ďťż
chomiki
Zabezpieczenia auta przed kradzieżą. Jak to jest zrobione?
Ksenony do każdego auta!!!
Odpalanie auta bez kluczyka
Chce sprowadzić auto.Kto wie coś o nowych zasadach
gdzie sa odmy????????
wentylatory
brak instalacji wentylatora
KTO NIE MA PLANÓW NA ANDRZEJKI
BitComet i Aqq (gg) problemy
Namierzenie za pomocą płyt CD & DVD
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nie-szalona.htw.pl

  • chomiki

    Co myslicie na temat sprowadzanych aut, czy to jest gwozdz do trumny polskiej motoryzacji, czy tez szansa aby kazdy z nas jezdzil w miare porzadnym autem. Wypowiedzcie sie na ten temat.............



    Co myslicie na temat sprowadzanych aut, czy to jest gwozdz do trumny polskiej motoryzacji, czy tez szansa aby kazdy z nas jezdzil w miare porzadnym autem. Wypowiedzcie sie na ten temat.............
    Mój szwagier kupił sobie Opla Corse B z 1994 r., 65 tys. przebiegu, garazowany za 400 Euro Trafiła mu się okazja, bo sąsaidka faceta u którego robił chciała go jak najszybciej sprzedać. Był troszkę punknięty z tyłu, ale naprawa kosztowała 500 zł. Ze wszystkimi opłatami samochód kosztowała go ok. 4 tys. złotych. U nas na giełdzie chodzą takie po 13 tysiaków.

    Myślę, że jak się trafia dobry samochód, nawet jeśli cena jest porównywalna z ceną w Polsce, to od Niemców warto kupić, bo oni naprawdę dbają o samochody.

    Polcecam stronke www.mobile.de , coś jak Polska gratka.pl można na niej wyszukać samochody na sprzedaż w Niemczech, sam z niego korzystałem.


    Myślę, że jak się trafia dobry samochód, nawet jeśli cena jest porównywalna z ceną w Polsce, to od Niemców warto kupić, bo oni naprawdę dbają o samochody.


    To ja znam jeszcze lepsza stronke www.autoscout24.pl, ale z jedna rzecza sie mylisz malo ktory niemiec dba o samochod. A tymi stronkami niema sie co sugerowac bo auto inaczej wyglada na zdjeciu, a inaczej na prawde. A nawet jak sie trafi dobra okazja to zanim przejedziesz 1200km to juz tego auta nie bedzie. Tym bardziej ze wezmy to pod uwage ze od kad weslismy do uni to zostalo sciagniete okolo 30 tys aut. I to jest naprawde duzo.
    Dwie sprawy Po pierwsze: Uwazam, ze naprawde mozna kupic dobry i tani samochod na zachodzie (np. w Niemczech). Tam jest inny standard zycia Tam samochody u nas uwazane za dobre i prawie nowe (rocznik 1996 - 1998), sa uwazane za stary szmelc Oczywiscie nie wszycy tak uwazaja, bo i tam sa biedniejsi ludzie, ale tak jest przewaznie

    A po drugie: Co do dbania o samochody w Niemczech, całkowicie sie zgasdzam z Michałem Moj tata mi opowial jak jego qmpel pojechał do Niemiec na wczasy Nawalil mu tam samochod Wiec na hol i do warsztatu To mechanik z warsztatu oswiadczyl: "Panie My za to auto nawet sie nie wazmiemy Co jak co, ale przynajmniej raz w miesiacu to silnik trzeba umyc " No jak ja to uslyszalem, to myslalem ze padne Zdaje sobie sprawe ze na 100% tak wszyscy sie nie zachowuja, ale swiadczy to jednak o tym, ze tam jest jednak troche bardziej przyjete dbanie o auto


    Ja bym się tam bał kupić samochodzic z zachodu. Chopciaż mój starszy jest taki zachwycony tymi samochodami. Tylko trzeba jechac samemu żeby kto przypadkowo nie sprowadzał bo jak Ci przebije numerki to juz sioe nie kapniesz:)
    No to niby fakt Moj starszy mial wlasnie takie numery z audica

    A tak wogole: Slyszeliscie ze juz zaraz (chyba od 1 wrzesnia albo juz od sierpnia) w dowodzie nie bedzie numeru silnika Silnik ma byc traktowany jak zwykla czesc zamienna w samochodzie Przynajmniej tak slyszalem

