Sprzedam komputer przystępne parametry za przystępną cenę
Sprzedam Zasilacz Modecom feel 350 i inne części do komputer
sprzedam pamiec Ram DDr 2 na Gwaranacji w komputroniku
Komputer PC Athlon Barton 2500+ 1,84GHz
SPRZEDAM KOMPUTER+Monitor 14 cali za 130zł
Podlaczanie telewizora pod komputer, czarno-bialy obraz
komputer IBM, palmtopa i płytę główną
komputer idealny do internetu, muzyki, pisania
Jaki komputer do 2500 PLN kupic ?
Zawieszanie komputera podczas przeglądania Internetu
chomiki
Jak wcześniej obiecałem, napiszę artykuł na ten temat o własnej kompozycji. Możecie również skomentować, czy się z tym zgadzacie, a także zamieścić własne opinie na ten temat. Pracę można rozpowszechniać.Wnętrze PC
Mimo tego, że zazwyczaj w obudowie możliwy jest swobodny przebieg powietrza, problem chłodzenia wciąż nie jest do końca rozwiązany. Alternatywne metody (woda, olej) na razie zostawmy. Nie można polegać jedynie na głośnych wentylatorach - do dyspozycji są np. radiatory, pasty, wyciszenie obudowy, itp. Wielkość pudła również odgrywa znaczenie - zazwyczaj nie doinstalowujemy 2-5 kart rozszerzeń, 3-5 kości RAM, 2-3 napędów CD/DVD - dlatego powinna być ona dostosowana do potrzeb klientów. Zresztą czasy komuny już minęły, gdzie stawiało się na ilość, a nie na jakość. Podsumowanie - komfort jest ważny zarówno podczas pracy jak i rozrywki przy komputerze.
Sprzęt
Coraz szybciej, coraz więcej - bardzo dobrze - technika się rozwija - lecz czy rzeczywiście potrzebujemy sprzętów 4GHz, 2-5 GB RAM, dysk 400 GB, itp.? W ten sposób producenci oprogramowania zmuszają klientów do rozwoju gospodarki w USA, tworząc wymagające programy i systemy.
Sprawność systemu
Teraz z innej strony. Na całkowite uruchomienie się komputera trzeba poczekać zazwyczaj ok. 0,5 - 2 min. Jeśli załadowanie się systemu z dysku twardego w ciągu 3 sekund jest niemożliwe, pozostaje alternatywne wyjście - np. pamięć Flash (niezwiązana z BIOS-em), które może zawierać jądro wybranego systemu, a może także niektóre ustawienia - zaoszczędziłoby się nawet RAM-u. Wtedy nie byłoby większej potrzeby korzystania z bramek i telefonów VoIP (bo często trzeba natychmiastowego kontaktu). Często zachodzi potrzeba sprawdzenia szybko poczty lub czegokolwiek w internecie. Dochodzi jeszcze zużycie prądu (które powinno być jak najmniejsze gł. ze względów ekologicznych i finansowych).
Wracając do ładowania systemu z dysku - nie wierzę, by nie dało się tego procesu znacznie przyspieszyć (jeszcze bardziej niż w Windows Vista).
Linux - instalacja programów
Linux nie ma szans zdobyć dużego udziału na biurkach gł. w domach, jeżeli nie zostaną poprawione podstawowe niedociągnięcia. Pierwszym jest instalacja oprogramowania. Wciąż nie ma jeszcze instalatorów lub nie są na masową skalę wykorzystywane - pewnie z uwagi na zabezpieczenia. Przecież system może pytać o hasło (a jak nie - to instalator, przeglądarka plików lub nawet powłoka), jeśli nastąpi próba dostania się np. do katalogu USR.
Inne rozwiązania:
- opcja "zaloguj jako root"
- instalatory programowe mogą pytać o hasło
Q: Po co instalatory?
A: Głównie dla większych programów, by możliwy był np. wybór składników, wyświetlała się umowa lub informacje, można było wybrać, gdzie się chce mieć skróty, wyszukiwały bibliotek / istniejącej konfiguracji oraz inne akcje.
