W jakiej sieci masz komĂłrkÄ?
Ĺšle wykryty monitor.
Czy nie odczul ktos braku rowerka???:)
Zaproszenia Ĺlubne
ProszÄ o sprawdzenie loga
Monoblock SOLING MTPK-1075
wskaĹşnik poziomu oleju w 1.6 ktos sie spotkal?????
ZaginÄĹa dorosĹa suczka podobna do wilczura.
Nowe Ĺwiece, filtry, plyny a on nie chce zapalic :( (1,9 TD)
Co z FSB przy wymianianiu starego Celerona na Pentium III
chomiki
http://fakty.interia.pl/f...)em,783823,2943Na dobra sprawe nie wydaje mi sie by to jakos rozwiazało problem picia u nieletnich, w Polsce mowią ze piję sie od 12 roku zycia
Zreszta mamy bardzo inteligentne społeczenstwo wiec zawsze sie znajdzie sposob by jakos "przemycic" alkohol wsrod mlodziezy.
Szkoda ze ukroca reklamy piwa bo wiekszosc byla naprawde smiesznych
.... Zakazany owoc najlepiej smakuje ....
Dobrze, że przynajmniej próbuja cos z tym zrobic
haha powodzenia mlodziez piła pije i pić bedzie
haha powodzenia mlodziez piła pije i pić bedzie
Bo mają łatwy dostep i te reklamy... ehh. Jesli tego nie bedzie to liczba pijących nieletnich napewno sie zmniejszy
nie sądze ze sie zmniejszy....tak jak myha mówiła... jedynym sposobem jest uwaga rodziców...
nie sądze ze sie zmniejszy....tak jak myha mówiła... jedynym sposobem jest uwaga rodziców...
A ja myslę, że skoro byłby trudniejszy dostep to by sie zmniejszyło picie wsród nieletnich. Teraz maja za łatwo...
nierozumiem o co chodzi....jaki trudniejszy dostęp? zlikwidowanie reklam to podniesienie trudności w kupowaniu alko? nie sądze, przecież już są naklejki że młodzieży do lat 18 alkoholu nie sprzedajemy! nie da sie temu zaradzić, jedynym sposobem jest kontrola rodziców...
tak jak to myha wcześniej napisała: młodzież piła, pije i pić będzie nawet jak utrudnią sprzedaż i ograniczą reklamy
według mnie powinni zająć się czymś pożyteczniejszym, bo to i tak im nie wyjdzie
podwyższyli by ceny to by dzieciaki nie kupowały =p
nierozumiem o co chodzi....jaki trudniejszy dostęp? zlikwidowanie reklam to podniesienie trudności w kupowaniu alko? nie sądze, przecież już są naklejki że młodzieży do lat 18 alkoholu nie sprzedajemy! nie da sie temu zaradzić, jedynym sposobem jest kontrola rodziców...
Przecież tam pisze o karach dla sprzedających oraz dla tych co kupili nieletnim. Przeczytaj sobie dokładnie co tam pisze.
Politycy w Polsce powinni brać przyklad z Anglii... Tam nie ma zadnych problemow. Mnie zawsze pytali o dowod osobisty. Prawo jest jednoznaczne: jesli wygladasz na ponizej 21 lat musisz pokazać ID, bo w przeciwnym wypadku sprzedawca nie ma prawa sprzedać alkoholu...
polak nie kaktus, pić musi
Szpiq ale nie takie dzieci... A średnia wieku z każdym rokiem spada coraz niżej
to prawda...ostatnimi czasy mieliśmy właśnie przypadek takiej bezmyślności...no ale nierozdrapujmy...
a tak wogóle...
nie strzeście się ale strzeżcie się... taki OT
Mnie zawsze pytali o dowod osobisty. Prawo jest jednoznaczne: jesli wygladasz na ponizej 21 lat musisz pokazać ID, bo w przeciwnym wypadku sprzedawca nie ma prawa sprzedać alkoholu... Fakt nie ma prawa sprzedac ale w Polsce jak to mowia buisness is buisness (czy jak to sie pisze) i chca tylko zarobic tak szczerze maja to w nosie czy dzieciak sie opije i wpadnie pod samochod ..
