ďťż
chomiki LATO - Czy nasi tuningowcy znów zaczną robić rajdy po Ozo? Przestal kopcic, dziwne sprzeglo, dym z odmy, olej w filtrze Wypadek na drodze Leźnica - Opole Latarnia na drodze, idioci w akcji II Kubeł na drodze, idioci w akcji Spam z własnego konta - co robić?? HELP-Nie wiem co robic! problem z linka sprzegla Elektryk - Warsztat - Możecie kogoś Polecić? - Warszawa Pendrive Kingston Data Traveler 100 4GB |
chomikidzis mói pug dostał samozapłonu. tak temperatura podskoczyła az do 110 stopni a po wyłączeniu stacyjki i wyjeciu kluczyka silnik dalej pracował az paliwa braklo. naszczescie pompa paliwa jest elektryczna i szybko tego paliwa brakło.jechałem dzis samochód do warsztatu odstawic. tak na wszelki wypadek ojciec jechał zamna passatem. i musze sie przyznac ze VW pomógł pugowi. była taka górka ze juz na tym moim sprzegle nie dałem rady. wjeżdzajac pod nia temperatura podskoczyła bo wetylator sie nie właczył ale zapaliła sie kontrolka STOP. gdyby nie ona to bym niezauwazył tej temeratury. pozostalo tylko puga linką zapiac do passata i heja pod góre az do samego wrsztatu. mam nadzieje ze silnikowi nic sie niestało przez ta temperature. wracajac do wętylatoru. jakims dziwnym przypadkiem włączył mi sie ten od klimy na którym niemiałem założonego wiatraku. on szedł ale niemiał czym dmuchac. a ten od wody ani nie drgna. pewno cos z stykami. naszczsie ten mechanik jest tez elektrykiem to mi to zobaczy. ale najdziwniejsze jest to ze po wyłaczeniu stacyjki, po zgaszeniu sie silnika ale wentylatorek dalej sobie tam krecił, to paliły mi sie kontroli z hamulca recznego. tak lekko sie swieciły, tak jak by aku był juz słaby choc był oki. moze cos na instalacji jakies przebice i jak ten wentylatorek chodził to napiecie gdzies przechodziło do tych kontrolek. moze cos nie tak z masą. w kazdym razie jutro fura do odbioru. sprzegło bedzie robione. to sobie potem podzicze jezeli nie uszkodziła mi sie uszczelka pod głowica z powodu temperatury bo to sie chyba pociacham. bądźmy dobrej mysli. U mnie kiedyś w CITROENIE ZX-e też tak raz miałem ale nic się nie stało i jest wszystko dobrze. Więc powinno być OKi. Pozdrawiam. jest wszystko dobrze czyżbys go nadal miał???? tez mam taka nadzieje. okaze sie jutro. I właśnie człowiek żyje dla takich chwil!! Coś czuje ze poczujesz na kieszeni Spoko, ja teżsprzęgło robie : komplet VALEO 350zł + robota I właśnie człowiek żyje dla takich chwil!! Coś czuje ze poczujesz na kieszeni to nie jest śmieszne W żaden sposob sie nie smieje wiem co to znaczy a ja mam nadzieje ze nic sie niestało. bo potem silnik odpalił normalnie i nic sie niedziało. zobacze jak juz nim pójdzie jeździc czy sie cos nie dzieje Citroena mam do dzisiej i jest wszystko OKi. Na początku troszkę dymił i mechanik powiedział żebym ostrożnie pojeździł nie dawał mu w du.......... Pozdrawiam mnie w z 3 tyg temu w mazdzie (wiem ze to nei ten silnik ale chyba bardziej wrazliwy 16v) wywaliło mi dziure w chłodnicy (klejenie) od spodu) dlatego nie nei widziałem pary wentylator sie nei włączył (nie wiedziwłem ze nei działa mam mazde niedługo) no i temperatura oparła sie o słupek za czerwonym polem ale ze madzia nei ma komputera nic nsie na czerwono nie zapaliło zobaczyłęm to z 5 km od domu i nei