Co o tym myślicie? Wypowiedzcie się teraz sami.
mam jedno pytanie, co myślisz o RPM'ach? - przecież "instalacja" ich jest często bardziej dogodna niż w windows - właśnie podajesz hasło i kompilacja przebiega automatycznie :O
a dlaczego wolą źródła??
tu raczej by kierować pytanie do linuxiarzy, dlaczego tak jest?
bo moja odp... jest bardzo prosta... zacofanie i nadmiar czasu. Mało tego to często szpan...
jeśli chodzi o OS'a a konkretnie dystrybucje linuxa, to są już takie jak mandriva, że podstawowy soft już jest w paczkach RPM gdzie można się obyć bez konsolety albo z nią....
problem jest tylko z brakującymi pakietami, pakiety mogli by dodawać do paczek i nie było by problemu… - takie jest moje zdanie…
jako system to powiem że linux jest fajny system, nawet b. dobry ale jak już sobie go złożysz jak rower po zimie
Pakiety RPM i DEB może i są wygodne, ale niewystarczające głównie dla większych programów. Windows posiada swój instalator - Windows Installer. Podobnie może być w Linuksie, ale bez standardów się raczej nie obejdzie. Ktoś musiałby się tym zająć - choćby nawet sam Linus Torvalds. Aktualnie trzeba wydawać paczki dla poszczególnych systemów z podziałem na RPM, DEB i TGZ, co jest nieekonomiczne i niewygodne.
Na czym miałoby to polegać? Proponuję utworzenie nowego standardu - np. INS (nie najlepsza nazwa) lub RPM/DEB w nowszej wersji, którego producenci dystrybucji szybko wmontowaliby. Od ustawień paczki zależałoby, czy wystarczy 1 kliknięcie do instalacji, czy trzeba wybrać składniki programu, czy wyświetlić umowę, czy wyświetlić opcje wyboru skrótów, czy pobrać z internetu brakujące składniki, jakie trzeba rozwiązać problemy, itd.
Innym problemem jest to, że trzeba korzystać często z konsoli, aby coś skonfigurować - nawet w Ubuntu lub Mandriva, a nawet aby wejść do katalogu jako root ze zwykłego konta.
Optymalizacja i szybkość Linuksa oraz jego programów też ma wiele do życzenia.
WebCM, nie obraz sie, ale gadasz jak kopniety przez pingwina. Nikt nikogo nie zmusza do uzywaia linuksa. Im mniej userow tym lepiej, bo jest stabilniej i bezbieczniej. Nie ma napalencow ktorzy byle kawalek kodu chca wtykac do jajka i nikomu nie oplaca sie szukac w nim dzior - bo po co dla kilku userow ktorzy nierzadko wiedza o slabosciach systemu scierac sie i szukac dziury w calym?
Lepiej gnebic takich, ktorzy ledwo umieja trzymac myszke i nawet jak widza grafike na stronie ktora informuje o krytycznym bledzie systemu juz chwytaja za telefon i dzwonia na pomoc techniczna.
Paczki rpm sa bardzo wygodne. Malo tego, programy typu smart czy apt-get sa 3x wygodniejsze od instalatorow windowsowych. Dlaczego? Ano chce sobie wrzucic np. delphi 2005 to szukam msxml /czy podobnie/, frameworka /tylko ktorego? sa chyba 3, to moze lepiej wszyskie miec, co?/ i czegos jeszcze. Zanim to znajde mina wieki, oczywiscie musze sprawdzic legalnosc systemu no i po godzinie dwoch moge sie cieszyc okienkiem kodu. A przeciez mialo to sie odbyc tak: 2x klik na install.exe, dalej, dalej, dalej, zakoncz...
A np. u mnie wystarczy smart install amarok i zainstaluje mi sie amarok, silnik odtwarzacza i przy okazji kodeki jesli ich nie mam. Jedna komenda.
Mowisz o licencji - w windows kazdy powinien ja przeczytac no i oczywiscie zaakceptowac. Zakladajac ze ja czytamy, instalacja bedzie trwala nie 2, 3 a 15 minut, jeszcze pewnie ze slownikiem w reku.
A w linuksie masz ladny pliczek licence, ktory zawiera wszystkim znana tresc licencji GPL i dla rozrywki mozemy ja sobie przeczytac kiedy chcemy. Nikt nas nie zmusza do czytania jej w czasie instalacji.
Konsola - a w windows to jej nie potrzeba? Zajzyj sobie do add-onsow na plytce xp - ladna paczuszka z kilkunastoma nawet przydatnymi narzedziami, a wszystkie badz wiekszosc uruchamiane z konsoli.
Bo sa tacy maniacy gentoo ktorym zalezy na kazdym Mhz zegara i chca wszystko kompilowac pod swoj komputerek?
