mieli dość stagnacji, a trzeba iść do przodu.


    Już się nie moge doczekać tych zmian...
    i ja

    2 mln Polaków, którzy opóścili nasz kraj, pozatym nikt nigdy wcześniej nie obiecał tak wiele, tak wielu, spełniając tylko nieliczne obietnice.

    ok zgadzam się, a nie przyszło Cie do głowy, że to moze byc skutkiem otworzenia się dla Polaków granic krajów zachodnich i przyjecia ich do legalnej pracy? tak tak zwalaj wszystko na były rzad bo pomyslec i kojarzyc fakty jest o wiele trudniej...zwłaszcza jak sie praw ekonomii nie zna... Sam Donald tak tak sie pieknie cieszył ze sie Unia dla Polaków otwiera i beda mogli wyjezdzac a teraz w kampanii odwraca kota ogonem.
    druga rzecz: nikt nam nigdy wczesniej nie obiecał tak wiele? nie byałabym taka pewna.. ale 100% pewność mam co do ostatniej kampanii wyborczej. Donald Tusko obiecał wszystko i wszystkim. obnizyc podatki bogatym i dać biednym. Naprawde jest mu potrzebny cud.

    obnizyc podatki bogatym i dać biednym. Naprawde jest mu potrzebny cud.

    Biedny nie ma firmy i nigdy nie będzie miał.
    Tylko wtedy kiedy bogatym będzie lżej, będą pieniądze na to żeby były miejsca pracy dla biednych.

    Tusk proponuje też wiele innych ustaw, jak np. decentralizacja władzy, dzięki czemu samorządy będą miały większą władze i takie małe miasteczka jak Ozorków będą mogły się swobodniej rozwijać, a zwykły obywatel ozorkowa będzie miał świadomość, że jego głos rzeczywiście może przysłużyć się jego małej społeczności, a nie tylko tym na górze.

    Nie takie cuda w Polsce się zdarzały, ale osiągają je tylko ludzie, którzy wierzą w to co robią. Rocky Balboa wierzył w siebie i zobaczcie ile walk wygrał

    Tylko wtedy kiedy bogatym będzie lżej, będą pieniądze na to żeby były miejsca pracy dla biednych.

    tak tak... a przepraszam to baśń czy przypowieść?
    teoretycznie zgadzam się z Tobą, ale tylko teoretycznie. W rzeczywistości może tak się zdarzyć, ale za kilka lat bo jak wiadomo jest to proces długofalowy i na pewno za rządów Tuska skutków nie będzie widać, może za jakieś 10 lat.

    Druga sprawa to, że polskie realia nie pozwalają na wprowadzenie podatku liniowego i każdy o tym wie.

    Po trzecie, biednym na dzień dzisiejszy trzeba niestety pomóc bezpośrednio, na kijek i haczyk przyjdzie później kolej. A skąd na to wziąć skoro wyrównamy podatki i zmniejszą sie radykalnie wpływy do budżetu? Byłabym raczej zwolnieniem z podatków najniższych dochodów.To na pewno pomogło by w jakiś sposób najbiedniejszym.

    Wyobraź sobie, że przeszło, powiedz mi tylko dlaczego z żadnego innego kraju które równoczesnie wstąpiły z nami do Unii czy nawet wcześniej aż tak masowo ludzie nie wyjechali?
    Zaskocze cie... wyjechali i też masowo, być może mniej niż Polacy ale to spowodowane jest mniejszą różnią w walutach.

    Tusk cieszył się że otwierają się możliwości, ale nikt nie przewidział że Kaczyńscy tak zniechędzą ludzi do powrotu do kraju. Tego nikt nie przewidział. Ludzie mieli wyjeżdżać i wracać inwestujac zarobione pieniądze tu w Polsce, no ale kiedy okazało się że za granicą założenie firmy trwa od 2 dni do 2 tygdoni, a u nas od 2 tygodni do... (każdy kto zakładał firme wie jak takie sprawy moga się przeciągnąć u nas) to ja się nie dziwie że nie wrócili.

    no patrz, a myślałam, że Ty miałeś prąd i Tv przez ostatnie 2 lata i widziałeś ten cały burdel jaki dział sie w naszym parlamencie. No tak pewnie zaraz mi odpiszesz, że ten cały burdel to wina PiSu. Otóż ja śledziłam obrady uważnie i nie wybielam PiSu bo błędów nie robi ten kto nic nie robi. Po prostu w tym parlamencie nie dało sie pracować. Cokolwiek zrobić dla narodu skoro z cały czas afera za aferą, pewnie zaraz napiszesz, że to rząd je wywoływał... wymaga to jednak głębszej analizy, afery były zawsze w momencie niewygodnym dla pewnej grupy w opozycji, i to oni pociągali za sznurki. A przeciętny obywatel włączając Tv zobaczył "o znów sie chlają, nic nie robią tylko chlają" i wyłączał Tv nie dowiadując sie o sednie sprawy. Otóż robili, ale skutecznie we wszystkim im przeszkadzano.