ogólnie mało jest w polsce przypadków, złapania sprzedawcy na tym że sprzedaje alkohol nieletnim...są z tego pieniądze, które napewno sie "rozpływają" albo dofinonsowują fundusze policji...kraju... czyli "rozpływają sie"
Mówimy ze trzeba wymyśleć coś bardziej skutecznego, coś co będzie identyfikować "nieletniego". Otóż nic nie da się zrobić, na takich wioskach zawsze sprzedadzą alkohol... ale np. jeśli sklep jest szanujący się np Ogrody Alkoholi...to każdego kto wygląda młodo proszą o dokument tożsamości Kupno alkoholu w tym kraju nie jest trudne...
[ Dodano: Czw Sie 24, 2006 00:09 ]
ale jak to w każdej grupie znajdzie sie czarna owca... upije sie i odwala, dewastuje, bije, kradnie...czy nawet zagraża własnemu życiu...
A w twojej grupie tez jest taka owca??
Kiedy juz bylem pelnoletni a nie mialem dowodu to bardzo czesto mnie atakowali o niego. A dokladnie od dnia kiedy dowod odebralem to w Ozorkowie w zadnym sklepie mnie nie spytano. Nie wiem moze jakas intuicja lol
nie chodzi mi o grupe zjanomych czy przyjaciół, chodzi mi o grupe wiekową, np grupa 16 latków
podwyższyli by ceny to by dzieciaki nie kupowały =p
wtedy zaczeli by kupowac alkohol metylowy, bimber lub wino pendzone u dziadka w komórce, lub zaczeli by brac narkotyki
"zakazany owoc najlepiej smakuje"
a niech sie pozabijają, nie będzie problemu...
hyh w ozorkowie bardzo rzadko zdarza sie ze sprzedawca czy sprzedwczyni proszą o dowod
ważniejszy jest zysk, od porządku
no szpiku ma racje w 100%.Wiem z wlasnego doswiadczenia ze sa tacy ludzie ktorzy wypija i nie maja co z rekami zrobic..takim powinni nie dawac alko..no ale w sklepie badan psyhiatrycznych nie beda robic?heh.. CO do kupna w ozorkowie..krotko-jest bardzo latwo,zaczynajac od piwa,wina itp konczac na wodce z nielegalnego zrodla.Mlodziez glupieje i ma do tego sprzyjajace warunki.Zaloze sie ze w co trzecim sklepie w ozorkowie kupie bez problemu piwo czy fajki a mam skonczone 16 lat!
(szpiku,taka mala rada,nie pij ze znajomymi wodki z gwinta nad torami.:D:D pozdro!!!)
w co trzecim sklepie w ozorkowie kupie bez problemu piwo czy fajki a mam skonczone 16 lat!
to praktycznie kupisz wszędzie, oprucz ogrodów alkoholi...
(szpiku,taka mala rada,nie pij ze znajomymi wodki z gwinta nad torami.:D:D pozdro!!!)
to znaczy z Tobą
alkohol zbawi swiat. moze nie caly - ale napewno moj
no to widze ze tu sami swoi robimy chlanie ozonautów!!
hmmm zaraz moja babcia i ciocia koncza sezon dzialkowy - wracaja do domu wiec i miejsce sie znajdzie
no to widze ze tu sami swoi robimy chlanie ozonautów!! a jak!
proponuje wielka libacje alkoholowa na planu jana pawla D:
i bedziemy zygac dalej niz widzimy:)
na kiedy i gdzie sie umawiamy- wchodze w to:):) !!!!!!!!!!!!!!!
proponuje wielka libacje alkoholowa na planu jana pawla D: ok moze miejskie dadza nam jakis rabat za zbiorowe spozywanie alk.
zawsze przeciez zostaje lasek miejski albo nad torami
ja tez wchodze zrobmy ksiazetom na złość
ksieciuniom (fani KMN wiedza o co chodzi)
nieważne co i gdzie , ważne z kim - oto moje dewizo życiowe (jedno z wielu).
no to jak bedzie ? robimy coś ?
