Strona Młodzików z Bzury - www.bzura.ozorkow.prv.pl
K.S. TUR OZORKÓW sprzedam szaliki !!! Tylko 10 zł za sztukę!
Policjanci ze Zgierza i Ozorkowa rozbili damsko-męski gang
TUR Ozorków- Górnik Łęczyca USTAWKA Kibiców
Poszukuję herbu Bzury Ozorków, piłka nożna
turniej firm w pilke nozna w dnio ozorkowa.
Co powiecie o budowie w OZORKOWIE toru do uprawiania 4 cross
Szaliki Widzewa z OZORKOWA-szukamy chetnych do kupna
SZAL KS TUR OZORKÓW sprzedam 2 sztuki
Pierwszy Ozorkowski serwer Counter Strike 1.6 Pokemod
chomiki
W sobotnim Bliżej Ciebie ukazał się artykuł na temat ewentualnego wprowadzenia prohibicji w Ozorkowie.Tutaj można go przeczytać http://www.ozorkow.net/ak...-czemu-nie.html
Co myślicie o tym pomyśle?
jestem absolutnie za TAK
Moim zdaniem kiepski pomysł... Przecież alkohol i tak będzie można bez problemów kupić. Lubię sobie nieraz wieczorem wyskoczyć z kolegami na piwko - rozumiem, iż trzeba będzie się w browarka zaopatrzyć przed 21:00?
jestem absolutnie przeciw ,jakim prawym ktos bedzie mi ustalal do ktorej godziny mam kupowac alkohol ,zreszta to i tak bedzie pusty przepis...
anarchia na koziej przetrwa;p
Pomysl i idea niby dobra - tylko gorzej bedzie z praktyka. Ot Ci co beda chcieli sie w nocy uchlac to kupia po prostu od razu wiecej i i tak to zrobia. Zreszta jak ktos ma "sklonnosci" do wandalizmu to zrobi to pewnie i na trzezwo.
Poza tym co zrobia - kaza pozamykac wszystkie sklepy o 21? Jasne. Moze kaza wynosic caly alkohol ze sklepu o 21 ? Robienie tylko problemu w kwesti z ktora i tak nie wygraja. Jakby te sklepy sprzedawaly tylko alkohol. Zdarza sie, ze czlowiekowi czegos potrzeba ze spozywczego asortymentu i po 21. No az ciekawa jestem jak rozwiazali by te kwestie No chyba, ze zamierzaja wyslac od kazdego z tych sklepow po policjancie zeby pilnowal przepisow Oj juz nie te czasy kiedy sie czegos spoleczenstwu odmawialo.
każdy kij ma dwa końce, ale według mnie to nie dokońca przemyślany pomysł.... choćby kwestia pzrestrzegania tego prawa... hm... jak już trafnie zauważyła Candelce. Być może zmniejszy to zjawisko występowania tych grupek lumpów pod sklepami delektujących się tanim winem (ale i tak watpie - może narosnąć jedynie agresja wśród tych ludzi) obok których czasem strach przejść, ale oprócz nich jest znacznie więcej normalnych ludzi i pewnie całe to postanowienie ogranicyz się do wywieszenia tabliczek z informacją, obok tych z informacją o tym, że nieletnim i nietrzeźwym alkoholu nie spzredajemy :p, no mimo wszystko nie uważam by ktokolwiek miał prawo decydować za mnie kiedy i gdzie co będę kupować... poroniony i małorealny pomysł ;/
prohibicji mowie NIE!
jestem absolutnie za TAK
Możesz uzasadnić czemu jesteś na "TAK"?
Ponieważ jak osobiście przewiduje czy wpadnie do mnie kumpel czy koleżanka i zaopatrzam się zawsze za dnia w alkohol. Jeżeli wieczorem zachce nam sie piwa ide do pubu.
Może wreszcie by sie skończyły te pielgrzymki pijaków i młodocianych pijaków pod sklep. Bo kiedy ide sobie kupić chipsy wieczorem to jest ich tam jak mrówek... najeB**i w 3 dupy i agresywni. Skończyły by sie pijane grupki na mieście.
szpiq i to wlasnie jest ten niewesoly koniec.
Ale mimo wszystko uwazam, ze jezeli z tymi grupkami jest cos nie tak to wlasnie z tymi grupkami trzeba walczyc a nie z calym spoleczenstwem.
Stanowcze NIE
No dobra ja jestem za prohibicją, ba jestem nawet za tym żeby nie było sklepów całodobowych (no może jeden dyżurujący na całe miasto) - sprzedawczynie ucieszyłyby się bardzo z takiego stanu. Ale wiecie co wydaje mi się że mieszkańcy napisali pismo to trzeba coś zrobić czyli napisać do policji żeby częściej kontrolowali, pogadać że się wprowadzi zakaz sprzedaży w nocy i na tym się skończy. Wprowadzenie takiego zakazu nie spodobałoby się sklepikarzom a wówczas może nie chcieliby wywieszać plakatów kandydata na burmistrza. A i jeszcze pamiętam że takie pomysły pojawiały się już w przeszłości, ale nigdy nie skończyły się jakimś stanowczą reakcją.