    Poza Tym pytasz dlaczego,aż tyle Polaków wyjeżdźało w porównaniu z innymi krajami, które weszły do UE w tym samym czasie? Może dlatego że żaden z krajów które weszły z nami do Uni inie jest tak duży jak Polska i liczba osób które wyjechały nie jest dobrą miara?
    Może dlatego, że sytuacja gospodarcza każdego z krajów była inna? każdy miał inną stopę bezrobocia?
    I nie mogę zrozumieć, dlaczego uważasz, że Polacy nie wracają bo rząd nic nie zrobił, zmiany sytuacji ekonomicznej maja to do siebie, że są to procesy długofalowe i nie rozumiem dlaczego oczekujesz skutków natychmiastowych. Nie od razu Kraków zbudowano.


    Zaskocze cie... wyjechali i też masowo, być może mniej niż Polacy ale to spowodowane jest mniejszą różnią w walutach.


    Nie zaskoczyłeś mnie. Ja się tylko pytam dlaczego my zawsze musimy prowadzić w tego typu niechlubnych rankingach, dlaczego nie możemy być wypośrodkowani? Pozatym nie przesadzaj bo aż tam masowo jak Polacy to żeden inny naród nie wyemigrował po wejściu do unii.

    Sporo afer to się wzięło z lustracji bo władze nie miały co robic tylko ganiac za przeszłoscia która i tak nie ma teraz żadnego znaczenia zamiast zrobc cos co mogły by procentowac w przyszłosc.
    Poza tym afery nie powinny przeszkadzac rzadowi w pracowaniu - jakby chcieli robic cos przydatnego to by robili a nie zastanawiali sie nad rozwiazaniem afer, bo od tego to sa sady chociazby. A oni co robili ? Ja spomiedzy tych informacji o aferach nie uslyszalam praktycznie nic o pracy i wynikach tejze pracy wladz tylko o ich klotniach z powodu tych afer.
    A poza tym - szkolnictwo. Matura nikt sie nie zająl tylko walnal, ze zwnou trzeba zmienic zasady a co z tego bedzie to niech sie maturzysci martwia ale za to na mundurki szkole czasu znalazlo sie mnostwo, to przeciez taka wazna sprawa. Trzeba sie bylo nad tym zastanowic ze biedne dzieciaki czuja sie gorsze od bogatych i im pomoc. Pozniej szok bo mundurki drogie - to co wprowadzimy druga wersje, tansza. Tak, bardzo to wazne i bardzo pomoglo.
    Proces długofalowe mają to do siebie że trzeba je rozpocząc j dbac o ich wlasciwe ukierunkowanie w trakcie.
    A co do wyjazdów Polaków - sprawa jest dla mnie prosta, wyjechali bo cos im dawalo wieksze, lepsze perespektywy. Zastanowmy sie tylko nad tym dlaczego te lepsze perespektywy znalezi w pracy zwyklego robotnika dla obcokrajowego pracodawcy w niezbyt przyjemnych warun kach zamieszkania a nie tutaj w kraju na stanowisku dla nich odpowiednim ( bo zapewne wielu z nich mialo wyksztalcenie).
    dzięki PiSowi wszyscy zbrodniarze ktory zabili waszych ojców, braci, dziadków i pradziadków siedzą za kratkami, gdyby nie PiS bawili by sie na majorce tańcząc BulaUla czyli taniec brzycha z pieknymi tamtejszymi kobietami.

    dzięki PiSowi wszyscy zbrodniarze ktory zabili waszych ojców, braci, dziadków i pradziadków siedzą za kratkami, gdyby nie PiS bawili by sie na majorce tańcząc BulaUla czyli taniec brzycha z pieknymi tamtejszymi kobietami.

    Zlinczujecie mnie za to, ale mam to ..... po co rozdrapywać stare rany,skoro na ich miejsce będą kolejni - najważniejsze to nie dawać im dojścia do głosu, a nie niszczenie tych, którzy już dawno są "nieaktywni"

    Poza tym... Bóg kazał wybaczać, nie ?

