Lekarze biora łapówki?
Policjanci ze Zgierza i Ozorkowa rozbili damsko-mÄski gang
PS ONE
ZGINÄĹ CZARNY JAMNIK
DenerwujÄ ca pozostaĹoĹÄ po antyvirusie...
Problem z pĹytÄ gĹĂłwnÄ Gigabyte GA-M56S-S3
[gra] Snake
Gruz
Windows 2003 Server R2 SP1 - opinie
Urodzinki adrianka Langi Polska
chomiki
http://fakty.interia.pl/f...rzy,899218,2943Zapraszam do przeczytania artykułu. Pielęgniarki bym jeszcze zrozumiał bo naprawdę zarabiają mało, ale lekarzy już nie... jeszcze chcą podwyżek...oczywiście nie wszyscy, bo są tacy którzy nie strajkują ale przeważnie lekarze strajkują. A zawód policjanta czy strażaka? Jest tak bardzo niebezpieczny a ile zarabiają? i dupy nie trują, a im sie w głowie po prostu przewraca...obniżyć im o 5% a jak sie nie podoba to do Niemiec na truskawki!
[ Dodano: Pią Kwi 20, 2007 21:11 ]
Pensja poczatkujacego strazaka wynosi (do reki) 900 zl. Przy systemie pracy 24h pracy- 72h wolne ( +- 240 h miesiecznie), po roku pensja wzrasta o okolo 200zl, do tego dochodza tzw. mundurowki, "13", przenajruzniejsze dodatki motywacyjne... generalnie jesli " szeregowy " strazak dostanie po roku sluzby 1500 do reki to naprawde jest zadowolony. Pamietajmy ze strazacy zajmuja sie nie tylko gaszeniem pozarow, ale ratuja ludzkie zycie i mienie w przenajruzniejszych sytuacjach. Dodam jeszcze od siebie ( jestem strazakiem w OSP Ozorkow od 5 lat, zaliczylem wiele pozarow, wypadkow, a nawet powodz... jako ochotnik nie mam placone nawet 1 zl od akcji) ze ten zawod daje ogromna satysfakcje, ciagle doskonalimy swoje umiejetnosci, przechodzimy szereg kursow, szkolen, ciagle kontrole z powiatowki albo komendy wojewodzkiej, ale satysfakcja z uratowania czyjegos zdrowia, mienia a nawet zycia (byly i takie przypadki) jest bezcenna.
Sadze ze niewielu lekarzy jest w stanie spojrzec strazakowi prosto w oczy...
Podsumowujac, wiadomo jaki zawod cieszy sie najwiekszym zaufaniem spoleczenstwa- nie bezpodstawnie...
A ja tam rozumiem lekarzy (nie umniejszając strażakom i policjantą bo to też ciężkie zawody), no ale nie na darmo studiują bądź co bądź ciężkie 6 letnie studia + do tego ileś tam lat jakiegoś stażu i raczej dużo częściej ratują ludzkie życie niż strażacy czy już w ogóle policjanci (przeciętny policjan w przeciągu całej kariery raptem raz używa broni a jeszcze rzadziej ratuje ludzkie życie).
Nie podoba mi się jedynie kwestia że większoć lekarzy jest lekarzami po to ażeby zarabiać a nie tak jak strażacy jak Waldek wyżej pisał po to żeby ratować ludzkie życie dla samej satysfakcji.
Kolejną sprawą jest, że lekarzy jest mało a codziennie setki tysięcy ludzi (lub nawet więcej) potrzebuje skorzystać z pomocy lekarza, co powoduje korupcję (która jest normalną sprawą w takiej sytuacji: mało usług -> dużo chętnych) i w takich zawodach własnie pensje powinny być wyższe, aby ludzi wykonywujących ten zawód było więcej (żeby nie opuszczali ojczyzny lub żeby kształcili się nowi) i wtdy ten proceder by zmalał).
ja nie twierdze ze zawod lekarza to pikus i studia to pikuś ale czy ponad 4 tys na rękę to mało? wielu lekarzy do tego przyjmuje prywatnie i to też są pieniądze.
Znam ludzi którzy studiowali po 8 lat, robili kursy, specjalizacje, magistra i inne rzeczy a w dodatku w tym czasie ciężko pracowali żeby na to zarobić i teraz zarabiają 2 tys złotych.