    A tak wogole: Slyszeliscie ze juz zaraz (chyba od 1 wrzesnia albo juz od sierpnia) w dowodzie nie bedzie numeru silnika
    W Niemczech od dawna już tak jest, oni na numery silnika nie zwrcają uwagi. A to, że i u nas tak będzie to nie wiedziałem.
    Świetnie Ja się zbytnio nie znam na samochodach ale powiem tak co o tym myśle: Polacy to naród oszustów, chcą się tylko nachapać floty więc będzie duuuuzzzzo silniczków powiedzmy tak "własnej roboty" zeby nie mówić ze kradzionych A czy z numerem nadwozia też ma tak być? Ja to w ogóle słyszałem, że numerki silnika to qw ogole mają isc do sejmu. Nop proszę jakiego oni mają speed'a na wiejskiej
    EEE... przeciez nie beda kradzione silniki z aut na parkingu Jak cos to cale auto, ale sam silnik to nie, bo za duzo czasu by to trwalo
    Ja nie mówie że kradzione z parku;p ale kradzione same i jak jakieś gówno ukradno np. maluszka (boba) to silniczek drożej sprzedają niż całego boba:] nie wiesz co robi szmatka z wodą:) Magiczna miksturka. Silniczek bedzie jak nówka:)
    Ale ja jeszcze cos dodam na temat dbania o auta w niemczech, prawie w kazdym aucie sa palone papierosy czyli popalona tapicerka oni nieuzywaja pokrowcow bo im sie niechcewiadomo myja auta bo to narmalna rzecz ale podejdzmy do tego od strony technicznej jak u niemca w aucie rozwala sie lozyska to on ich niewymienia bo dla niego to jest juz auto szrot on je dorznie tak ze mechanicy sie za glowe lapia i wstawia do turka do komisu (czyt. po niemiecku auto-szrot, a turki dlatego ze tylko oni zajmuja sie tym interesem w niemczech) a my polacy zbieramy takie zarzniete ochlapy, bo dla nas to sa dobre auta. A co do tego mycia silnikow jak niemca zatrzyma policja i ma brudny silnik np. w oleju to dostaje mandat za zatrowanie srodowiska. A u nich podrzedny mechanik to jak dla nas full wypas serwice.
    Do Darek 17. Ja jestem innego zdania, ponieważ mi się wydaję, że jak coś się popsuję w niemieckim aucie to niemiec nie bedzie sie b awił w mechanika tylko pojedze do specjalnego serwisu i wymieni całą część na nową a nie jak w polsce ze sie jeździ po szrotach i szuka używanych pierdół. Ktoś jest takiego samego zdania?
    Nom Uwazam tak samo jak klaudiusz To w Polsce ludzi nie stac na nowe czesci Ba Mam taki glupi przyklad Walnol mi gaznik w trampku, wiec pojechalem do sklepu (jedynego jaki znam w Łodzi) na północną Gdy zapytałem się ocenę, zaraz poprosiłem aby gościu mi powtorzyl bo myslalem ze sie przeslyszalem Zawolal 550 zlotych Za glupi gaznik do trabanta Darowalem sobie kupno w sklepie i... kupilem calego trampka za 170 zeta ze slabym walem Mialem od cholery czesci a obudowe pociolem i na zlom sprzedalem
    A ile dostałeś na złomowisku za niego?
    Do Klaudiusza: to Ci powiem koleszko sympatyczny ze jestes w bledzie niemcy belgowie czy francuzi nie naprawiaja samochodow starszych niz rocznik 2003-2004 bo im to sie nieoplaca (mowiac o przecietnych a nie biednych) uslugi swiadczone przez mechanikow sa tam bardzo drogie np ostatnio brat sciagnal ibize 96 z rozwalonym kolektorem i lozyskiem. Auto sprowadzone z belgii stalo ok. roku czasu na auto szrocie. A gatka byla prosta wymiana lozyska w belgii 600 euro a kolektora ok 900 a u nas kolektor 150zl a lozysko 16zl. A auto zostalo sprzedane za mniej wiecej cene naprawy w belgii. Wiec jak juz mowilem oni wola zarznac auto niz naprawic. AAA jeszcze jedno w tych krajach mechanicy naprawde cienko stoja z kasa. Ale w sumie to niemieckie auta sa budowane z lepszych komponentow niz te w Polsce i sa lepiej wyposazone>>
    Jak ktos jest zainteresowany sprowadzeniem auta dzwonic 505541703
    A nie wiedziałem Ale teraz już wiem. Pogadam ze starym bo on jest napalony i mooooże się z Tobą skontaktuje mój ojciec;p
    darek z tego co wiem to masz 16 lat i ty chcesz sprowadzac auta proponował bym ci zacząc od rowerow

    :lol: darek z tego co wiem to masz 16 lat i ty chcesz sprowadzac auta proponował bym ci zacząc od rowerow moj nick mowi sam za siebie a czy powiedzialem ze ja sciagam te auta..... nie
    oj dziewczyny spokojnie
    troche lipa ze jestes dziewczyną hehehehehe
    hehe dziewczyny to tak ironicznie
    A mnie się wydaje, że coraz mniej autek się sprowadza!! Mnie osobiście bardzo to cieszy, zresztą ten, kto miał zamiar sprowadzić wóz, dawno to zrobił!!
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mandragora32.opx.pl
  • ďťż
    Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! chomiki Design by SZABLONY.maniak.pl.