    Zlinczujecie mnie za to, ale mam to ..... po co rozdrapywać stare rany,skoro na ich miejsce będą kolejni - najważniejsze to nie dawać im dojścia do głosu, a nie niszczenie tych, którzy już dawno są "nieaktywni"
    nieaktywni?? tam gdzie potrzeba maja swoich ludzi i tylko pociągają za sznureczki...
    Przyszłości nie da budować sie na brudach, nie wystarczy odkreślic tego co było "grubą kreska"

    [ Dodano: Sro Paź 24, 2007 17:24 ]


    A to przepraszam uważasz, że nasza gospodarka przeżywa teraz stagnację?


    Nie wiem jak Candelce bo do niej było to pytanie, ale ja uważam, że spokojnie teraz wzrost PKB mógły oscylować w granicach 7-8% gdyby wprowadzone były ułatwienia procedury zakładania firm, znowelizowana polityka podatkowa przez której brak omiją nas nawjięksi inwestorzy europejscy wybierając Czechy lub Słowacje na miejsca swoich nierzadko wielomiliardowych inwestycji. Uciekają nam przez to nie tylko gigantyczne podatki od tych firm, ale także miejsca pracy dla zwykłych ludzi. Brak dynamicznego rozwoju rynku mieszkań hamuje po części wzrost populacji, a budownictwo to tak naprawdę koło napędowe gospodarki.
    Nasz gospodarka jak narazie jest rozpedzona, choć od pewnego czasu hamuje powoli, a mogła by ciągle przyspieszać.
    Czy można to nazwać stagnacją? Pewnie nie...

    Ja spomiedzy tych informacji o aferach nie uslyszalam praktycznie nic o pracy i wynikach tejze pracy wladz tylko o ich klotniach z powodu tych afer.

    Bo właśnie o tym co zrobili dobrego dla kraju sie nie mówiło, powiem inaczej, było to podawane do informacji publicznej lecz w taki sposób, że do świadomości przeciętnego pracującego człowieka, mającego swoje obowiązki i nie śledzącego na bieżąco wszystkich zdarzeń dnia po prostu to nie docierało. Afery i ciągłe przepychanki z opozycją (która śmiem twierdzić w wielu przypadkach działała ku dobru swojemu a przeciwko Polsce) doskonale kamuflowały wszystkie dobre strony rządów PiSu.

    A co do mundurków... to po prostu co zaradniejsi ( a Polak potrafi) zauważyli, że można zrobić na tym dobry biznes I to co miało sprawic, że mniej zamożne dzieci będą czuły się lepiej wśród wyżej sytuowanych rówieśników przekształciło sie w totalny szał mody mundurkowej.
    tikitak :
    dobrze, że Ty jestes taka ponad przecietna i zauwazylas te wspaniale dzialania PISu ;P
    Bo jak dla mnie to jak efektow nie ma to sprawa zamknieta a że ich nie ma to zamknieta. Tak - wiem dlugofalowe, ale dlugofalowe tez sie od czegos zaczynaja.
    Candelce bo my oglądamy nie tą telewizję
    tikitak czy Ty widzisz choć 5 rzeczy które cudowny pis spieprzył? czy tylko w kółko będzieesz mówić że są wspaniali i to przez opozycję, układ i efekt cieplarniany im się nie udało? Wiecie co najbardziej mnie boli po tych wyborach? To że przez te 2 lata rządów braci elektorat pis-u ani trochę się nie zmniejszył. ci ludzie którzy ślepo byli w nich zapatrzeni, nadal są, nikt z nich nie przejrzał na oczy.
    nastrój po wyborach dobry, nawet bardzo. coz z tego ze wygral Tusk i niemiło patrzy sie na jego plujaca sie hitlerowska twarzyczke, obiecal cud, obiecal Irlandie zamiast Polski, przynajmniej to mozna wywnioskowac z jego wypowiedzi, skoro ludzie tego chca, no to poczekamy zobaczymy.
    no i pewnie wszystkim spodoba sie ze nie bedzie problemow w UE, no bo Kaczynscy to stawiali, nie chcieli zeby Polska byla 'podlegla' np. niemcom, ruskim itp.
    poza tym to slyszalam ciekawa wizje: PIS to najbardziej komunistyczna partia w Polsce o_O (tak bywaja i tacy)
    coz, spoleczensto ma wladze, spoleczenstwo wybiera

    ja, razem z Kaczynskimi, i 5 mln innych ludzi, czekam na cud, i trzymam kciuki za nich, by byli silna opozycja, nie tymi co rzucaja tylko wyzwiskami, a sami nie potrafia odpowiedziec konretnie na zadne pytanie (debata Kaczynski - Tusk)

    hmm a moze mi ktos powiedziec czemu nie wygral LiD?! kurcze no pan Kwasny jest tak przystojny...
    popieram przedmówczynie...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mandragora32.opx.pl
  • ďťż
    Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! chomiki Design by SZABLONY.maniak.pl.