wiem ile juz jechalem z taka temp ale ootoczyle msie do domu 4 biegi luz i luz zeby ja przewiało zgasilełm wymeiniłem chłodnice za 2 dni au tko odpaliłem i jezdzi normalnie nci sie nei dzieje nie straciłą na mocy jeźzi tak ja k wcześniej Hehe miałem taką sytuację w Citroenie Jumperze 2,5TD, wąż od chłodnicy ze starości się rozpadł i cały płyn wyleciał, nie polecam bo ani kontrolka się żadna nie zapaliła ani wskaźnik nie pokazał (bo jak miał pokazać temp. płynu jak go nie było :p), a w tym przypadku nie obyło się bez kapitalki silnika ale cóż życie Po zgaszeniu już nie odpalił miał ciśnienie na cylindrach w granicach 8-10 kg/cm2 i winna tu była uszczelka i delikatnie wygięta głowica to dobrze. wysoka temperatura jest niebezpieczna dla silnika. niewiedomo jak zachowaja sie uszczelki oraz gumowe elemety takie jak przewody. w kazdym razie mechanik juz domnie dzwonił i powiedział ze sprzegło da sie zrobic. tak jak pisałem. docisk do przetoczenia. tarcza do ukucia i wymiana 2 spręzynek koszt to z 30zł, wymiana łozyska bo sie rosypało, koszt łożyska to 50zł. a jezeli chodzi o to ze wętylatro mi sie niezapalił to wina była styku bo zle czymał. przed wyjazdem wymieniałem zarówki i musiałem dugnać reka w przewody co ida do czujnika. jak poruszał ta kostkja to wętylator sie zapali. silnik tez odpalił i nic sie niedziało. mam nadzieje ze sie zamocno nie przegrzał bo w czasie jazdy jak sie zagrzeje to moze cisnienie starcic. tak miał sąsiad w polonezie. raz przegrzał silnik. potem jak jechał normalnie i silnik sie zagrzał to gasł bo cisnienia nie było. [ Dodano: Sob Lut 10, 2007 10:58 am ] ani kontrolka się żadna nie zapaliła ani wskaźnik nie pokazał (bo jak miał pokazać temp. płynu jak go nie było Mi w Pugu tez cały płyn w trasie wyleciał . Ale wskaznik to w przciagu paru sekund na czerwone pole sie przesuną Nie trzeba było czekać tylko wbić 1 nacinąć hamulec i go zdusić jak diesla no widzisz niepomyslałem o tym. na przyszłosc bede pamietał Ja za swoje sprzeglo zaplacilem 160zl z przesylka na allegro plus 4 godziny roboty wlasne i sprzeglo wymienione na nowke valeo hehe:) Spore ryzyko - rozrząd napedzany paskiem zebatym takie sztuki nie dozwolone Ryzyko tez czekać az głowicę szlag trafi . A jak tak piszesz to kazda żaba połączona ze zgaśnieciem auta to tez ryzyko ! A jak myslisz , dlaczego producent nie dopuszcza zapalania silnika z paskiem zebatym na pych czy zaciąg ? Tak sobie dla jaj? Czy ma w tym jakiś cel? Oczywiście czasami może się zdarzyć , ze poczatkujący kierowca zadusi silnik ale jak robi to nagminnie to napewno katarynę rozwali. Na codzień obowiązuje zasada jak patefon nie odpala za trzecim razem to jest awaria i trzeba szukać przyczyny a nie szarpać go lub pchać. W opisywany przypadek Kolegi z rozgrzanym do czerwoności silnikiem jest wyłącznie spowodowany przez niego i nie powinien nigdy zaistnieć , a tym bardziej nie polecam takiej metody duszenia motoru tak rozgrzanego ,że ma samozapłon i idzie w lewo. A jak myslisz , dlaczego producent nie dopuszcza zapalania silnika z paskiem zebatym na pych czy zaciąg ? Tak sobie dla jaj? Czy ma w tym jakiś cel? Ja naprawde nie mam zamiaru się z nikim kłocic ani sprzeczać bo przeciez na Forum chodzi o to aby komus pomóc i samemu się cos