Pompa paliwa i Czujnik wskazania temperatury w 1.8 SRI
Czujnik ciśnienia w systemie wspomagania układu kierowniczeg
405 1,9 benzyna 125 km brak jakiegos czujnika :/
2.0 RFX - niepodłączone czujniki / gaśnie na wolnych
silniczek krokowy, czujnik położenia przepustnicy
nr kat czujnika polozenia walu
Cieknie z czujnika ciśnienia oleju
kod 27 - czujnik prdkościomierza
KONTROLKA CZUJNIKA ZUŻYCIA KLOCKÓW
czujnik oleju w xu5,7
chomiki
Witam. Od pewnego czasu mam problem z moim pugiem polegającym na tym, że kiedy auto osiągnie temp. 80-85 st.odrazu traci moc- mowa o benzynie. Mam takie odczucie jakby kończyło się paliwo, silnik jakby pracował nie na wszystkie gary.
Jeśli chodzi o gaz-będzie jechał dalej, ale jest słaby, długo wkręca się na obroty. Czytałem ostatnio, że rzyczyna może tkwić w czujniku temp. silnika odpowiedzialnego za wtrysk i regulację mieszanki. W samochodzie znalazłem dwa niebieski i zielony.
Wiem napewno, że jeden jest od zegara - który.
W sklepie powiedziano mi, że jest jeszcze trzeci - pomarańczowy,
gdzie go szukać i co dalej robić - wymieniać?
Zaznaczam, że sonda lambda jest nowa, mam też nowe przewody wys. napięcia-NGK.
Problem wogóle zaczął się od tego, że któregoś razu auto szarnęło i od tej pory przy nagrzanym silniku jakoś dziwnie podrygiwało.
Po zamontowaniu gazu, na gorącm silniku na benzynie nie pojadę.
Sprawdzałem też połączenie filtr powietrza - aparat wtryskowy i niby ok.
Najdziwniejsze jest to, że po zrestarowaniu kompa problem znika
wyczysc silnik krokowy
sprawdz czujnik połozenia przepustnicy
wyczysc silnik krokowy
sprawdz czujnik połozenia przepustnicy
Sprawdzone - wyczyszczone + wymienione uszczelki
Problem wogóle zaczął się od tego, że któregoś razu auto szarnęło i od tej pory przy nagrzanym silniku jakoś dziwnie podrygiwało.
nie jestem mechanior ale moze pasek przeskoczyl albo sie zaplon przestawil ;>
Gdzieś tutaj na forum ktoś opisał procedurę "nauki komputera". Należy odłączyć dodatnią klemę od akumulatora przy właczonym zapłonie na min. 15 min. a najlepiej na całą noc. Potem odpalić auto bez dotykania pedału gazu i pozwolić mu dogrzać się aż do momentu włączenia wentylatora chłodnicy. Podczas takiej procedury komputer od nowa zbiera informację od wszystkich czujników i uczy się je interpretować. Warto spróbować. Może pomóc a na pewno nie zaszkodzi
Pozdr
Ficek to jak to jest w końcu którą tą kleme trzeba odłączyc bo tu jest inaczej:
http://www.peugeot405club.pl/viewtopic.php?t=1064
którą chcesz, możesz obie.
Dzięki Panowie.
Postaram się to sprawdzić. Teraz pytanie trochę lamerskie : czy zapłon ma być włączony w momęncie podłączania ako?, nie bardzo mi się to widzi.
Może się wygłupiłem, ale nie chcę czegoś spartolić.
Ma być wyłączony.
a ta procedura tyczy sie wszystkich kompów czy tylko jakiegoś typu ?
Ogólnie to dotyczy wiekszości, może i są jakieś "odporne" na taką procedurę, ale nie wiem o ktore by mogło chodzić.
Problem wogóle zaczął się od tego, że któregoś razu auto szarnęło i od tej pory przy nagrzanym silniku jakoś dziwnie podrygiwało
Miałem podobny temat - u mnie po prostu przestawił się rozrząd.
Potem do tego doszła przepływka - ale to juz inny temat.
Ogólnie to dotyczy wiekszości, może i są jakieś "odporne" na taką procedurę, ale nie wiem o ktore by mogło chodzić.
Słyszałem że ta procedura to do monowtrysku a nie do wielopunkta. Możliwe czy raczej nie?
Miałem podobny temat - u mnie po prostu przestawił się rozrząd.
Sprawdzałem ustawienie rozrządu na bolce ustawcze i wszystko było ok.
Wydaje mi się, że gdyby rozrząd się przestawił to auto szarpałoby w pełnym zakresie temperatur a nie tylko jak się nagrzeje.
Pozatym tak samo zachowywałby się na gazie.
Jeśli się mylę to mnie sprostujcie.
Powiedzcie jeszczeproszę czy może to być wina przewodów zapłonowych, bo świece sprawdzałem - 3 komplety i zawsze zachowywał się tak samo.
Nabyłem już kable NGK ale nie mam czasu ich wymienić.
Kiedyś jeszcze każdą z "fajek" owinąłem taśmą izolacyjną i o dziwo poprawiło się,
poza tym w aparacie wtryskowym w regulatorze ciśnienia wtrysku pod sprężynkę podłożyłem cieniutką gumową podkładkę. Jest lepiej, ale problem przecież istnieje.
