ďťż
chomiki
jaki regulator do tego alternatora LRA 471- 12V/55A
[pascal] Czy warto się tego uczyć??
nie próbuj tego w domu:)
Szkoła jakiej nie znacie
Radio CD Blaupunkt z Fiat Panda
Zapraszam na forum GigaKompik
P.O.M
[Ocena] Logo ;]
Pogotowie komputerowe
Mam Keyllogera?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kwiatpolny.htw.pl

  • chomiki

    http://nasza-klasa.pl/profile/28267539


    Dla zachęty, aby odwiedzić profil, wklejam zdjęcie i tekst z 'O sobie'.




    Byłem wyrzutkiem... 3, może 4 lata temu mój "PAN" porzucił mnie przy KANAPIE. Czekałem, czekałem i czekałem, ale on wyszedł i nie przyszedł hehhe...

    Poznałem wielu dobrych ludzi, którzy nadali mi wiele imion: Kanapek, Zordan, Iwona, Misiek itd... Ci z dobrymi sercami często dokarmiali mnie pod sklepem - za co składam serdeczne Bóg Zapłać Muszę przyznać że moim przysmakiem do dzisiaj został pasztet drobiowy bez dodatków :-p

    I tak sobie mieszkałem na tym skwerku... aż kiedyś przygarnął mnie pewien dziadziuś... tyle tyko że jego życie dobiegło końca i znowu byłem wyrzutkiem. Dokarmiali mnie ludzie z bloku - miałem nawet swoją miskę na klatce schodowej . Było miło, dopóki nie zmieniono sprężyn w drzwiach na nowe. Jak się nie załapałem z ostatnim mieszkańcem to mnie czasem śnieg przed klatką przysypał i wtedy zrozumiałem że kolejny etap mojego życia dobiegł końca... nie miałem siły otworzyć tych głupich drzwi...

    Poszukałem sobie innej klatki. Było całkiem fajnie, odwiedzałem moich ziomków... dopóki nie przeszedł czas na sprężyny i w tej klatce... Tym razem jednak było inaczej... nikt o mnie nie zapomniał. Wieczorami ziomki szukali mnie po okolicy bo wiedzieli że nie wejdę sam i będzie mi zimno, a może nawet bardzo zimno... bo był duży mróz...

    Przetrwałem kolejną zimę i okazało się że na działce należącej do moich ziomków są jeszcze 3 przygarnięte znajdy i to jeszcze DAMY - pomyślałem sobie, że nie dosyć że mam swoje kojo, dostaję puszki kocie - bo te psie mi się znudziły, to jeszcze 3 panienki na terenie biegają hehehehehhehehe. Czego więc chcieć więcej...

    Pomyślałem sobie, że zostanę!! I tak było. Nie przewidziałem tylko puszorka, smyczy, szczepień itd... no ale coś za coś - widocznie tak ma być. W sumie to mam tutaj jak w raju, nawet morze już widziałem...

    Czasem widać mnie w okolicy, zrobiłem się troszkę niemiły bo muszę teraz się starać... łapię ptaszki, przeganiam inne psy - bo jeszcze któryś moje miejsce zajmie hehehe. Prowadzę fantastyczne życie... TO JEDNAK SIĘ ZDARZA!!!

    wspaniale, ze ktoś się nim zajal to naprawde kochany psiak
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mandragora32.opx.pl
  • ďťż
    Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! chomiki Design by SZABLONY.maniak.pl.