A ten przwodniczący chce chyba cudów tym tekstem że pozycja lekarza nie różni się od pozycji normalnego człowieka, to kim oni chcą być królami? 4 tys to wyróżnia ich bardzo, średnia krajowa to coś około 2 tys złotych, ale podliczając też pensje dyrektorów i polityków. A bez nich spada to 1 tys złotych.
Nie czytałem tego artykułu,bo wiem o czym mowa.
Oczywiście podwyżki.
Opowiem Wam o pewnym ordynatorze,pochodzącum z Waszego miasta a pracującim wtedy,kilka lat temu,w szpitalu w Łodzi.
Moja mam była bardzo chora.Miała raka.Stan był bardzo zły i nie było szans na ratunek.Ale mimo to,ów ordynator,zażądał za miejsce na korytarzu,na zwykłej leżance,nie łóżku,400,- pln.Plus koniaczek pod koniec...
I teraz wyobrażcie sobie,ile ten gościu wyciągał od takich osób,jak ja,kasy.Chociaż wiedział bardzo dobrze o stanie zdrowia,łóżka były raczej puste na sali,bo pacjentki dostawały wolne,oczywiście te,które przyjeżdżały jedynie na naświetlanie.
W tym czasie,własnie te łóżka były niezajęte.
Jestem przeciw wszelakim podwyżkom dla takich q... ,lekarzy !!!
Więc proceder będzie dalej kwitł...
Więc proceder będzie dalej kwitł... Oczywiscie !
Po podwyżkach czy też bez nich.
Ten ,który ma dużo,zawsze chce jeszcze więcej.
Bo do ordynatora na policje i do nauczyciela chodzi sie z dyktafonem. Zyjemy w skorumpowanym kraju i trzeba sobie jakos radzic.
Bo do ordynatora na policje i do nauczyciela chodzi sie z dyktafonem. Zyjemy w skorumpowanym kraju i trzeba sobie jakos radzic.
Człowieku.kiedy myślisz o załatwieniu miejsca w szpitalu dla umierającej psoby,to pamiętasz o dyktafonie ?
Chyba nie byłeś nigdy w takiej sytuacji ?
Nie życzę.
Chyba nie byłeś nigdy w takiej sytuacji ?
Nie życzę.
Skad mozesz wiedziec w jakiej bylem lub jestem sytuacji. Nie pamietasz Twoja sprawa jak jestes bogaty... Bogatemu wszystko wolno...
teraz jest taki czas, że tworzy się zupełnie paradoksalna sytuacja przy której człowiek który zrobi sobie uprawnienia na koparko - ładowarke, których zrobienie trwa 2 mieciące zarabia niemal tyle co lekarz po wieloletnich studiach, bo w budżetówce pensje rosną 100 razy wolniej niż w firmach prywatnych.
no bez przesady...
Bez przesady? Chyba nie widzisz co się dzieje w budownictwie, gdzie brakuje fachowców. Pensje rok rocznie wzrastają o 25-30%, sam nie wiem czy nie rzucić studiów i nie zrobić sobie uprawnien np. na wózek widłowy :p - zero odpowiedzialności, zero myślenia - po prostu się robi...
Zgodzę się z tym że operatorzy różnego sprzętu ciężkiego zarabiają w tej chwili nie małe pieniądze podchodzące nawet pod pensje lekarzy natomiast nie zgodzę się z tym co napisał Stefan
Racja Adaś trzeba myśleć jak przy każdej robocie, tyle że w praktyce to bywa różnie. Ostatnio razmawiałem z kumplem na ten temat, który to opowiadał mi o swoim wujku który był operatorem koparki. Wujek tenże miał z ta koparką najróżniejsze ekscecy np gdzieś tam przejeżdzając łychą strącił pare drzewek, ale zdarzyło mu się też wjechać w radiowóz i nigdy żadnych konsekwncji nie poniósł, ani nie stracił uprawnień. Odpowiedzialność diametralnie mniejsza niż np w przypadku chirurga, czy np pilota samolotu pasażerskiego.
Ej ale macie problemy zyciowe chcesz zarabiac kase idz robic do budowlanki. Ja pierdykam nikt nie kazal lekarza sie uczyc mogli isc tyrac na budowe. Smieszny temat dla mnie. Wiec skoro ja czlowiek po zawodowce pracuje jako monter rusztowan i zarabia tyle co lekarz to mi to wypomnisz ? Wniosek prosty jak ktos chce wiecej zarabiac to robi sobie oparatorow taczek jednokolowych i na budowy...