nauczyc a nie madrzyć się , chce tylko zapytać czy kolega wie jak długo pochodzi motor na samozapłonie? I jaka temperature musi chwycić głowica aby ja wykonczyło? Bez tej wiedzy to sa tylko czysto teoretyczne dywagacje nie mające nic wspólnego z rzeczywistościa . Ja naprawde nie mam zamiaru się z nikim kłocic ani sprzeczać A kto sie kłóci ? Nie zawsze musze mieć rację ale tak się składa , ze na temat silników oraz skrzyń biegów posiadam dużo wiedzy teoretycznej i praktycznej i naprawde w tym zakresie mogę komus pomóc ale jak czytam co czasami jest wypisywane na Forum coś co nie ma oparcia ani w teorii ani w praktyce motoryzacji to naprawde moge sie zdenerwować i czasami byc nieprzyjemny , tak też w przypadku Kolegi radzenie komus duszenia silnika za pomoca biegu i hamulca jest co nakmniej nie na miejscu. Tym bardziej nie ma takiej potrzeby poniewaz te kilka obrotów jakie zrobi silnik /odbicie/ nie zaszkodzi mu ani głowicy ponieważ nic juz więcej nie nagrzeje dlatego nie jest prawda to co Kolega pisze na temat gaszenia silnika i skutków jakie moga powstać jak go się nie zadusi na biegu, w tym wypadku mija się Kolega ze stanem faktycznym. Przepraswzam, ze uraziłem ale prosze nie wypisywać przypuszczeń i domniemywań na niczym nie opartych. Kwas_fyc, moze bys opisal od a do z wymiane sprzegla pomoglbys wielu osobom zaoszczedzic troche grosza, no i prosba o link allegro ktore to sprzeglo bo tez szukalem ale zawsze jestem pewny ze spasuje jak ktos potwierdzi tx, pozdr. silnik dalej pracował az paliwa braklo. naszczescie pompa paliwa jest elektryczna i szybko tego paliwa brakło Kolega Roib napisał:Nie no jasne . Niech chodzi sobie dalej ! A od temperatury głowice szlag trafi . Jak od tego duszenia peknie akurat pasek to i tak ryzyko takie same . Tak czy inaczej głowica do roboty Jednak brak konsekwencji - pisze kolega o temperaturze a w następnym poście sam sobie zaprzecza i pisze o spalaniu stukowym wiec nie wiem juz o co koledze chodzi. Powiedzmy ze mam problem z przelaniem mysli na tekst . Generalnie to chodzi mi o uszczelke pod głowica . Kwas_fyc, moze bys opisal od a do z wymiane sprzegla pomoglbys wielu osobom zaoszczedzic troche grosza, no i prosba o link allegro ktore to sprzeglo bo tez szukalem ale zawsze jestem pewny ze spasuje jak ktos potwierdzi tx, pozdr. Jasne:) Jak znajde troche czasu to napewno postaram sie mniej wiecej opisac:) A z tym allegro to trzeba wyczaic kiedy co jak trzeba miec szczscie:) Jest taki jeden chlopek co od czasu do czasu sprzedaje po 2 szt tych sprzegiel za 160zl Trzeba szukac;) PS. http://moto.allegro.pl/it...oen_xantia.html tu masz za 160zl:) Mam takie ale niewiem czy bedzie Ci pasowac;) A i ponawiam pytanie . Co w takim przypadku kolega radzi ?[/quote] Poprostu nic nie robić , wyłączenie zapłonu odcina dopływ paliwa i te cztery do sześciu obrotów nie zdąży zaszkodzic silnikowi oraz uszczelce głowicy w tak krótkim czasie. I ponadto polecam uwadze sprawdzanie przyrządów aby zapobiec takiemu przegrzaniu bo ono bardziej zaszkodzi uszczelce niż samozapłon i odbicie silnika/ co napewno nie jest dla niego wskazane oraz dobre/. |
||||
Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! chomiki Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||