A gdybys byl sprzedawczynia w tym sklepie ktory akurat jest calodobnowy lub ew. gdybys byl jednym z tych sklepow ktore maja mniejszy utarg bo nie pracuja ? Tak oni na pewno by sie ucieszyli.
Ludzie powinni zaczac myslec a nie powinno sie ich ograniczac. Ograniczac to sobie mozna maply w zoo przez kraty zeby nikogo nie pozabijaly. Ludzie sa od myslenia. Od zakazow nikt nie zacznie myslec i i tak bedzie chodzil pijany tym bardziej chetnie bo na zlosc.
[quote="Candelce"]A gdybys byl sprzedawczynia w tym sklepie ktory akurat jest calodobnowy lub ew. gdybys byl jednym z tych sklepow ktore maja mniejszy utarg bo nie pracuja ?
Mnie to się jednak wydaje że tym kobietom to bardziej odpowiadałoby być w domu z rodziną niż sprzedawać cokolwiek "nocnym markom". A jeśli chodzi o obroty to one nie spadną z tego powodu ponieważ klienci i tak kupią to na co mają potrzeby. Jedynie zmieniłoby by się to że nie przyjdą po jajka lub piwo o godz. 24 tylko o 12. Widziałem kilka państw gdzie w nawet w większych miastach nie ma sklepów całodobowych i mam wrażenie że jednak nikomu to nie przeszkadza.
I jeszcze tak sobie myślę że w demokracji powinien liczyć się głos większości, nawet w internetowej sondzie wynika że większość jest za cofnięciem nocnej sprzedaży alkoholu. Jeśli się to nadal odbywa to znaczy że ktoś woli głos właścicieli i klientów sklepów nocnych od głosu większości.
zgadzam się w 100% z Blokiem, w Niemczech wszystkie sklepy zamykane są o godzinei 20.00, później otwarte są tylko niektóre puby... i też nie późno tylko do 23.00
To będzie krok ku lepszej przyszłości moi mili...
zgadzam się w 100% z Blokiem, w Niemczech wszystkie sklepy zamykane są o godzinei 20.00, później otwarte są tylko niektóre puby... i też nie późno tylko do 23.00
To będzie krok ku lepszej przyszłości moi mili...
Niestety sklepy w Niemczech sa zamykane o godz 22.00 a i tak dziala kilka stacji benzynowych calonocnych!
Ponieważ jak osobiście przewiduje czy wpadnie do mnie kumpel czy koleżanka i zaopatrzam się zawsze za dnia w alkohol. Jeżeli wieczorem zachce nam sie piwa ide do pubu.
Może wreszcie by sie skończyły te pielgrzymki pijaków i młodocianych pijaków pod sklep
Ludzie nie tylko nadużywają alkoholu pijąc pod sklepem. Tak samo moge powiedzieć o pubach, że też powinny być pozamykane o 21 bo sprzedają alkohol....zawse sobie mzesz wejść i kupić co chcesz. Jak dla mnie ten pomysł jest nietraifony.
A co do policji....to jescze niegdy w weekend nie widziałem 4 patroli...
Hmmm myślicie ze coś sie zmieni jak zamkną sklepy całodobowe... ?
To chyba raczej jesteście w błędzie... Bo jak ktoś będzie sie chciał napić to i tak to zrobi... a zamkniecie sklepów całodobowych wzbudzi w nim tylko agresje bo powie "ku*** co za miasto nawet monopola o 10 nie ma otwartego"I wlanie z buta w taki sobie ot stojący pustak z kwiatami... albo nim rzuci. Bo taki ziomuś zacznie pic tak o 6 później mu zamkną sklepy i co agresja w nim wzrośnie... Moim zdaniem i tak nic to nie da i tak... Przecież nie da sie zlikwidować wszystkiego (jak to już ktoś chciał uczynić) Poprostu trzeba sie pogodzić z tym ze ludzie w Ozorkowie lubią sobie wypić...
[quote="nobody"]
A co do policji....to jescze niegdy w weekend nie widziałem 4 patroli...
I obym ich nigdy nie zobaczył !
Jak nie będą sprzedawać alkoholu to jak będą grały kapele punkowe... o, np... http://www.wrzuta.pl/audio/2fwpf3cKyg/malgoska
nie no w ogole niech lepiej nic nie odp*****ja jak czlowiek wrca z roboty pozno i moze wyjsc dopiero o 21 z domu to juz nawet nie moze 1 piwka sobi kupic na odstresowanie chyba zart
tak mi się przypomniało, przecież mamy niedaleko poletko doświadczalne w postaci Sokolnik tam kiedyś postanowiono ograniczyć otwarcie sklepów w późniejszych godzinach i czym to skutkuje - jeśli ktoś chce zaimprezować na działce to czyni to i pewnie niczego mu nie brakuje, tylko wieczorami wydaje się tam spokojniej, ciszej na uliczkach.