Czy szpan?
faktycznie napisałem to z ironią, również zaznaczyem "często" to nie zn... że jest reguła... ale często tak się zdaża... "LOL mam linuxa" - i co z tego??
własnie tacy gentowcy to juz jest nadmiar czasu - oczywiście są wyjątki, gdzie faktycznie komputer słuzy tylko jako serwer, to optymalność jest w cenie "fajnie mieć system szyty na miarę"
ale do domu wystarczy, cos takiego jak mandriva czy inne dystrybucje z gotowymi komponentami i w dodatku free...
ale mimo wszystko, nie ma oprogramowania do tworzenia dźwięku... jeśli są to badziew
grafika też jest niezbyt rozbudowana... ale już można zaakceptować, ale dźwięku nie
cóż że jest 100 wersji winampa jak brakuje aplikacji nie tylko do edycji dźwięku??
a może? Instalator, który działa pod każdym systemem? kompiluje źródła pod każdy system ? to byłaby wygoda
Petermechanic, i ty myślisz że "koledzy" z Microsoftu by na coś takiego pozwolili Mniej bym się zdziwił gdyby to się stało za parę lat z Linuxem i BSD niż Windowsem Nie wspomnę jeszcze o BeOS i Solarise
A tak pomyślcie TPSA było 1 firma i ceny rąbało w górę jak nie wiem a usługi były kiepskie a jak jest już kilka firm to i taniej jest i lepiej Dlatego jak by wszystko połączyć w 1 to by to nic do przodu nie szło i nikt by nie pracował nad nowymi technologiami A każdy system czymś musi się różnić, dlatego sądzę że lepszym rozwiązaniem by było dla linuxa coś w rodzaju portów z BSD z tym że na tyle to by musiało być inteligentne aby sprawdzało od razu czego brakuje(jakich paczek) w systemie i najpierw komunikat co brakuje i czy zaczynać pobierać Dodatkowo by mogło to być rozbudowane o ściąganie źródeł i kompilowanie i dopiero instalowanie(taka opcja["szycie systemu na miarę"]) Ale tego jeszcze długo nie będzie, choć fajnie by było No i oczywiście zwiększyć interfejs graficzny tak aby było można dużo więcej rzeczy robić po przez X'y(administracja systemu, konfiguracja itp...)
PS: pomysłów dużo ale czy to będzie miało zastosowanie kiedyś ? niektóre na pewno
ExeQtoR, pod każdym systemem linux pomyłka Przecież już takie coś jest - nazywa się .NET
własnie tacy gentowcy to juz jest nadmiar czasu A windowsiarze ktorzy maja natkane na pulpicie pelno programikow /ktorych szukali dniami i konfigurowali tyle samo/, jakies kosmiczne schematy, podmieniaja pliki systemu zeby jakies tam okienko wygladalo tak jak ktos sobie wymyslil - to nie jest nadmiar czasu? Fakt faktem, ze linuks troche wiecej od uzyszkodnika wymaga, ale tez dzieki temu Twoja wiedza nie konczy sie na tym, jak wlaczyc komputer i jak uruchomic worda.
Nie powiem, bo sam zamiast ryc po nim wole wejsc w /etc/resolv.conf Lecz musisz użyć komendy SUDO i uruchomić edytor z konsoli?
Pliki konfiguracyjne są może w większości przypadków łatwiejsze w ręcznej edycji niż systemowy rejestr. Nie ma co się jednak cofać w rozwoju oprogramowania - graficzne i zoptymalizowane konfiguratory (w 1 miejscu, nie powinny być porozrzucane) są potrzebne, by każdy mógł cokolwiek szybko zmienić w łatwy i przyjazny sposób.
Kiedyś miałem OpenSuSE 10.0 lub 10.1 na ReiserFS. Efekty graficzne super, są graficzne narzędzia, itp., lecz instalacja paczek RPM, szybkość ładowania i pracy, itp. to tragedia. Podczas startu systemu najdłużej trwało:
Saying out ...openoffice...
Saying out ... Efekty wstępnego ładowania minimalne lub żadne.
Dobrze, że Novel optymalizuje swój produkt.
Kto się chce bawić i dysponuje czasem, może pracować tylko na konsoli. Skończmy już temat Linuksa i powróćmy do pozostałych kwestii.
Nie powiem, bo sam zamiast ryc po nim wole wejsc w /etc/resolv.conf Lecz musisz użyć komendy SUDO i uruchomić edytor z konsoli? Nie, bo zwykle loguje sie jako root /oczywscie mowie o konsoli/ i wierce po dysku. Sudo nie wiem czemu, ale niekiedy nie dziala prawidlowo.
